Rozpoczął się sezon urlopowy. Wielu kobietom sen z powiek spędza konieczność zakupu kostiumu plażowego. Stylistka Anna Albin radzi, jak dobrać odpowiedni strój do sylwetki i – mimo mankamentów figury – czuć się komfortowo i pięknie.
Jak ukryć za dużą pupę, fałdkę na brzuchu czy masywne ramiona, kiedy nadchodzi sezon na odkrywanie, a nie na zakrywanie?
Kupienie odpowiedniego kostiumu byłoby o wiele prostsze, gdybyśmy lubiły siebie. Wiele z nas widzi jedynie mankamenty swojej urody, a o wyjściu na plażę myśli z niechęcią.
Przede wszystkim warto zapoznać się z kilkoma zasadami dotyczącymi wyboru odpowiednich części garderoby na plażę, które pomagają zamaskować nieco mankamenty figury. Mówię „nieco”, bo nie oszukujmy się, żaden kostium nie ukryje kilkukilowej nadwagi. Ale nie należy się załamywać, tylko wybrać odpowiedni strój dla siebie i umiejętnie dobrać dodatki.
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Kostium raczej zbyt wiele nie zakryje. Na co zwrócić uwagę przy wyborze kostiumu? Idziemy do sklepu, widzimy przepiękny kostium i…?
Kostium ma być nie tylko przepiękny, ale też dopasowany do naszej sylwetki. Powinnyśmy najpierw ustalić, czy chcemy ukryć zbyt dużą pupę, czy też powiększyć optycznie zbyt małe piersi. To, że kupimy najmodniejszy w danym sezonie ciuch, w żaden sposób nie sprawi, że będziemy wyglądały atrakcyjnie, jeżeli nie będzie on odpowiednio dobrany.
A więc skupmy się na kostiumie. Jak wyeksponować mały biust?
Kobiety z niewielkim biustem powinny rozejrzeć się za kostiumami, które mają staniki typu push up. Niektóre firmy proponują także biustonosze z dodatkowym usztywnieniem lub z wkładkami żelowymi. Nie przesadzajmy jednak z takimi „dodatkami”, bo będą one wyglądały sztucznie i podkreślą jeszcze bardziej mały rozmiar biustu. Jeżeli zamierzamy się często kąpać, musimy zwrócić uwagę, czy kostium szybko wyschnie. Zbyt „wypchane” mogą być mokre przez pół dnia, co będzie powodowało uczucie dyskomfortu.
Optyczne powiększenie piersi daje także biustonosz wiązany na szyi. Można również pokusić się o założenie kolorowego stanika z dużymi elementami geometrycznymi. Przydatne mogą być wszelkie naszywane elementy, ale z tym trzeba uważać. Jeżeli zamierzamy pływać, takie dodatki najprawdopodobniej będą przeszkadzały. Trzeba też zwrócić uwagę, czy takie błyskotki nie wydają jakichś nieprzyjemnych dźwięków.
A co mogą włożyć kobiety o obfitym biuście?
Kolorowe, ale gładkie biustonosze bez żadnych usztywnień na powierzchni miseczki. Duży ładny biust musi mieć jedynie stanik, w którym będzie się dobrze układał. Warto wybierać staniki z grubymi ramiączkami i pełnymi miseczkami. Dzięki temu nie trzeba będzie się martwić, czy coś nie wystaje lub nie wypada. Biust w za małych miseczkach wygląda jakby się z nich wylewał.
W sklepach z damską bielizną i kostiumami kąpielowymi jest szeroki wybór gór od kostiumów. Dzięki temu zarówno panie z dużym, jak i z małym biustem znajdą coś dla siebie w takim samym stylu. Wzory też nie są ograniczone. Od klasycznych czarnych, aż po bardzo kolorowe.
Wiemy już, jaki stanik wybrać, ale jest jeszcze problem zbyt masywnych nóg czy dużych bioder. Co na to poradzić?
Przede wszystkim, uwaga z modnymi biodrówkami. Taki krój optycznie skraca nogi. Dla tych pań, którym natura nie dała tzw. nóg do samej szyi, lepsze są majteczki z podniesionym stanem. Rozwiązaniem mogą też być jednoczęściowe kostiumy z wyciętym dołem.
Nie proponowałabym natomiast paradowania po plaży w stringach, które wyglądają dobrze tylko przy idealnej figurze. Poza tym wiele osób uważa, że tego typu dół od kostiumu jest niedopuszczalny na plażę, bo pokazuje zbyt dużo.
A co ze znienawidzonymi przez kobiety szerokimi biodrami?
W tym wypadku najlepiej poszukać fig typu małe spodenki bądź bokserki. Przydatne będą też majteczki z małymi spódniczkami. Mogą być one elementem kostiumu lub trzecią częścią do kompletu. Odradzam wszystkie jaskrawe kolory, a także falbany, koraliki i duże wzory.
Dla kogo są kostiumy jednoczęściowe?
Niektóre kobiety czują się źle pokazując brzuch. Mogą one sięgnąć po kostium jednoczęściowy. Na szczęście wybór miseczek w takich kostiumach też jest ogromny.
Kostium jednoczęściowy nie musi być jakimś uniformem zasłaniającym całe ciało. Panie, które mają nieco większy brzuch, mogą go zakryć, a wyeksponować dekolt. To on będzie przyciągał wzrok i nikt nie zwróci uwagi na krępującą fałdkę.
Panie bardziej krągłe powinny unikać błyszczących materiałów, dużych wzorów, jaskrawych kolorów. To wszystko tylko uwypukla krągłości. A podstawowa zasada to: zakrywać to, czego nie lubimy, a eksponować to, co mamy najpiękniejsze.
Czym jeszcze można się zakryć na plaży?
Można użyć do tego celu wszelkiego typu dodatków, takich jak: pareo, chusty czy spódniczki plażowe. W sklepach znajdziemy mnóstwo różnego rodzaju chust, które można wiązać zarówno na biodrach, jak i wyżej. Jeżeli nie wiemy jak to zrobić, poszukajmy podpowiedzi np. w internecie lub zapytajmy sprzedawczyń w sklepie. Profesjonalne ekspedientki zawiążą każdą szarfę na kilka sposobów.
Zresztą te dodatki są nie tylko bardzo wygodne, ale mogą również chronić przed słońcem podczas spaceru po plaży lub zasłonić ciało, gdy wybieramy się do barku na jakąś przekąskę.
I jeszcze jedno. Wiele kobiet odsłania biust na plaży. Nie ma w tym nic zdrożnego, natomiast trzeba wcześniej upewnić się, czy na danej plaży jest to dozwolone. W niektórych miejscach można mieć z tego powodu nieprzyjemności.
Jakie inne dodatki możemy nosić latem? Co z biżuterią?
Proponowałabym kupić sobie trochę sztucznej biżuterii. Świetnie sprawdza się na słońcu, a kosztuje niewiele. Nawet jeśli zginie, nie będzie to duża strata.
Warto też zwrócić uwagę na torby, nie tylko te plażowe. W tym sezonie nadal w modzie są wielkie torby. Łatwo zmieścimy do nich kremy z filtrem, wodę do picia, książkę i wiele innych potrzebnych rzeczy…
Poświęciłyśmy bardzo dużo czasu modzie na plażę czy nad basen. A przecież do wakacyjnej walizki trzeba spakować coś jeszcze.
Przy kompletowaniu garderoby na wakacje, zwracajmy uwagę przede wszystkim na wygodę, a nie na panujące trendy. Ważny jest materiał, z którego uszyte są ubrania. Sztuczne koszulki, nawet najpiękniejsze, przyozdobione wielkimi plamami potu nie będą wyglądały atrakcyjnie.
Jeżeli zamierzamy w dzień wylegiwać się na plaży, a wieczorem pokazywać się na hotelowym tarasie, można zainwestować w jakieś letnie, eleganckie sukienki i sandały na obcasie. Jeżeli jednak planujemy zwiedzanie, zabierzmy ze sobą wygodne buty. Każdy z nas chyba widział kobiety w szpileczkach walczące o życie na górskiej ścieżce.
Jeżeli zamierzamy zwiedzać obiekty sakralne, powinniśmy uszanować te miejsca i zadbać o okrycie ramion czy kolan. Dzięki temu unikniemy chłodu świątyni i nie przeżyjemy rozczarowania, kiedy zostaniemy na zewnątrz, podczas gdy cała grupa wejdzie do środka.
Dziękuję za rozmowę i życzę miłych wakacji.