Piękna sylwetka i jędrna skóra

Dawno temu (30-50 tys. lat p.n.e.) kobiety pulchne, zwłaszcza w okolicach brzucha, pośladków i ramion, były uważane za ideał piękna. Taki wygląd świadczył o wysokiej pozycji społecznej. W dzisiejszych czasach ideałem są jędrne pośladki i smukła sylwetka.

Zrzucenie zbędnych kilogramów jest korzystne dla zdrowia, ale nie zawsze zyskuje na tym skóra. Nie zastanawiamy się nad tym, że szybka utrata wagi prowadzi do zwiotczenia skóry, a w przypadku występowania cellulitu – zaostrza jego objawy.

Cellulit
Kiedy mowa o cellulicie, większości z nas staje przed oczami charakterystyczny wygląd skóry, przypominający nieco skórkę pomarańczy. Jednak pod nazwą tą kryje się również schorzenie związane z nadmiarem tłuszczu, który gromadzi się w głębokich warstwach tkanki podskórnej. Zwiększenie się liczby i rozmiarów komórek tłuszczowych (adipocytów) łączy się z pogorszeniem mikrocyrkulacji i krążenia limfy.

Cellulit dotyczy wszystkich trzech warstw skóry, umiejscawia się w różnych strefach i ma różne stopnie zaawansowania. Schorzenie to dotyczy ponad 80 proc. kobiet. Wiele z nich postrzega cellulit jako duży defekt swojego ciała.

Dieta i ruch
W pierwszych dniach ostrej diety odchudzającej cieszymy się z utraty kilogramów, choć tak naprawdę tracimy wtedy wodę. Dopiero później spalamy tkankę tłuszczową. Dlatego podczas stosowania diety odchudzającej należy pamiętać o jak najczęstszym piciu wody mineralnej. Pomoże ona w wyeliminowaniu toksyn, które uwalniają się z organizmu także przez pory skórne.

Aż 20 proc. wody całego ustroju zgromadzone jest w skórze. Bez niej naskórek staje się suchy, szorstki i wyraźnie mniej elastyczny. Tłuszcz, podobnie jak woda, pełni w skórze ważną funkcję. Stanowi on wypełniacz napinający skórę. Gdy tkanka tłuszczowa gwałtownie znika, nie ma już podpory niezbędnej do prawidłowego napięcia skóry. Traci ona sprężystość, wiotczeje i coraz bardziej obwisa. Dotyczy to zwłaszcza osób po 35. roku życia.

Nieodzownym elementem każdej kuracji odchudzającej powinna być racjonalna dieta, połączona ze zmianą złych nawyków żywieniowych, gimnastyką oraz intensywną pielęgnacją ciała. Dzięki tej ostatniej zachowamy sprężystość i elastyczność skóry, a dodatkowo wspomożemy kurację odchudzającą. Pomocne w tym będą olejki, odżywcze balsamy do ciała oraz kremy przeciwko cellulitowi. Preparaty te doskonale zadziałają na wierzchnie warstwy skóry i pomogą utrzymać ją w dobrej kondycji.

Akcja: pielęgnacja
Działanie preparatów przeciwcellulitowych opiera się na stymulacji procesów lipolizy (zwanej potocznie spalaniem tłuszczu) zachodzących w tkankach. Ponadto preparaty te usprawniają krążenie, dzięki czemu lepiej usuwane są produkty przemiany materii i toksyny zgromadzone w komórkach tłuszczowych. Mają też działanie przeciwobrzękowe.

Do substancji biologicznie czynnych stosowanych w preparatach wyszczuplających zaliczamy: jod, alkaloidy roślinne, flawonoidy, saponiny, glikozydy, L-karnitynę oraz niektóre olejki eteryczne.

Jod jest odpowiedzialny za metabolizm tłuszczu w komórkach. Alkaloidy roślinne (kofeina, teofilina, teobromina), pozyskiwane z ziarna kakaowego, kawy lub herbaty, regulują zaburzenia krążenia oraz wzmacniają lipolizę. Flawonoidy (rutyna, kwercytyna, hesperydyna, kemferol, hiperydyna), pozyskiwane z kasztanowca, owoców cytrusowych, krwawnika pospolitego, fiołka trójbarwnego, nagietka lekarskiego, lukrecji, ziela gryki, rumianku, szałwi, normalizują przepuszczalność naczyń włosowatych, wzmacniają ich odporność. Natomiast saponiny – escyna z kwiatów kasztanowca, ruskogenina z iglicy włoskiej – mają działanie przeciwobrzękowe oraz przeciwzapalne. Glikozydy stymulują mikrokrążenie w skórze, przeciwdziałają zastojom wody. L-karnityna odgrywa zasadniczą rolę w utlenianiu i spalaniu kwasów tłuszczowych. Olejki eteryczne – geraniowy, rozmarynowy, bazyliowy, korzenne – stymulują procesy przemiany materii w skórze i pod skórą, a tym samym pomagają usunąć toksyny i złogi. Natomiast olejki cedrowy, cyprysowy i jałowcowy przeciwdziałają zastojom wody. Olejki cynamonowy i imbirowy stymulują spalanie triglicerydów.

Masuj i oczyszczaj
Skóra, tak jak całe ciało, lubi ruch, zwłaszcza podczas stosowania diety odchudzającej. Dlatego warto pamiętać o jej częstym masowaniu, np. w czasie rozsmarowywania kosmetyków pielęgnacyjnych. W ten sposób poprawia się jej krążenie i pobudza odprowadzanie wody z tkanek.

Przynajmniej raz w tygodniu należy wykonać peeling całego ciała. Pomoże on usunąć martwy naskórek, pozwoli skórze lepiej przyswoić dobroczynne substancje z kosmetyków pielęgnacyjnych, a także wygładzi ją i nada ładny koloryt.

Podczas kąpieli pod prysznicem warto stosować naprzemiennie ciepłe i zimne natryski. Taki wodny masaż dobrze jest wzmocnić masażem szczotką o naturalnym włosiu lub naturalną szorstką gąbką morską, energicznie masując nimi ciało. Taki masaż należy zacząć od stóp i kierować się ku górze.

U specjalisty
W gabinetach kosmetycznych i odnowy biologicznej można skorzystać z różnych zabiegów antycellulitowych oraz wspomagających terapię odchudzającą. Należą do nich: body-wrapping, zabiegi z użyciem ultradźwięków, masaż ciśnieniowy, promienie podczerwone typu A, elektrostymulacja.

Body-wrapping to zabiegi mające na świecie dwudziestopięcioletnią tradycję. Wymyślono je w Stanach Zjednoczonych. Nazwa ta oznacza owijanie ciała. Każdy z oferowanych zabiegów ma podobny przebieg. Różnią się one od siebie jedynie składem stosowanych preparatów. Zabieg rozpoczyna się wykonaniem peelingu całego ciała w celu usunięcia martwych komórek naskórka. Następnie nakładane są preparaty o działaniu antycellulitowym, ujędrniającym i wyszczuplającym. Podczas zabiegu masowane jest całe ciało. Końcowym etapem zabiegu jest szczelne owinięcie ciała folią i przykrycie go kocem. Pod wpływem ciepła i ucisku zwiększa się ciśnienie wewnątrzkomórkowe, krążenie limfy ulega przyspieszeniu, a z tkanek wydalany jest nadmiar wody.

Zabieg z użyciem ultradźwięków doskonale nadaje się do rozbijania tkanki tłuszczowej. Głowica aparatu stosowanego w tym zabiegu wytwarza drgania o wysokiej częstotliwości i zamienia je w energię mechaniczną. Drgania fal powodują efekt termiczny, który przenikając w głąb tkanek, przyspiesza przemianę materii, poprawia ukrwienie i odżywienie tkanek, a w efekcie przyspiesza uwalnianie energii z tkanki tłuszczowej. Zabieg ten usuwa zbędne produkty przemiany materii i wpływa na usuwanie nadmiaru tkanki tłuszczowej. Podczas tego zabiegu znacznemu zwiększeniu ulega przepuszczalność błon komórkowych, co ułatwia aplikację substancji aktywnych (kofeina, fosfatydylocholina, escyna, kwas hialuronowy, witaminy).

Masaż ciśnieniowy to masaż przez rytmiczne zasysanie. Wykonywany jest przez sondę zasysającą i indukuje procesy drenowania oraz oczyszczania, poprawia unaczynienie tkanek. Ciśnienie jest na przemian dodatnie i ujemne, co rozluźnia tkankę łączną, powodując przemodelowanie okolic poddawanych zabiegowi, a jednocześnie pobudza proces lipolizy w tkance podskórnej oraz usprawnia krążenie limfy.

Promienie podczerwone typu A to fale elektromagnetyczne o długości 760–1400 nm. Potrafią one wniknąć nawet na głębokość siedmiu centymetrów. Ich działanie przeciwcellulitowe polega na rozszerzaniu naczyń krwionośnych (co nasila miejscowy metabolizm), na stymulacji produkcji kolagenu oraz na działaniu lipolitycznym.

Elektrostymulacja mięśni w terapii cellulitu jest ważna z dwóch powodów. Po pierwsze, pozwala wzmocnić mięśnie oraz rzeźbić je. Po drugie, wpływa na eliminację triglicerydów poprzez wykorzystanie ich jako źródła energii.

Wiosenni sprzymierzeńcy
Po zimie nie tylko skóra jest szara, zmęczona, zwiotczała i niedotleniona. W niezbyt dobrej kondycji są też paznokcie i włosy. U progu wiosny warto więc zadbać o odpowiednią dietę, a także stosować kosmetyki i suplementy diety dostarczające niezbędne składniki odżywcze. Witaminy, takie jak A, C, E oraz składniki pochodzenia naturalnego, np. ze skrzypu, pokrzywy, lnu zapewnią skórze jędrność i elastyczność, a także wzmocnią włosy i paznokcie.