Atopowe zapalenie skóry (AZS)

Atopowe zapalenie skóry (AZS)


Atopowe zapalenie skóry (AZS) to jedna z najdziwniejszych i najtrudniejszych do leczenia chorób skóry. Zmiany mogą się na niej pojawiać nawet przez całe życie. Podstawą leczenia jest dobra pielęgnacja.

Przeprowadzone w Polsce badania pod kierunkiem prof. Bolesława Samolińskiego wykazały, że w 2020 roku połowa z nas będzie cierpieć na jedną z chorób alergicznych. Około 80 proc. alergii ujawnia się na skórze – najczęściej pod postacią atopowego zapalenia, wyprysku alergicznego lub kontaktowego. Atopowe zapalenie skóry to choroba wciąż mało znana, o nieprzewidywalnym przebiegu.

Atopowe czy atopoidalne?
Na to, że coraz częściej alergię widać na skórze, na pewno ma wpływ zanieczyszczenie powietrza oraz tzw. zachodni tryb życia (używanie dużej ilości środków chemicznych, spożywanie wysoko przetworzonej żywności). Ostatnio jednak coraz bardziej popularną wśród naukowców hipotezą wyjaśniającą przyczynę pojawiania się alergii skórnej staje się teoria haptenów. To drobnocząsteczkowe substancje, które nie mają zdolności indukowania odpowiedzi immunologicznej, jednak gdy przyłączą się do białek skóry, po pewnym czasie powodują pojawienie się przewlekłego stanu zapalnego. Takimi haptenami mogą być np. środki chemiczne powszechnie stosowane w substancjach myjących, detergentach, wilgotnych chusteczkach higienicznych do pielęgnacji dzieci. Stały kontakt skóry z haptenami (i to już od dzieciństwa) powoduje, że pojawia się na niej przewlekły stan zapalny. To on może prowadzić do atopowego zapalenia skóry.
– Jedna z moich pacjentek miała długo trwający obrzęk oczu. Wszystkie testy alergiczne wychodziły ujemnie. Okazało się, że była uczulona na związek powszechnie używany w szamponach jako substancja powierzchniowo czynna, ułatwiająca mycie. Po odstawieniu szamponów zawierających ten składnik, ustąpił obrzęk oczu – opowiada dr n. med. Andrzej Szmurło, dermatolog z Kliniki Dermatologii CSK MSWiA.

Atopowe zapalenie skóry trudno jednoznacznie zdiagnozować i odróżnić od takich zmian, które zostały spowodowane np. nadwrażliwością na czynniki środowiskowe. AZS można potwierdzić dopiero wówczas, gdy problemy skórne są spowodowane funkcjonowaniem układu immunologicznego.

– Zdarza się jednak, że występują tylko zmiany skórne, a immunologiczne – nie. Testami nie daje się wówczas wykazać uczulenia, wszystkie wyniki są prawidłowe. Niektórzy naukowcy mówią wtedy nie o atopowym, tylko o atopoidalnym zapaleniu skóry – dodaje dr Szmurło.

Najważniejsze objawy
Dodatkową trudnością w postawieniu diagnozy jest to, że chorobę zwykle podejrzewa się już u niemowląt, których układ immunologiczny nie pracuje jeszcze sprawnie i nie reaguje na alergen w taki sposób, jak u dorosłego. AZS rozpoznaje się więc najczęściej tylko na podstawie objawów. Charakterystyczne zmiany skórne pojawiają się u najmłodszych dzieci głównie na policzkach (wyglądają jak lakierowane, skóra jest napięta, zaczerwieniona). Środkowa część twarzy, nos, usta i broda zazwyczaj są bez skazy. Zmiany często lokalizują się też u nasady płatków usznych (uszy wyglądają wtedy jakby były naderwane). U nieco starszych dzieci zmiany widać również w zgięciach łokciowych i podkolanowych. Mogą jednak pojawiać się na całym ciele – zwykle nie ma ich tylko w okolicy „pieluszkowej”.

Skóra swędzi, dziecko drapie się, dlatego zmiany łatwo ulegają wtórnemu zakażeniu, przekształcają się w nadżerki, strupy. Dziecko często nie może spać, staje się nadpobudliwe.

Podobnie jednak może wyglądać stan skóry w przypadku innych problemów, niewynikających z alergii, np. łuszczycy, łojotokowego zapalenia czy wyprysku z podrażnienia, spowodowanego np. ślinieniem się dziecka. Dlatego atopowe zapalenie skóry trudno jednoznacznie potwierdzić. Testy diagnostyczne (z krwi i skórne) nie są wiarygodne. U dzieci do trzech lat w ogóle nie wykonuje się testów skórnych, a te z krwi często dają negatywny wynik, mimo że dziecko jest uczulone. Dlatego, jeśli ma ono problemy skórne, warto poradzić się doświadczonego dermatologa lub alergologa, który stwierdzi, czy są one spowodowane alergią.

Uczulające pokarmy
U najmłodszych dzieci zwykle przyczyną alergii skórnych jest uczulenie na pokarmy. Najczęściej są to: białko mleka krowiego, jaja, gluten, warzywa, owoce, orzechy, mięso, ryby.

Jeśli dziecko ma uczulenie na białko mleka krowiego i jest karmione piersią, jego matka nie może jeść produktów mlecznych. Dziecko odżywiane sztucznie musi zaś dostawać lecznicze mieszanki antyalergiczne, tzw. preparaty mlekozastępcze. Starsze niemowlę, które ma już rozszerzaną dietę, nie może jeść produktów, w których znajdują się białka mleka (jogurty, sery, masło).
Bardzo częstym alergenem u dzieci jest jajko (szczególnie białko). Jajko dużo trudniej wyeliminować z diety niż mleko krowie, gdyż znajduje się w wielu produktach, np. makaronach, ciastach.

Gluten to białko obecne w czterech zbożach: pszenicy, życie, jęczmieniu i owsie. Dzieci uczulone na ten składnik nie mogą jeść pieczywa pszennego i żytniego, niektórych rodzajów kasz i płatków.

Najczęściej alergizują takie warzywa, jak seler, pomidor, papryka. Bywają jednak dzieci uczulone nawet na marchew i ziemniaki. Jeśli chodzi o owoce, problemy skórne najczęściej pojawiają się po zjedzeniu truskawek, poziomek, owoców cytrusowych i egzotycznych. Najlepiej wprowadzać je do diety dziecka dopiero w drugim roku życia (jeśli ma tendencję do alergii, nawet później).

Dzieciom ze skłonnością do alergii lepiej nie podawać orzechów, a szczególnie orzeszków ziemnych. Warto pamiętać, że są one również dodawane do wielu produktów, np. czekolad, batonów, ciastek.

Z mięs najczęściej uczula wołowina (alergię na mięso można podejrzewać szczególnie u osób z alergią na białko mleka krowiego). Dzieci uczulone na jajka mogą mieć też alergię na mięso kurczaka.

Jednym z częstych alergenów są również ryby, zarówno morskie, jak i słodkowodne.
Dziecku z atopowym zapaleniem skóry lepiej nie podawać też czekolady, serów żółtych, pleśniowych, ogórków kiszonych i kiszonej kapusty. W tych produktach znajdują się prekursory histaminy, również powodujące pojawienie się stanu zapalnego.
Nie zawsze jednak udaje się wykryć wszystkie alergeny i wyeliminować je z diety. Nie zawsze też pomaga nawet najbardziej restrykcyjna dieta.

Uwaga, niebezpieczeństwo
U około 50 proc. dzieci problemy skórne kończą się do drugiego roku życia. Bywa jednak, że atopia pozostaje przez całe życie. U niektórych osób problemy pojawiają się później: w wieku szkolnym lub nawet dorosłym.
Jeśli wiadomo, jaki produkt powoduje problemy skórne, nie można go spożywać nawet w najmniejszych ilościach. Stan skóry może zaostrzyć jednak nie tylko zjedzenie uczulającego pokarmu. Niektóre osoby alergią skórną reagują także np. na pyłki drzew i traw lub roztocza kurzu domowego.

Niekorzystne dla skóry atopowej są zmiany temperatur (wychodzenie na duży mróz, silne słońce), wysoka temperatura w pomieszczeniu powodująca pocenie się, a także zapach farb, lakierów, klejów, rozpuszczalników.
Osoba, która cierpi na AZS, powinna nosić bawełniane ubrania, najlepiej szerokie, przewiewne. Unikać trzeba wełny, szorstkich materiałów. Nowe ubranie najlepiej uprać przed założeniem – zawsze w delikatnych proszkach, ustawiając program podwójnego płukania.

Pogorszenie wyglądu skóry powodują też infekcje, a także silne emocje – zarówno pozytywne, jak i negatywne – co jest bardzo istotne w przypadku starszych dzieci oraz dorosłych cierpiących na AZS. Skóra i układ nerwowy są ze sobą mocno powiązane. Dlatego wszelkie emocje i kłopoty od razu są na niej „widoczne”. Badania potwierdzają, że około 30 proc. chorych na AZS wykazuje objawy nadmiernej nerwowości. Stres nie jest przyczyną atopowego zapalenia, może jednak przyczynić się do pogorszenia stanu skóry.

Trwające przez wiele lat atopowe zapalenie skóry niestety może mieć też niekorzystny wpływ na psychikę. Psychologowie potwierdzają, że takie osoby często stają się wycofane, nieśmiałe, mają niską samoocenę. Zdarza się nawet, że popadają w depresję. Dlatego tak ważne jest dobre leczenie AZS.

