Pieta-Rondanini-1553

Twórczość lat nie liczy


Młodości nie da się zatrzymać, choć kryteria tego, kto jest młody, a kto stary bardzo się zmieniły, przesunęły się granice.

Nikt nie powie teraz o ponad 60-letnim człowieku, że jest starcem. On jest w kwiecie wieku. W ogóle ludzie żyją coraz dłużej, a starców jakby coraz mniej. Pomagają w tym lekarze, farmaceuci, dietetycy, przemysł kosmetyczny, masażyści, prywatni trenerzy, gabinety odnowy biologicznej itd. Młodość jest pociągająca – warto dla niej poświęcać czas i pieniądze.

Ale wiek późny, czy też po prostu starość, jest i bywała twórcza. Poziom artystycznych osiągnięć nie zależy od wieku twórcy. Niektórzy artyści stworzyli swe najwybitniejsze dzieła we wczesnej młodości, ale wielu wielkich artystów tworzyło w późnym wieku dzieła wspaniałe i starość była dla nich okresem największego rozkwitu.

Michał Anioł „Sąd Ostateczny” w Kaplicy Sykstyńskiej malował między 56. a 66. r.ż., co w tamtym czasie z pewnością było wiekiem późnym. Giorgio Vasari znany biograf artystów tamtego okresu napisał: „Gdy odsłonięto obraz Sądu Ostatecznego, wszyscy mogli łatwo przekonać się, że Michał Anioł prześcignął w nim nie tylko obrazy starszych (wcześniejszych) malarzy, którzy tu pracowali, ale swoje własne malatury na sklepieniu kaplicy, które w swoim czasie zyskały mu taką sławę (…).”

W tym czasie pisze także wiersze, a w Kaplicy Paolińskiej wykonuje dwa olbrzymich rozmiarów malowidła: „Nawrócenie św. Pawła” i „Ukrzyżowanie św. Piotra”. Namalował je mając lat 75, z wielkim wysiłkiem, bo malarstwo freskowe nie jest łatwe dla ludzi w podeszłym wieku.

Tycjan malował wspaniałe kompozycje figuralne, zarówno sakralne, jak i sceny mitologiczne, historyczne i alegoryczne. Był też znakomitym portrecistą. Opiewał w swych portretach cielesną urodę kobiety w pełni dojrzałej, najczęściej o rudawoblond włosach i bujnych, majestatycznych kształtach – stąd słynna tycjanowska uroda. Po 70. roku życia stworzył tak wybitne dzieła jak „Pasterz i nimfa”, „Cierniem koronowanie” czy „Pieta” wenecka.

Kolejny artysta – urodzony na Krecie El Greco – malarskie wykształcenie i doświadczenie zdobywał w Wenecji i Rzymie. W końcu osiadł w Toledo i tam pozostał do końca życia. I właśnie w Toledo po 65. roku życia namalował „Laokoona”, słynne widoki Toledo i „Otworzenie piątej pieczęci”, która to praca jest ilustracją jednej ze scen z „Apokalipsy św. Jana”. To właśnie w tych dziełach osiągnął szczyty swego indywidualnego stylu malarskiego – świata dziwnych kolorów, świateł i nierealnych kształtów.

I choć El Greco uznawany jest za wybitnego przedstawiciela manieryzmu, to świat ten sprawia, że wyprzedza on swoją epokę i jest często wzorem dla malarzy końca XIX i początku XX wieku.

Francisco Goya w 1814 roku, czyli, w wieku ok. 70 lat namalował wstrząsające „Rozstrzelanie powstańców”. Pablo Picasso po 80. roku życia był nader czynnym malarzem, grafikiem i ceramikiem. Na podziw zasługuje też niezwykła żywotność Marca Chagalla i jego twórczość po 70. roku życia. Henri Matisse w latach 1948–1951, czyli między 79. a 82. życia zaprojektował wnętrze kaplicy Dominikanek w Vence w pobliżu Nicei – witraże, konturowe malowidła ścienne będące afirmacją harmonii i ładu, radości istnienia.

Z polskich malarzy dzieła wybitne tworzyli Jacek Malczewski i Leon Wyczółkowski. Po 60. roku życia Malczewski namalował tak znane obrazy jak „Polski Hektor” i „Polonia”, a w 1923 roku czyli około 70 roku życia zakończył słynny cykl „Thanatos”. Leon Wyczółkowski po 1910 roku, po 60 roku swego życia ujawnił zaskakujące oblicze własnej sztuki podejmując bogatą działalność graficzną – tworząc liczne litografie.

Ze współczesnych, wspomnieć koniecznie należy Józefa Szajnę, artystę wszechstronnego i niezwykle twórczego do końca swego życia. Jan Tarasin pokazał ostatnio swoje najnowsze prace w Centrum Sztuki Współczesnej, a Marian Murawski swoje obrazy w Galerii Test.

Starość zatem bywa bardzo twórcza i potrafi wykorzystać atuty wynikające z wieku. To niewątpliwie: bogactwo życiowych doświadczeń, techniczna wirtuozeria, świadomość celów, komfort mówienia własnym głosem. Świadomość bliskiej śmierci, to że każde dzieło może być ostatnie sprawia, że malowane są one w pośpiechu, ale jednocześnie mają niejako charakter testamentu. Są ostatnią możliwością przekazania światu tego, co chce się jeszcze powiedzieć.

Artyści pokonują przy tym ograniczenia wynikające z tego, jakie zmiany psychiczne i fizyczne niesie dojrzałość. U malarzy największym problemem jest pogorszenie się wzroku. Do tego dochodzi świadomość, że młodzi malują czy tworzą inaczej. Jedni to odrzucają, niekiedy przeciwstawiając się, inni – usiłują za młodymi nadążyć. Najwięksi artyści potrafią z tego korzystać, a my możemy korzystać z tego, co nam pozostawili.

4.4/5 - (97 votes)

Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!

To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.

ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU

Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH