18 listopada Europejskim Dniem Wiedzy o Antybiotykach

Już po raz trzeci Europa obchodzi Dzień Wiedzy o Antybiotykach (EDWA). Został on ustanowiony w 2008 roku przez Komisję Europejską na wniosek Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób.

W tym roku celem Europejskiego Dnia Wiedzy o Antybiotykach jest edukacja i promocja działań na poziomie krajowym, mających ograniczyć niepotrzebne stosowanie antybiotyków w szpitalach.

Bakterie oporne na leki

Dzięki ogromnemu postępowi w dziedzinie mikrobiologii i chorób zakaźnych, choroby te przestały być tak groźne, jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Stało się to przede wszystkim za sprawą wprowadzenia antybiotyków i szczepień ochronnych.

Wiele szczepów bakterii wykazało jednak niezwykłą zdolność adaptacji do nowej sytuacji, wytwarzając i pozyskując nowe mechanizmy oporności na tę grupę leków. Pod koniec XX wieku choroby zakaźne i zakażenia znów stały się ogólnoświatowym problemem. Lekarze napotykają coraz to nowe groźne szczepy bakterii, powstałe w wyniku naturalnej selekcji bakterii antybiotykoopornych. Niewłaściwe używanie i nadużywanie antybiotyków spowodowało łatwe rozprzestrzenianie się groźnych drobnoustrojów.

W tej sytuacji, sposobem walki z niebezpiecznymi bakteriami oraz w celu prowadzenia optymalnej polityki zdrowotnej są: racjonalna terapia antybiotykowa oparta o medycynę faktów (EBM), dostępna w postaci rekomendacji terapeutycznych, udoskonalenie diagnostyki mikrobiologicznej poprzez wprowadzenie szybkich testów diagnostycznych i nowoczesnej diagnostyki molekularnej. Ponadto, lepsze wykorzystanie i wzmocnienie programów kontroli zakażeń poprzez powoływanie na szefów zespołów przez dyrektorów szpitali właściwych specjalistów – epidemiologów szpitalnych, a nie przypadkowych lekarzy. Ważne jest stałe monitorowanie antybiotykooporności i zakażeń inwazyjnych oraz przesyłanie szczepów do ośrodków referencyjnych do dalszej analizy. Istotne jest również wzmocnienie programów szczepień ochronnych.

Gwałtowny wzrost oporności drobnoustrojów szpitalnych i pozaszpitalnych stwarza ogromne zagrożenie w postaci niepowodzeń terapeutycznych, oznaczających komplikacje zdrowotne i wyższą śmiertelność pacjentów oraz rosnące koszty leczenia.

Patogeny szpitalne

Gronkowiec złocisty, enterokoki oporne na wankomycynę, Klebsiella pneumoniae, wielooporne Pseudomonas aeruginosa i Acinetobacter sp. oraz pałeczki Enterobacteriaceae to obecnie najgroźniejsze szczepy ze względu na łatwość rozprzestrzeniania się i wysoką lekooporność.

Patogeny pozaszpitalne

Coraz poważniejsze zagrożenie niosą ze sobą pneumokoki, wysokooporne na penicylinę i cefalosporynę.
Pneumokoki, które są odpowiedzialne za wiele schorzeń dróg oddechowych, a także zapaleń opon mózgowo-rdzeniowych i sepsy, należą do grupy bakterii otoczkowych, które ze względu na tę cechę są wysoce patogenne.

Niezbędna właściwa diagnostyka

Jednym z głównych problemów w walce z zakażeniami bakteryjnymi jest niewystarczające wykorzystywanie diagnostyki bakteriologicznej. Tylko w 55 proc. przypadków lekarze wiedzą, jaki szczep jest przyczyną zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. W przypadku sepsy czy zapalenia płuc bywa jeszcze gorzej. Tymczasem, dokładna znajomość przeciwnika pozwala wykorzystać jego słabe punkty, leczyć skuteczniej i taniej.

Konieczne jest więc wdrażanie odpowiednich procedur kontroli zakażeń: przestrzeganie zasad postępowania mającego na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się drobnoustrojów. Ogromną rolę odgrywa odpowiednia higiena rąk personelu, możliwość zapewnienia izolacji pacjentów, a nawet oddelegowanie personelu do opieki nad pacjentami zakażonymi szczególnie niebezpiecznymi patogenami.