Pielęgnacja to podstawa
Leczenie atopowego zapalenia skóry jest konieczne jednak nie tylko dlatego, że skóra źle wygląda i swędzi. Zaniechanie terapii powoduje, że w szybkim tempie może postępować tzw. marsz alergiczny: pojawia się katar sienny, a potem astma.
Leczenie AZS prowadzi się na wiele sposobów. Skóra atopowa wymaga przede wszystkim wyjątkowo starannej pielęgnacji, a zwłaszcza zapobiegania jej wysuszeniu. Trzeba unikać mydeł, a zamiast nich używać delikatnych preparatów w płynie, tzw. emolientów (zawierają ciekłą parafinę, olej arachidowy lub sojowy, a często także inne, dodatkowo działające składniki, np. zmniejszające świąd). Emolienty odtwarzają płaszcz lipidowy skóry, zapobiegają utracie wody, powodują wzrost jej elastyczności, co zmniejsza uczucie świądu. Po kąpieli konieczne jest jak najszybsze natłuszczenie skóry, a w ciągu dnia jej kilkakrotne smarowanie (tak często, jak się wysusza). W skład kremów i maści do pielęgnacji skóry atopowej zwykle wchodzą: cholesterol, ceramidy, nienasycone kwasy tłuszczowe, mocznik. Ich rolą jest wzmocnienie bariery naskórkowej.
Jeśli stan zapalny skóry jest duży, niezbędne jest stosowanie leków, które go zmniejszą. Zwykle są to preparaty sterydowe lub niesteroidowe środki przeciwzapalne, zawierające takie substancje czynne, jak takrolimus, pimekrolimus. Środki niesteroidowe, w przeciwieństwie do sterydów, można stosować przewlekle, nawet kilka miesięcy, i nie spowoduje to ścieńczenia oraz zaników skóry. Bardzo słabo wchłaniają się do organizmu. Zdarza się, że w leczeniu starszych dzieci stosuje się również fototerapię (wąskopasmowym UVB). Lekarze zalecają też czasem doustne leki antyhistaminowe. W przypadku silnego świądu stosuje się hydroksyzynę, a także – w niskich dawkach – cyklosporynę.

Szansa na terapię
Atopowe zapalenie skóry jest dziś zarówno chorobą dzieci, jak i dorosłych. Nieprzewidywalną co do dalszego przebiegu. U niektórych dzieci problemy skórne kończą się po trzecim roku życia, u innych trwają do 18. roku życia. Są jednak i takie osoby, które na AZS cierpią przez całe życie. Często, chociaż wydawało się, że choroba już jest wyleczona, odzywa się ona ponownie. Bywa i tak, że po raz pierwszy daje o sobie znać w wieku dorosłym.

To, czy dziecko będzie na chorować na AZS przez całe życie, zależy od wielu czynników, m.in. od tego, czy mieszka na wsi, czy w mieście – tam z powodu zanieczyszczenia powietrza problemy są większe.

– Jeśli dziecko przeprowadzi się w okolice, gdzie jest wilgotno, nie ma alergenów lub są inne, nie te, z którymi organizm walczy, to jest szansa, że organizm zwalczy alergię. Jedna z moich pacjentek wyjechała do Filadelfii; wszystkie objawy ustąpiły. Niestety, kiedy po kilku latach przyjechała do kraju, problemy powróciły – opowiada dr Szmurło. – Na stan skóry ogromny wpływ ma też psychika, emocje, zwłaszcza negatywne. Zdarza się nawet, że u osób u których AZS jest mocno nasilone, stosuje się leki przeciwdepresyjne – dodaje dermatolog.

Atopowego zapalenia skóry przy obecnych metodach terapii niestety nie można wyleczyć – konieczne byłoby bowiem przestrojenie całego układu immunologicznego. Duże nadzieje w zapobieganiu i leczeniu choroby wiąże się obecnie z probiotykami, zwłaszcza z bakteriami Lactobacillus rhamnosus GG (LGG) oraz Lactobacillus casei (ŁOCK 0908), Lactobacillus casei (ŁOCK 0900) i Lactobacillus paracasei (ŁOCK 0919). Zastosowane tych probiotyków spowodowało zwiększenie liczebności bakterii jelitowych typu Lactobacillus, Bifidobacterium i Bacteroides oraz zmniejszyło ciężkość przebiegu atopowego zapalenia skóry. Należy jednak pamiętać, że wrażliwość na probiotyki może być różna w poszczególnych populacjach z powodu odmiennego podłoża genetycznego oraz odmiennej flory bakteryjnej współdziałającej z probiotykami w aktywacji układu immunologicznego. Okazało się, że ważne jest wyizolowanie szczepów bakterii kwasu mlekowego z regionu geograficznego, w którym będą stosowane.

Trwają również prace nad nowymi metodami leczenia. Do obiecujących należą leki biologiczne oraz terapia genowa. Jednak starannie dbając o skórę, można już dziś w wielu przypadkach poprawić jej stan i zapobiec powikłaniom.


Trudno rozpoznawalne

Odróżnienie atopowego zapalenia skóry od innych wysypek nie jest proste. O atopii może świadczyć:
• pozytywny wywiad alergiczny – rodzice lub rodzeństwo dziecka mają alergię, a zwłaszcza atopowe zapalenie skóry
• suchość skóry – może ona pojawić się już w pierwszym i drugim miesiącu życia, zanim jeszcze pojawiły się zmiany skórne
• silny świąd skóry – dziecko może odczuwać dyskomfort i drapać się nawet przed pojawieniem się wysypki

4.5/5 - (108 votes)

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH