Ból jest subiektywnym odczuciem dotyczącym sfery emocjonalnej i czuciowej, pojawiającym się na skutek działania bodźców, które uszkadzają lub mogą uszkodzić tkanki. Natężenie bólu odczuwane przez daną osobę zależy nie tylko od siły bodźca, ale również od stanu fizycznego i psychicznego, w jakim ta osoba się znajduje.
W przypadku choroby nowotworowej ból jest jednym z jej „składników”. Najczęściej przyczyną bólu jest sam guz nowotworowy. Odczuwanie bólu jest nasilone przez objawy związane ze skutkami ubocznymi leczenia (nudności, wymioty, biegunki, ogólne osłabienie organizmu) oraz w wyniku złego stanu psychicznego pacjenta (świadomość ciężkiej choroby, depresja, izolacja od życia zawodowego i towarzyskiego, radykalna zmiana warunków życia). Chorzy martwią się, że stali się ciężarem dla rodziny i nie mogą troszczyć się o bliskich w sferze materialnej, zapewnić im stabilizacji. Nie bez znaczenia są również przewlekłe choroby dodatkowo obniżające komfort chorego, np. astma, schorzenia reumatyczne.
Pracownicy hospicjów podkreślają również aspekt duchowy odczuwania bólu. Cecily Saunders, założycielka ruchu hospicyjnego w Anglii, wprowadziła pojęcie bólu totalnego, czyli cierpienia obejmującego ciało, psychikę i sferę duchową. Wszystkie te elementy wzajemnie na siebie oddziałują, wpływając na ogólny stan chorego.
choroba i lęk
Chorobie nowotworowej nieustannie towarzyszy lęk, wynikający ze świadomości ciężkiego przebiegu choroby, trudnej terapii i zagrożenia śmiercią. Lęk związany jest również ze świadomością bólu towarzyszącego chorobie. I odwrotnie – ból pogłębia uczucie lęku i sprzyja stanom depresyjnym. Leczenie przeciwbólowe zawsze składa się z działań zmierzających do poprawy stanu psychicznego pacjenta. Niezwykle ważne jest wsparcie ze strony rodziny i przyjaciół chorego oraz farmakologiczne leczenie lęku poprzez podawanie leków przeciwdepresyjnych i uspokajających, niezależnie od podawania leków analgetycznych.
Ból wywołany jest obecnością i naciekiem guza na struktury posiadające unerwienie czuciowe (nocyceptory). Najczęściej są to kości, powłoki ciała, błony śluzowe i surowicze. Innym rodzajem bólu jest naciekanie lub pośrednie drażnienie tkanki nerwowej. Niektóre typy nowotworów bardziej predysponują do bólu. Szacuje się, że w przypadku nowotworu płuc lub sutka prawie 80 proc. chorych silnie odczuwa ból, natomiast w przypadku chłoniaków i białaczki dolegliwości bólowe zgłasza nie więcej niż 50 proc. pacjentów.
ostre i przewlekłe
U chorych na nowotwory występują zarówno bóle ostre, jak i przewlekłe. Szczególnym rodzajem bólów ostrych są tzw. bóle przebijające, które nakładają się na dolegliwości o charakterze przewlekłym.
Ból o charakterze ostrym jest narastającym odczuciem o silnym natężeniu. Zazwyczaj można dokładnie określić przyczynę i czas trwania takiego bólu. Mogą mu towarzyszyć nudności lub wzmożona potliwość. Typowym przykładem bólów ostrych w onkologii są bóle związane z zabiegami diagnostycznymi (endoskopie, pobieranie wycinków) lub leczniczymi – np. zabiegi operacyjne
Określenia „ból przewlekły” używa się w przypadkach, gdy ból trwa dłużej niż pół roku. W onkologii kryterium czasowe nie musi być spełnione. Nawet krócej trwające dolegliwości, jeśli mają stały charakter, zaliczane są do bólów przewlekłych (częściej mówi się o bólu nowotworowym – cancer pain).
Ból nowotworowy najczęściej jest spowodowany postępującą chorobą, ale przyczyną mogą być skutki przebytego leczenia, np. operacyjnego (usunięcie układu chłonnego szyi, masktektomia, bóle fantomowe) lub w wyniku neuropatii, np. po zastosowaniu chemioterapii. Może również być następstwem zmian martwiczych powstałych w wyniku naświetlania. Ze względu na stały charakter i długi czas trwania, ból ten ma istotny wpływ na wszystkie sfery życia chorego i może doprowadzić do zmian w osobowości pacjenta – depresji, rozdrażnienia, agresji wobec otoczenia.
Bóle przebijające cechują się krótkim czasem trwania (do 30 minut) oraz dużym natężeniem odczucia bólu. Bóle przebijające mogą być wywołane gwałtownymi ruchami ciała chorego, spowodowane kaszlem, zmianą pozycji ciała itp. W innych przypadkach, pojawiają się bez uchwytnej przyczyny.
Zanim się pojawią
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wprowadziła schemat podawania leków przeciwbólowych w terapii nowotworów.
WHO podkreśla konieczność podawania leku zanim wystąpi ból, inaczej pacjent „wyczekuje” na pojawienie się kolejnej fazy cierpienia. Podawanie leku na życzenie pacjenta, czyli wtedy, kiedy chory odczuwa już dolegliwość, nie jest dobrą praktyką (obecnie, taki sposób podawania jest dopuszczalny w leczeniu bólów przebijających).
Znając metabolizm leku (okres półtrwania) można tak ustalić dawkowanie, żeby zniwelować lub usunąć fazę bólu. Z reguły podawanie leku w ustalonych odstępach godzinowych pozwala na dłuższe stosowanie leków z danej grupy bez konieczności szybkiej zmiany na działający silniej. Jest to niezwykle istotne w przypadku bólu przewlekłego.
Rodzaje leków przeciwbólowych
WHO wyróżniła trzy grupy leków stosowanych w zależności od potrzeb pacjenta (siły bólu, a właściwie jego odczuwania). Pierwszą grupę stanowią analgetyki nieopioidowe – NLPZ, czyli paracetamol oraz metamizol. Stosuje się je w pierwszej fazie leczenia, gdy ból nie jest bardzo nasilony lub podaje łącznie z lekami opioidowymi w dalszych fazach leczenia. W przypadku nasilenia objawów bólowych, jeśli zwiększenie dawki analgetyku nieopioidowego nie przynosi zamierzonego efektu, do terapii włączamy słabe opioidy (druga grupa wg WHO), czyli kodeinę lub tramadol. Kolejny etap to wprowadzenie połączenia słabych analgetyków z silnymi opioidami (trzecia grupa). Stosuje się tu morfinę podawaną zazwyczaj doustnie, fentanyl w postaciach przezskórnych (plastry) lub methadon (doustnie). Nie zaleca się stosowania peteydyny ani pentazocyny. Zastosowanie buprenorfiny nie jest jednoznacznie ustalone.
Niezależnie od tego, jaką grupę leków przeciwbólowych się stosuje, nie należy przerywać podawania leków poprawiających stan psychiczny pacjenta, wpływających pośrednio na zmniejszenie odczuwania bólu (kortykosteroidy, leki przeciwdepresyjne i przeciwdrgawkowe). Ogólna zasada podawania leków z poszczególnych grup mówi, że należy podawać coraz większe dawki leku z określonej grupy, a dopiero po osiągnięciu dawki maksymalnej dołączyć lek z wyższej grupy lub zastąpić podawany lek silniejszym. Oznacza to, że można do analgetyku nieopioidowego dołączyć słaby lub silny opioid lub zastąpić prosty analgetyk odpowiednią dawką odpowiedniego leku opioidowego.
Działania niepożądane
Podawanie leków przeciwbólowych wiąże się z działaniami niepożądanymi. W przypadku leków nieopioidowych są to przede wszystkim objawy dyspeptyczne, toksyczne działanie w stosunku do przewodu pokarmowego, nerek, układu krzepnięcia.
Podczas stosowania leków opioidowych, istotnym działaniem niepożądanym mogą być zaparcia, a niekiedy nudności/wymioty. Na początku leczenia chorzy mogą odczuwać senność, splątanie. Jeśli takie objawy się utrzymują lub wystąpią w trakcie leczenia, należy zmniejszyć dawki lub zmienić lek opioidowy (tzw. rotacja opioidów).
Wielu chorych obawia się, że przyjmowanie leków opioidowych wywoła u nich uzależnienie („czy nie będę narkomanem”). Lekarz ma obowiązek rozwiać takie przesądy. Opiodowe leki przeciwbólwe stosowane w sposób racjonalny, szczególnie jeśli podawane są w postaci preparatów o przedłużonym działaniu, niezwykle rzadko powodują uzależnienie psychiczne. Należy podkreślić, że silnie opioidy są niezwykle skutecznymi lekami przeciwbólowymi i stosuje się je wtedy, kiedy „słabsze leki” nie są dostatecznie skuteczne.
O innym spojrzeniu i otwarciu się medycyny na leki w terapii nowotworów, które w powszechnej opinii utożsamiane są z narkomanią i nazywane narkotykami, świadczą prowadzone badania nad zastosowaniem tetrahydrokannabinolu THC (pochodna marihuany) w znoszeniu bólu. Badania wykazały, że THC nasila działanie morfiny (co umożliwia zmniejszenie jej dawki) i nie wywołuje efektów ubocznych typowych dla silnie działających opioidów, czyli nudności, hamowania napędu oddechowego.
W przypadku choroby nowotworowej, niezależnie od tego, czy możliwe jest wyleczenie, uzyskanie dłuższej remisji czy też choroba nie poddaje się leczeniu, obowiązkiem lekarza, innych pracowników ochrony zdrowia, jak i całego społeczeństwa jest zapewnienie choremu maksymalnego komfortu psychicznego i fizycznego, a przede wszystkim ograniczenie cierpienia. Współczesna medycyna dysponuje szerokim wachlarzem możliwości likwidowania bólu, powinni o tym pamiętać lekarze, farmaceuci i rodzina chorego.
SKALA BÓLU WONG-BAKER
Wykres 1. rozpoznanie
Wykres 2. bolesne procedury medyczne
Konsultacja medyczna:
dr Jerzy Jarosz,
kierownik Zakładu Opieki Paliatywnej Centrum Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie w Warszawie