Rola rodziny w terapii depresji
Każda choroba wywiera ogromny wpływ na całą rodzinę pacjenta, i somatyczna, i psychiczna. Różnica polega na tym, że w depresji występują dolegliwości fizyczne i psychiczne jednocześnie. Chory, zanim trafi do psychiatry czy psychologa, na ogół odwiedza wielu innych specjalistów: internistę, kardiologa, ginekologa, itd. Rodziny na początku są zaangażowane w wykonywanie różnych badań diagnostycznych i wizyty u specjalistów. Kiedy otrzymują informację, że wszystko z ciałem jest w porządku, a chory nadal cierpi, to rodzina zaczyna się niecierpliwić, a jednocześnie narasta w niej poczucie winy, że nie potrafi się pomóc. Dochodzi irytacja: ręce ma zdrowe, nogi zdrowe, a leży i nie robi nic, i mówi, że jest chory. Bardzo ważna jest terapia. Rodzina powinna przekonać chorego, żeby się chciał leczyć. A to jest bardzo trudne, bo chory uważa, że leczyć się nie musi, bo to jest mu niepotrzebne. Jest już taki do niczego, taki nieudacznik, że żadne leczenie tego nie zmieni.