Alain Badiou... Proces prawdy

Alain Badiou… Proces prawdy

Aby dokonywać trafnych i kompletnych analiz rzeczywistości, potrzeba wszechstronności i odpowiedniej wrażliwości na świat. Tylko jak wykształcić w sobie takie połączenie?

U Alaina Badiou może to być romans ze skrajną lewicą i zaangażowanie w ruch komunistyczny. Może to być pasja literaturą i związane z nią talenty pisarskie oraz dramaturgiczne. Może to być wreszcie połączenie studiów nad teorią matematyki z fascynacją antysystemowymi pismami. Ale abstrahując od przyczyn, Alain Badiou krytykując zarówno analityczną jak i postmodernistyczną szkołę filozoficzną, jest obecnie jednym z najsłynniejszych i najbardziej oryginalnych współczesnych filozofów francuskich.

Wnętrzna bezistotność

Wnętrzna bezistotność

Bez moralności obywatelskiej społeczeństwa giną.
Bez moralności osobistej nie są warte przetrwania.
(Bertrand Russell)

Jakże wnikliwie Cyprian Kamil Norwid w „Pieśni od ziemi naszej” ocenił możliwości ludzkiego umysłu stwierdzając, że istnieje:
…. mądrość – kłamstwa
(…)
kłamstwo – wiedzy i błyskotność,
Formalizm prawdy – wnętrzna bez-istotność,
A pycha pych!

Pycha pych i wewnętrzna bezistotność. Coraz częściej odnoszę wrażenie, że dominują one w naszym życiu codziennym, naukowym, politycznym itd.

Ocena prawdy

Książki prowadzą nas dalej

Książki prowadzą nas dalej

Książki są ucieczką. Ale dają mi też motywację do pracy.
Niedawno rozmawiałem z Ag­­nie­sz­ką Holland, która powiedziała, że w dzieciństwie dużo chorowała i czytała wtedy mnóstwo książek. Żyła w świecie literackim. Książki mają ogromną siłę. Może nie leczenia, ale odrywania od rzeczywistości, przenoszenia w inną, kreowania. Książki przynoszą nie tylko poprawę nastroju, ale ten nastrój mogą też zepsuć. Potrafią sprawić, że jakaś noc jest bezsenna, śnią się koszmary. Ale… bez książek nas nie ma. To znaczy – nie ma świadomości historycznej, kulturalnej. Niektórzy się dziwią: „Ile można czytać o Holokauście, drugiej wojnie?”. Można czytać w nieskończoność. To decyduje o naszej świadomości. Książki decydują też o tym, jak mówimy. Jeśli ktoś dużo czyta, ma większy zasób słów, lepiej mówi, wyraża się, umie przekazać to, o czym myśli. Książki są podstawą istnienia – jeśli zakładamy, że człowiek jest istotą myślącą i jego celem jest rozwój.

James Ensor - Szkielety bijące się o wędzonego śledzia

W sercu Europy: James Ensor – Szkielety bijące się o wędzonego śledzia

Bruksela to miejsce, które w Unii Europejskiej przykuwa uwagę przede wszystkim polityków. Już od kilkudziesięciu lat miasto ma status nowego centrum na starym kontynencie. Nie ma to jednak wyłącznie związku z międzynarodową bazą administracyjną stworzoną na jego obszarze. Źródło tego sukcesu znajduje się również poza polityką.

„Pasażerka” – Teatr Wielki Opera Narodowa fot. Krzysztof Bieliński

Już nie tak dostojny Teatr Wielki

Ostatni sezonu Opery Narodowej układa się w swoisty porządek: od Berlioza do Szymanowskiego, od opery nawiązującej do początków Europy po operę wystawioną ku chwale zjednoczonej w Unii uropy.

Dworski rodowód opery kładzie się długim cieniem na jej historii. Również w Polsce, gdzie początki opery sięgają czasów Władysława IV, wielkiego jej admiratora.

