Od brudu i smrodu do higieny

Kąpiele dwa razy w roku, łaźnie wykorzystywane w celach erotycznych, a nie higienicznych, wszy plądrujące przyprószone pudrem przepastne peruki XVIII-wiecznych dworzan i przyklejone do ciała niczym druga koszula robactwo. Oto wstydliwy obraz Polaka i Europejczyka na przestrzeni wieków, który przedstawia tygodnik “Polityka”.

Higiena obecnie jest traktowana jako podstawa pielęgnacji. Nie wszyscy oczywiście biorą to sobie “do serca”, co możemy poczuć jadąc zatłoczonym tramwajem czy autobusem.

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH