Niektórzy uważają, że skoro prawie przez cały dzień nie ruszają się sprzed telewizora, to ich stawy nie są praktycznie używane. Myślą, że choroby stawów im nie grożą. Są w błędzie! Stawy lubią ruch, a szkodzi im nadwaga i urazy.
Misterna konstrukcja stawów pozwala na wykonywanie nawet najbardziej skomplikowanych ruchów. Stawy są pokryte chrząstką, która chroni kości przed ścieraniem. Dodatkowo są one otoczone torebką stawową, wypełnioną specjalną mazią, która działa jak oliwa w zawiasach, odżywiając chrząstkę, zmniejszając tarcie i w ten sposób ochraniając stawy. Jeśli chrząstka stawowa się ściera lub płyn stawowy przestaje spełniać swoje funkcje, wtedy stawy, tak jak nienaoliwione drzwi, zaczynają „trzeszczeć”.
Tarcie kości łączących stawy prowadzi do stanu zapalnego, który objawia się przede wszystkim bólem. Uszkodzona chrząstka stawowa nie może ochraniać kości, a rozwijający się stan zapalny dodatkowo wzmaga procesy przebudowy stawu, co prowadzi do jego trwałego zniekształcenia. Staw traci stabilność, a to jeszcze bardziej pogłębia procesy niszczenia, powoduje nadmierne napięcie mięśni i skutkuje utratą ruchomości. Z czasem staw odmawia posłuszeństwa, co może być odczuwane jako sztywność.
Kto cierpi
Każdy człowiek ma drobne uszkodzenia w stawach. Jednak u osób narażonych na przeciążenie stawów, mikrourazy się kumulują, prowadząc do poważnego uszkodzenia delikatnej struktury stawów. W efekcie stawy przestają spełniać swoje funkcje i pojawiają się problemy.
Stawom grozi uszkodzenie nie tylko wtedy, gdy uprawia się obciążający je sport albo naraża na kontuzje. Zagraża im również „nicnierobienie” – czyli odpoczynek przed telewizorem i brak ruchu. Lenistwo sprzyja niedokrwieniu stawów, przez co nie są one prawidłowo odżywione, a to z kolei prowadzi do ich niszczenia. Także zbędne kilogramy dodatkowo obciążają stawy, skutkując szybszym rozwinięciem się dolegliwości.
Pierwsze sygnały
Pierwszym objawem, który powinien zaniepokoić, jest ból. Początkowo odczuwalny głównie po wysiłku, z czasem pojawia się również w spoczynku, np. po nocy. Objawy mogą nasilać się przy zmianach pogody, szczególnie jeśli zbiera się na deszcz. W początkowej fazie choroby „rozruszanie” stawu prowadzi do ustąpienia objawów. Dolegliwościom bólowym może towarzyszyć ograniczenie ruchów, przez co nawet proste codzienne czynności stają się uciążliwe. Potem pojawiają się kolejne objawy stanu zapalnego, takie jak obrzęk i zaczerwienienie. Można również usłyszeć charakterystyczne „trzeszczenie”. W zaawansowanych przypadkach dochodzi do wyraźnego zniekształcenia stawów.
Leki i ruch
Jest wiele różnych preparatów, które mogą opóźnić postęp choroby. Niektóre, takie jak glukozamina czy chondroityna, działają ochronnie na chrząstkę stawową i w ten sposób spowalniają postęp choroby oraz zmniejszają towarzyszące jej objawy, takie jak ból. Dodatek witaminy C wzmacnia działanie tych leków. Dostępne są także preparaty zawierające kwas hialuronowy. Substancja ta, będąca składnikiem płynu stawowego, ma silne właściwości nawilżające.
Stosowanie suplementów diety może jednak nie wystarczyć, jeśli nie zadba się o zlikwidowanie przyczyny problemów ze stawami. Już od najmłodszych lat należy dbać o prawidłową postawę i szybko korygować wszelkie jej wady. Dzięki prostym ćwiczeniom, można wzmocnić kręgosłup oraz poprawić sprawność mięśni, które są najlepszą ochroną stawów. Niewskazane jest długie pozostawanie w bezruchu, bo odżywienie stawów związane jest z ich używaniem. Codzienna gimnastyka, spacery (zwłaszcza z kijkami, czyli tzw. nordic walking), jazda na rowerze czy pływanie poprawiają ruchomość stawów. Trudno zmusić się do aktywności fizycznej, kiedy najdrobniejszy ruch sprawia ból. Pomocne bywają masaże, dlatego czasem warto od nich zacząć terapię. Przeciążone stawy należy oszczędzać, np. poprzez stosowanie laski, specjalnych stabilizatorów lub wkładek ortopedycznych.
Kiedy do lekarza
Już przy pierwszych niepokojących objawach warto udać się do lekarza. Czasem, aby odciążyć stawy, wystarczy zmiana trybu życia i złych nawyków. Lekarz może zalecić specjalistyczne masaże bądź ćwiczenia albo stosowanie urządzeń ortopedycznych.
Jeśli ból jest trudny do wytrzymania, ulgę przyniosą tabletki lub maści, kremy i żele o działaniu przeciwbólowym lub przeciwbólowo-przeciwzapalnym. W przypadku zwyrodnienia w stawie kolanowym popularne są zastrzyki z kwasu hialuronowego, które poprawią jego ruchomość oraz zmniejszą dolegliwości bólowe.
Czasem choroba jest tak zaawansowana, że konieczna jest interwencja chirurga. Dlatego lepiej już teraz zadbać o stawy i wyprzedzić chorobę.