Chantal Mouffe

Chantal Mouffe – Zwrot na lewo

Dokąd zmierza współczesna demokracja? Czy możliwe jest współdziałanie lewicy i prawicy? Skąd biorą się sukcesy populistów?

W erze kryzysu gospodarczego, manifestacji młodzieży i rozważań nad zaletami i wadami kapitalizmu, coraz większy posłuch zyskują filozofowie krytyczni wobec rzeczywistości, oferujący analizy obecnego stanu rzeczy i propozycje zmian. Chantal Mouffe to jedna z nich – czołowa postać lewicowej filozofii politycznej. W swych rozważaniach nad działalnością państwa i dialogiem na scenie politycznej dowodzi, że filozofia i polityka często idą w parze.
Rewolucjonistka

Średniowieczna uliczka w Gdańsku

Średniowieczna uliczka w Gdańsku

Jest w Gdańsku taka specjalna uliczka. Pochodzi z czasów średniowiecza, jej rekonstrukcja jest dziełem Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. Można ją zwiedzić, pooddychać tą specyficzną atmosferą dawnych czasów, posłuchać dobiegających odgłosów życia sprzed lat, wręcz zanurzyć się w tym tajemniczym dla nas, ludzi XXI wieku, świecie.

Słomiany Teatr

Słomiany Teatr

W centrum Tallina pokaźnych rozmiarów billboardy i tablice informacyjne kierują teatromanów do Słomianego Teatru (Straw Theatre). Nieopodal zachowanych murów obronnych Starego Miasta, na niewielkim wzgórzu wybudowano tu… teatr ze słomy.
Pomalowany na czarno, prostokątny kolos, przy którym przytulił się kawiarniany ogródek, przyciąga dzisiaj setki mieszkańców miasta i turystów. Każdy jest ciekaw teatru ze słomy, toteż miejsce stało się modne i żywe.

Nauka i jej granice

Nauka i jej granice

Wykorzystam frazę ks. Józefa Tischnera – mówić będę o tyfusie, a nie o „tyfuśnikach”. Nie zajmuję się więc chorymi, lecz opisem klinicznych objawów ich chorób. A jest ich niemało. Oczywistością jest, że żadne, nawet kazuistyczne, odstępstwo od zasad moralnych w nauce nie może być bagatelizowane, lecz powinno stać się nie tylko przedmiotem środowiskowej refleksji, ale przede wszystkim zdecydowanej reakcji. Dlaczego tak się nie dzieje?! Banalizacja niewłaściwości i nieprawości oraz bierność jest grzechem śmiertelnym nie tylko wobec nauki.

Michał Lesień - Kolekcjoner gadżetów

Michał Lesień – Kolekcjoner gadżetów

Aktor to człowiek do wynajęcia, który latami pracuje na swoją pozycję w zawodzie. Ja stwierdziłem, że jeśli do 30. roku życia nie osiągnę stabilnej sytuacji, to sobie odpuszczę. Trzeba sobie zapracować na nazwisko, żeby móc utrzymać się z aktorstwa. Mam 35 lat, utrzymuję się z tego zawodu i choć może nie gram głównych ról w serialach, to spokojnie sobie radzę. Oczywiście o stabilizacji nie ma mowy, w tym zawodzie to chyba nie jest możliwe.

Piotr Pręgowski - Kocham komedię

Piotr Pręgowski – Kocham komedię

Z Piotrem Pręgowskim, czyli Patrykiem Pietrkiem z ławeczki w serialu „Ranczo”, rozmawia Justyna Hofman-Wiśniewska:
Odnosiłem sukcesy w wieku młodzieńczym i coraz poważniej myślałem o karierze sportowej. Niestety, przegrałem wskutek kontuzji ważną wtedy dla mnie walkę i ze sportem musiałem skończyć. Nie żałuję, bo dzięki temu zostałem aktorem. Sport, który uprawiałem, nie jest tak spektakularny jak Formuła 1 czy piłka nożna. To był normalny, siłowy sport – zapasy.

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH