Łap brąz przez filtr UV

Słońce poprawia humor, dodaje wigoru, pobudza krążenie i wydzielanie hormonów. Kiedy otula nas swymi promieniami, wszystko pulsuje radością.

Opalenizna a wiek
Im młodsza skóra, tym ładniejsza opalenizna. Niestety z wiekiem to się zmienia. Melanina wydziela się nierównomiernie i w miejscach najczęściej eksponowanych na słońce pojawiają się plamy. W dodatku z wiekiem komórki naskórka pracują coraz gorzej. Może on stawać się grubszy (wtedy kolor opalenizny jest bardziej szary) albo cieńszy (słońce może wówczas wywołać plamy i podrażnienia).

Dzieci na plaży
Zbyt silne opalanie skóry w dzieciństwie zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka złośliwego skóry. Zaleca się więc intensywną ochronę przed nasłonecznieniem u dzieci do 3. roku życia. Koniecznie trzeba wybierać kosmetyki z bardzo wysokim faktorem. Ze względu na większe ryzyko ścierania się kremu u bardzo ruchliwych maluchów, kosmetyk z filtrem należy aplikować minimum co dwie godziny. Należy też pamiętać o szczególnej ochronie skóry pokrytej znamionami, które powinno się smarować blokerem.

Dziewięć miesięcy wstrzemięźliwości
Większość kobiet w ciąży nie opala się, gdyż organizm gorzej toleruje wysokie temperatury. Nie zapominajmy jednak, że nawet po spacerze w słoneczny dzień skóra może zyskać brązowy kolor, a na twarzy i szyi kobiet w ciąży mogą pojawić się przebarwienia.

Ostrożność w menopauzie
Jednym z poważniejszych problemów zdrowotnych są początki osteoporozy. Kobiety potrzebują więcej witaminy D3. Jednak rosnące z wiekiem ryzyko zachorowania na nowotwory skóry skłania do bardzo ostrożnego korzystania z kąpieli słonecznych. Opublikowane w Stanach Zjednoczonych badania sugerują, że aby ochronić się przed nowotworami skóry – nie narażając się jednocześnie na większe ryzyko osteoporozy – powinno się łykać kapsułki z witaminą D3. Nie wolno też zapominać o istotnym wpływie słońca na procesy starzenia się skóry, która u kobiet po 45. roku życia jest bardzo wysuszona, chropowata, nierówno się opala, a zmarszczki stają się bardziej widoczne. Najlepiej stosować kremy z filtrami o wysokich wskaźnikach ochrony: do twarzy – 20 i 30 SPF, do ciała – 12, 16, a nawet 30 SPF.

Jesień życia
Zbyt długo na słońcu nie powinny przebywać osoby po 60. roku życia. Ich organizm bardzo źle toleruje wysoką temperaturę. Skóra nie opala się, a jedynie ulega silnym podrażnieniom. Zwiększa się ryzyko zachorowań na nowotwory skóry. Poza stosowaniem kremów ochronnych z filtrami o wysokich wskaźnikach fotoprotekcji, ważne jest także odpowiednie „dawkowanie” słońca. Nie powinno się przebywać w miejscach nasłonecznionych w godzinach południowych.

Cera naczynkowa i trądzik różowaty
Promienie podczerwone IR obecne w wiązce światła słonecznego powodują rozgrzanie skóry, co jest niewskazane u osób z trądzikiem różowatym i skłonnością do pękania naczynek krwionośnych. Chronią przed tym filtry mineralne – tlenek cynku i dwutlenek tytanu – które tworzą rodzaj bariery termicznej dla skóry. Najlepiej je stosować z wysokim SPF.

Jasna i ciemna karnacja
Dla osób z jasną karnacją poleca się kremy z faktorem 30 (w miejscach bardzo nasłonecznionych) i 20 (w miejscach o mniejszym nasłonecznieniu). Gdy już złapiemy nieco brązu, możemy zmniejszyć SPF do 10-15, gdyż barwnik zawarty w naszej skórze przejmie rolę dodatkowego „kremu ochronnego” o faktorze 4-6 SPF. Osoby z ciemniejszą karnacją mogą stosować kremy o niższych wskaźnikach protekcji, pod warunkiem, że nie mają problemów z przebarwieniami. W przeciwnym razie konieczne jest stosowanie kremu ochronnego o wskaźniku powyżej 30 SPF, a także wsmarowywanie blokera w miejsce przebarwień.

tekst:
dr Carmen Vincent, dermatolog
kierownik Pracowni Badań In Vivo
Centrum Naukowo-Badawcze Dr Irena Eris