Nowy rozdział życia
Najlepszym terapeutą jest czas. Po rozpadzie ważnego dla nas związku przeżywamy wiele emocji. Rozczarowanie sobą i partnerem, poczucie winy, gniew i wściekłość na partnera, który nas zawiódł i nie spełnił jakichś oczekiwań. Do tego dochodzi lęk o to, czy sobie poradzimy, czy kiedykolwiek uda nam się stworzyć nowy dobry związek, założyć rodzinę. Często jest to po prostu lęk przed samotnością.
Te wszystkie emocje się mieszają, jedna przechodzi w drugą. Raz przeżywamy falę gniewu, furii, pod wpływem złości dzwonimy do partnera, atakujemy go. W innym dniu dopada nas smutek, przygnębienie, obawa, jak ułoży się nasze życie. Pojawia się też poczucie winy. Wmawiamy sobie, że to przeze mnie, że nie nadaję się do stałego związku.
Ten huragan emocji jest normalny. Bardzo ważne, aby dać sobie prawo do ich przeżywania. Nie wolno oczekiwać od siebie, że po tygodniu czy dwóch „otrząśniemy się” i będziemy w dobrej formie, gotowi do nowego związku.