Aterogenna dyslipidemia

Zaburzenia lipidowe, ujawniające się podwyższonym stężeniem triglicerydów, cholesterolu całkowitego, nieprawidłowymi proporcjami jego frakcji w surowicy krwi, stanowią poważny problem dla ponad 70 proc. dorosłych Polaków i są przyczyną wielu chorób układu krążenia. Ryzyko tych zaburzeń potęguje aterogenna dyslipidemia.

Tętno życia

Obok podwyższonego ciśnienia i poziomu cholesterolu, także zbyt szybkie bicie serca jest niepokojącym objawem.

Ogółem z powodu choroby wieńcowej umiera około 24 proc. mieszkańców krajów Unii Europejskiej – mówi prof. Andrzej Rynkiewicz z Akademii Medycznej w Gdańsku, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Przyczyną choroby wieńcowej jest miażdżyca, obecnie określana jako przewlekły proces zapalny, prowadzący do odkładania złogów w naczyniach krwionośnych. W Polsce cierpi na chorobę wieńcową około 2 milionów osób i zdarza się od 80 do 100 tysięcy zawałów rocznie.

Tusza od dziecka

Choć polskie dzieci nie są na razie tak otyłe jak amerykańskie, mogą niedługo dorównać rówieśnikom z USA – mówiono podczas konferencji w Centrum Zdrowia Dziecka.

Jak wyjaśnił kierownik Kliniki Pediatrii CZD, prof. Janusz Książyk, głównym bohaterem konferencji jest zespół metaboliczny – zespół zaburzeń wynikających z otyłości. Rośnie poziom “złego” cholesterolu – LDL, a spada poziom “dobrego” – HDL, pogarsza się tolerancja glukozy, wzrasta ciśnienie tętnicze krwi.

Zabójczy cholesterol

Większość Polaków ma zbyt wysokie stężenie cholesterolu we krwi, a jedynie co trzeci chory poddaje się leczeniu. Jednocześnie zaburzenia gospodarki lipidowej są drugim, po nadciśnieniu tętniczym, czynnikiem ryzyka kardiologicznego, które z kolei powoduje aż 48 proc. wszystkich zgonów w Polsce.

Oznacza to, że w ciągu najbliższych 10 lat ponad 700 tys. Polaków między 30. a 70. rokiem życia (spośród całej puli 19 mln) może przejść zawał serca.

Zawał trzydziestolatka

Stres, używki, złe jedzenie, szybkie tempo życia, wyczerpująca praca, pogoń za luksusem – to wszystko sprawia, że wielu trzydziestolatkom grozi zawał. Kardiolodzy biją na alarm.

Aż 80 proc. mężczyzn nie wie, jaki poziom cholesterolu powinni mieć, by było to bezpieczne dla ich zdrowia. Prawie 70 proc. nie widzi potrzeby wykonywania badań kardiologicznych. Kondycją serca nie przejmuje się zatem ok. 400 tys. warszawiaków -?czytamy w “Życiu Warszawy”.

Test pamięci

Silny spadek poziomu cholesterolu może nawet o 15 lat poprzedzać wystąpienie objawów demencji, tj. zaburzeń pamięci i innych zdolności umysłowych – wynika z brytyjskich badań opisanych na łamach pisma “Archives of Neurology”.

Odkrycie to jest o tyle zaskakujące, że dotychczas za istotny wskaźnik ryzyka demencji oraz jej najpoważniejszej postaci – choroby Azlheimera, uważano wysokie stężenie cholesterolu we krwi.

Otyli parlamentarzyści

W większości są otyli, cierpią na nadciśnienie, a poziom ich cholesterolu jest
alarmujący – taki obraz polskiego parlamentarzysty wyłania się z badań, które
właśnie ogłosili lekarze z Akademii Medycznej w Gdańsku.

Na stronach gazeta.pl opublikowano wyniki badań lekarzy, którzy sprawdzali wagę i wzrost posłów i senatorów, mierzyli im ciśnienie i poziom cholesterolu oraz
pytali o palenie papierosów. Stwierdzili, że praca siedząca parlamentarzystom nie
służy.

Ciężar polityki

Polityka zdrowiu nie służy; lekarze z Akademii Medycznej w Gdańsku przedstawili na to naukowe dowody w postaci wyników badań przeprowadzonych w ramach programu Polkard, informuje “Dziennik Zachodni”.

Lekarze pytali o wagę i wzrost parlamentarzystów, mierzyli im ciśnienie oraz poziom cholesterolu. – Badanie było dobrowolne. W Sejmie rozstawiliśmy punkty pomiarowe i ponad 55 procent parlamentarzystów, w tym zaledwie 20 proc. pań, skorzystało z możliwości przebadania się, wyjaśnia dr Marcin Rutkowski z Kliniki Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii AM w Gdańsku.

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH