Zwolenników picia mleka jest mniej więcej tylu, co jego przeciwników. Pierwsi podkreślają ogromne odżywcze zalety tego produktu, drudzy sygnalizują negatywne konsekwencje jego spożywania. Prawda, jak zwykle, leży pośrodku.
Mleko i wszystkie jego produkty zawierają składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Są to: pełnowartościowe białko, cukier mlekowy (laktoza), tłuszcz, sole mineralne (przede wszystkim dobrze przyswajalny wapń oraz fosfor, potas, sód, magnez i inne) oraz witaminy (B2, B12, PP oraz A, D, E, K, pełniące także rolę antyoksydantów). Ponadto mleko zawiera wiele cennych aktywnie biologicznych białek, jak: immunoglobuliny, hormony, czynniki wzrostowe, enzymy. Mleko ma także właściwości odtruwające organizm oraz regulujące trawienie.
Kontrowersyjne tezy naukowców
Mimo tylu dobroczynnych cech mleka, jego spożycie stale spada. W Polsce, w ciągu ostatnich dziesięciu lat, obniżyło się o ponad 30 proc. Przeciętny Polak zaspokaja dobowe zapotrzebowanie na wapń zaledwie w około 55 proc. Dzieje się tak m.in. za sprawą kontrowersyjnych tez wielu naukowców. Przytaczane przez nich badania dotyczą przede wszystkim niekorzystnego wpływu mleka na stan naszego kośćca, oczu oraz powodowanie nieodwracalnych zmian w układzie sercowo-naczyniowym. Czym uzasadniane są te rewelacje?
Krowie dla krów, ludzkie dla ludzi
Niektórzy uważają, że picie mleka pochodzącego od innych gatunków jest niefizjologiczne. Dlatego, według tej teorii, mleko krowie jest dla krów, a ludzkie dla ludzi. Poza tym człowiek, podobnie jak pozostałe ssaki, przystosowany jest do spożywania mleka tylko w okresie niemowlęcym.
Niedobre tłuszcze nasycone
Pod lupę brany jest także skład mleka, głównie tłuszcz. Zawartość tłuszczu w mleku waha się od 2,7 do 5,5 proc. Skład tłuszczu mleka to: tłuszcze nasycone, cholesterol oraz kwasy linolowy, linolenowy i arachidowy, które stanowią grupę niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Zastrzeżenia budzą wyłącznie kwasy nasycone, wpływające negatywnie na stan naszego serca oraz predyspozycję do nadwagi (w 100 g mleka 2-procentowego jest 1,19 g tłuszczów nasyconych).
Nietolerancja laktozy
Częstym zarzutem wysuwanym przez przeciwników picia mleka jest nietolerancja laktozy. Z badań wynika, że prawie 20 proc. polskich dzieci oraz około 25 proc. dorosłych ma niedobór laktazy (enzymu trawiącego laktozę). W takim przypadku spożycie produktów zawierających laktozę prowadzi do nadmiernej produkcji gazów, co z kolei objawia się wzdęciami, bólami brzucha, a także biegunką. Objawy nietolerancji mleka mogą ujawniać się nawet po latach. Jednak pijąc regularnie choćby niewielką ilość mleka (np. jako dodatek do kawy), ryzyko zaniknięcia tego enzymu jest minimalne. Zależy to przede wszystkim od indywidualnych różnic mikroflory jelitowej każdego z nas. Warto także przypomnieć, że na rynku występuje mleko o obniżonej zawartości laktozy, które z powodzeniem mogą pić osoby z jej nietolerancją. Osoby te dobrze tolerują również kefiry i jogurty, ponieważ produkty poddane fermentacji zawierają mniej laktozy, a zawarte w nich bakterie są dodatkowo zdolne do wytworzenia laktazy trawiącej cukier mleczny.
Mleko a nadciśnienie
W wielu publikacjach wskazuje się na powiązanie picia mleka z nadciśnieniem. Tu z kolei winą obarcza się pewne frakcje białka, które mają powodować wzrost ciśnienia tętniczego. Jednak z drugiej strony mleko zawiera wapń, który w połączeniu z witaminą D bierze udział w regulacji ciśnienia tętniczego krwi. Mechanizm ten nie jest jeszcze do końca poznany, jednak badanie wykonane przez zespół naukowców z Hamburga rzuciło nowe światło na leczenie nadciśnienia. Dzięki właściwościom obniżającym ciśnienie krwi oraz zawartości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych mleko bierze udział w zapobieganiu takim chorobom, jak: miażdżyca, choroba wieńcowa czy zawał.
Zdrowy rozsądek
Jak ustosunkować się do tych zarzutów? Jak oddzielić prawdę od fałszu i zachować zdrowy rozsądek? Część naukowców sądzi, że umiarkowane picie mleka nie ma negatywnych skutków dla naszego zdrowia. I tego się trzymajmy. Jeśli nie cierpimy na alergię lub nietolerancję mleka, nie zaszkodzi nam jedna czy dwie szklanki dziennie. Natomiast dla wszystkich wątpiących mam dobrą wiadomość: mleko z powodzeniem można zastąpić jogurtem, kefirem, koktajlem mlecznym lub żółtym serem czy twarogiem. Należy jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach zdrowego żywienia. Przede wszystkim sięgajmy po napoje mleczne naturalne, bez dodatku owoców czy środków słodzących. Lepiej samemu dodać świeże lub mrożone owoce i sporządzić wartościowy napój. Drugą ważną sprawą jest zawartość tłuszczu. W mleku jest dużo witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, które bez jego obecności nie zostaną wykorzystane. Zatem pijmy z umiarem. Na zdrowie!