Tomasz Zubilewicz

Tomasz Zubilewicz: Niczego nie udaję

Obserwując ludzi doszedłem do wniosku, że nasz naród ma tendencję do narzekania. Pytamy znajomego na ulicy: co słychać? I już zaczyna się marudzenie, litania zmartwień do wysłuchania. A moim zdaniem trzeba próbować budować rzeczywistość na „tak”. Wierzyć, że wszystko zmierza ku dobru.

Do niedawna myślałem, że jestem optymistą. Ale kiedy jakiś czas temu spędziłem dwa tygodnie z kolegą na nartach, zdałem sobie sprawę z tego, jak wiele mi jeszcze brakuje, by naprawdę cieszyć się życiem. A równocześnie jak kojąco działa przebywanie z takim człowiekiem, jak wielki wpływ ma na pozytywne myślenie.

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH