Dojrzałe piękno

Kiedy cera staje się dojrzała? Po 40., 50. czy 60. roku życia? Tak naprawdę decyduje o tym nie metryka, ale stan skóry.

Jako dojrzałą określa się cerę, na której zaznaczone są objawy procesów starzenia, czyli utrata elastyczności i jędrności, ścieńczenie naskórka, zmarszczki, bruzdy, przebarwienia, plamy soczewicowate, rozszerzone naczynka krwionośne.

Upływ czasu sprawia, że niekorzystne zmiany następują we wszystkich warstwach skóry: naskórku, skórze właściwej i tkance podskórnej. Spadek aktywności fibroblastów, komórek odpowiedzialnych za syntezę kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, prowadzi do zmniejszenia ich zawartości. Z wiekiem słabną również funkcje wydzielnicze gruczołów produkujących pot i łój. Zmniejsza się płaszcz hydrolipidowy skóry, stanowiący jej naturalną barierę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi. Staje się ona sucha, cienka. Bardzo gwałtownie pojawiają się zmarszczki, najpierw drobne i mało widoczne, potem głębokie i wyraźnie zaznaczone. Skóra traci jednolity koloryt. Te niekorzystne zmiany mogą ulec znacznemu przyspieszeniu pod wpływem działania promieni słonecznych, zanieczyszczenia środowiska, stresu itp.

Już około 30. roku życia można zauważyć drobne zmarszczki w okolicach oczu i ust, a także opadanie górnych powiek. Dziesięć lat później zmarszczki są już bardziej zauważalne, pojawiają się też na czole i między brwiami, uwidaczniają się kurze łapki i bruzdy nad górną wargą. W wieku około 50 lat wyraźne stają się zmarszczki wokół ust i na szyi, w okresie menopauzalnym skóra staje się sucha, wiotka i jest mniej rozciągliwa. Upływ czasu pogłębia te zmiany.

Cera dojrzała jest najczęściej cerą suchą. Wyjątkiem są osoby, które w wieku dojrzewania miały problemy z łojotokiem lub trądzikiem. Mogą one mieć cerę dojrzałą tłustą lub mieszaną. Od kilku lat diagnozuje się coraz więcej przypadków występowania trądziku u osób dojrzałych. Jest to acne tarda, czyli trądzik wieku dojrzałego.

Prawidłowa pielęgnacja cery dojrzałej polega na rewitalizacji, dbaniu o prawidłowy poziom nawilżenia, ochronie przed promieniowaniem UV i wolnymi rodnikami.

Odnowa i regeneracja
Duży wpływ na wygląd skóry mają hormony. Szczególne miejsce w kosmetyce znalazły fitoestrogeny, które pełnią w roślinach tę samą funkcję co estrogeny w organizmie ludzkim. Bogate w hormony roślinne są: lucerna, czerwona koniczyna, łubin, lukrecja, cebula, brokuły, kapusta, cykoria, czosnek, pietruszka. Bardzo często w kosmetyce wykorzystywane są fitohormony pozyskiwane z soi, kukurydzy, daktyli, granatów, szyszek chmielu, żeń-szenia, ryżu, siemienia lnianego i kiełków pszenicy. Obecność roślinnych hormonów wykryto również w olejkodajnych przyprawach: szałwii, anyżku, kminku, koprze, tymianku, rozmarynie i liściu laurowym.

Fitoestrogeny zawarte w kosmetykach są na ogół dobrze przyswajane i wchłaniane. Czasami w celu efektywniejszego wykorzystania zamyka się je w liposomach, czyli nośnikach substancji biologicznie aktywnych, które potrafią dotrzeć do głębszych warstw skóry, a nie tylko do naskórka.

– Dla kobiet dojrzałych (po 45. roku życia) ze skórą cienką, o obniżonej elastyczności i wysuszoną najbardziej pożądane są kosmetyki zawierające ksenoestrogeny, czyli substancje proestrogenowe pochodzenia roślinnego, np. z soi czy koniczyny czerwonej. Czterotygodniowa kuracja polegająca na aplikacji kremu zawierającego 5 proc. ksenoestrogenów soi zwiększa w sposób widoczny jędrność i gładkość skóry – mówi dr Ewa Wierzbowska, endokrynolog-ginekolog.

Fitohormony znalazły też zastosowanie w preparatach modelujących owal twarzy, bo zapobiegają odkładaniu tkanki tłuszczowej w okolicach dolnej powieki, podbródka i policzków.

Po 40. roku życia spada także zawartość w organizmie DHEA, czyli związku chroniącego przed starzeniem, wytwarzanego w nadnerczach. Zastosowanie DHEA w kosmetykach, podobnie jak w przypadku hormonów, może nie ograniczać się jedynie do miejsca aplikacji. Dlatego stosuje się łagodniej działające jego odpowiedniki roślinne, np. z korzeni dzikiego yamu. Stosowanie kosmetyków z takim roślinnym DHEA poprawia sprężystość komórek skóry, spłyca zmarszczki, zmniejsza przebarwienia, nadaje skórze jednolity ładny koloryt.

Do pielęgnacji cery dojrzałej wskazane są kosmetyki z substancjami pobudzającymi komórki skóry do wytwarzania kolagenu i elastyny, np. z witaminą C i hydroksypropoliną. Od dawna do kremów do cery dojrzałej wprowadza się ceramidy, witaminy A i E oraz związki tłuszczowe, które umożliwiają odbudowę naturalnego płaszcza lipidowego. Doskonałym składnikiem jest też bogate w kwasy tłuszczowe masło shea, które odnawia komórki i wygładza naskórek. Rekomendowane są również kosmetyki z kofeiną, które poprawiając krążenie wspomagają wydalanie toksyn, dzięki czemu powraca zdrowy koloryt cery.

Promieniowanie UV i wolne rodniki
Starzenie zewnątrzpochodne skóry to przede wszystkim wpływ promieniowania ultrafioletowego. Przyjmuje się, że właściwa ochrona skóry przed UV, rozpoczęta w dzieciństwie, pozwoliłaby na zmniejszenie objawów starzenia się skóry nawet o 80 proc. Niektóre badania sugerują, że gdyby nie oddziaływanie promieniowania UV, efekty chronologicznego starzenia się skóry byłyby widoczne dopiero około 60. roku życia. Przy częstej ekspozycji skóry na działanie promieni słonecznych zmianie ulegają proporcje między włóknami kolagenowymi i włóknami elastyny. Skutkiem jest większa ilość elastyny oraz znaczące zmniejszenie się ilości włókien kolagenowych. Włókna elastyny stają się kleiste, tracą sprężystość. Pogarsza się elastyczność skóry, co w konsekwencji prowadzi do jej marszczenia się i powstawania nierówności.

Ponadto promieniowanie UV, przedostając się do skóry, uruchamia proces tworzenia się substancji utleniających (wolnych rodników), które niszczą struktury komórkowe. Ilość wolnych rodników w skórze rośnie wraz z wiekiem. Spowodowane tym uszkodzenia rozprzestrzeniają się, komórki zaś tracą energię i przestają działać efektywnie. Wówczas cera traci jędrność i zdrowy koloryt. Zaczynają pojawiać się zmarszczki, rozszerzone pory, plamy pigmentacyjne, worki pod oczami, guzki, grudki, teleangiektazje (tzw. pajączki), wybroczyny, duże zaskórniki i tym podobne niedoskonałości.

Receptury wszystkich kremów na dzień, a szczególnie tych przeznaczonych do cery dojrzałej, powinny zawierać skuteczne filtry UV, o faktorze co najmniej 15. Aplikuje się je przez cały rok, nie tylko latem. Właściwości antyoksydacyjne preparatów kosmetycznych wzmocnią substancje aktywne, takie jak: koenzym Q10, pycnogenol (wyciąg z kory sosny śródziemnomorskiej), witaminy C i E, likopen (wyciąg z owoców pomidora), beta-karoten.

Nawilżanie
Dbanie o właściwy poziom nawilżenia skóry to nie tylko dostarczanie jej substancji nawilżających, ale przede wszystkim niedopuszczanie do utraty wody poprzez naskórek. – Zapewnią to kremy, emulsje i toniki z hialuronionem sodu, emolientami (wazelina, euceryna, parafina, lanolina), ceramidami. Tłuste maści i kremy zapobiegają parowaniu wody ze skóry i zatrzymują wilgoć. Ceramidy i nanosomy pełnią rolę nośników pozwalających na lepszą penetrację w głąb skóry i dostarczenie tam substancji aktywnie czynnych: retinoidów, estrogenów, witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (witamina E) lub hydrofilnych (witamina C). Bardzo dobry efekt wygładzenia, zmiękczenia i głębokiego nawilżenia cery daje zastosowanie preparatów zawierających kwas mlekowy (alfa hydroksykwas o silnie nawilżających właściwościach) – mówi dermatolog estetyczny dr Joanna Czuwara.

Uzupełnienie pielęgnacji
Pielęgnację warto uzupełnić nutrikosmetykami, które zadbają o skórę od wewnątrz. Głębsze warstwy skóry nawilżą preparaty zawierające olej z nasion ogórecznika, jędrność i gęstość skóry przywrócą suplementy z likopenem, na promieniowanie UV uodporni skórę beta-karoten.