Szczególnej uwagi wymaga również diagnostyka zakażeń w podstawowej opiece zdrowotnej, gdzie możliwości ustalenia etiologii zakażeń w oparciu o metody mikrobiologiczne są znacznie ograniczone. Edukacja lekarzy w tym obszarze jest również niezbędna.

Ograniczenie konsumpcji antybiotyków

Przywrócenie skuteczności antybiotyków może odbyć się przede wszystkim poprzez ich „ochronę”, czyli stosowanie tam, gdzie są skuteczne, a nie nieprzemyślane zażywanie w przypadku każdego zakażenia. Edukacja w tym zakresie powinna objąć nie tylko społeczeństwo, ale przede wszystkim lekarzy! To oni przepisują antybiotyki.

Tymczasem w całej Europie nadużywanie antybiotyków jest zjawiskiem powszechnym, a według statystyk uzyskanych w Europejskim Programie Monitorowania Konsumpcji Antybiotyków ESAC (European Surveillance of Antibiotic Consumption), Polska zajmuje pod tym względem miejsce w ścisłej czołówce.

Częste, zwłaszcza u małych dzieci, przeziębienia i katar (będące zawsze następstwem zakażenia wirusowego), a także inne infekcje – zapalenie gardła, krtani, tchawicy, oskrzeli wywoływane są prawie zawsze przez wirusy, na które antybiotyk nie działa, więc nie tylko nie jest potrzebny, ale dodatkowo może wywołać ciężkie działanie niepożądane i spowodować eliminację flory naturalnej, która w dużej mierze chroni nas przed kolonizacją i zagrożeniem prawdziwym patogenem. Co gorsza, ta naturalna flora, wskutek ciągłego poddawania jej działaniu antybiotyków, staje się oporna i możne przekazać tę cechę bakteriom wywołującym ciężkie zakażenie (np. pneumokoki, meningokoki).

Badanie wiedzy Polaków na temat antybiotyków

Z badań, przeprowadzonych w październiku 2010 roku, na zlecenie Narodowego Instytutu Leków przez firmę MillwardBrown SMG/KRC wynika, iż odsetek osób stosujących w Polsce antybiotyki jest w Polsce wciąż wysoki; 37 proc. dorosłych Polaków stosowało antybiotyki w ciągu ostatnich 12 miesięcy, a 57 proc. – w ciągu ostatnich 24 miesięcy.

Niestety, Polacy wciąż najczęściej przyjmują antybiotyki z powodu dolegliwości, które nie powinny być nimi leczone: przeziębienia (38 proc. wskazań), bólu gardła (29 proc.), grypy (18 proc.) czy kaszlu (21proc.). Prawie połowa dorosłych Polaków (46 proc.) oczekiwałaby też przepisania antybiotyku w przypadku grypy.

Na podstawie przeprowadzonego badania możemy stwierdzić, iż wiedza Polaków na temat
skuteczności antybiotyków w leczeniu przeziębienia i grypy jest wciąż niewystarczająca: 50 proc. badanych uważa, że są one skuteczne w leczeniu grypy, a 38 proc. – że są skuteczne w leczeniu przeziębienia. Ponad połowa Polaków (63 proc.) uważa, że antybiotyki zabijają wirusy. A antybiotyki nie działają na wirusy.

Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach (EDWA) ma uświadomić społeczeństwu, profesjonalistom i decydentom w ochronie zdrowia, jakie zagrożenia wynikają z narastającej oporności. Wszystkie kraje UE są zobowiązane do rozpropagowania, w ramach tego dnia wiedzy na temat działania antybiotyków, zagrożeń wynikających z ich niewłaściwego stosowania i naszej wspólnej odpowiedzialności za przyszłość leczenia zakażeń. Ma pokazać, że jeśli dalej będziemy nadużywać i niewłaściwie stosować tę grupę leków, to możemy zostać, a z pewnością nasze dzieci i wnuki, bez skutecznej broni walce z zakażeniami.
(Oprac. na podst. materiałów Ministerstwa Zdrowia)

4.4/5 - (37 votes)

Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!

To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.

ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU

Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH