Piersi kobiece to symbol zmysłowości, powabu, seksu, ale też macierzyństwa. Były i są inspiracją twórczą dla artystów: malarzy, rzeźbiarzy, poetów. Prawie każda kobieta traktuje swój biust jako ważny element urody, a dla większości mężczyzn jest to najbardziej podniecająca część kobiecego ciała.
Wiele kobiet postrzega swój biust jako niedoskonały. Zarówno zbyt mały, jak i zbyt duży bywa przyczyną zmartwień. Idealny rozmiar biustu zmieniał się na przestrzeni wieków. W średniowieczu czy w latach 70. ubiegłego wieku preferowano drobne piersi, zaś w XVI i XVII wieku za piękny uznawano biust bardzo obfity. Obecnie znowu do łask wracają pełne piersi i odważny dekolt. Jednak pojęcie idealnego rozmiaru i kształtu biustu jest subiektywne. Najważniejsze, aby pasował do całej sylwetki, był zdrowy i wypielęgnowany.
Budowa
Piersi kobiece zbudowane są z tkanki tłuszczowej i gruczołowej, przewodów mlecznych, naczyń krwionośnych i limfatycznych. Każda kobieta ma taką właśnie budowę, różne są tylko proporcje tkanek tłuszczowej i gruczołowej. Kształt (półkolisty lub stożkowaty) i wielkość zależą od rasy, genów i wieku. Na wygląd piersi wpływ ma jędrność budujących je tkanek i skóry. Z wiekiem tkanka gruczołowa przekształca się w tłuszczową, która jest luźniejsza. Dlatego wtedy bardzo szybko zmienia się (najczęściej pogarsza) kształt piersi.
Biust się zmienia
Wygląd piersi zmienia się w kolejnych fazach życia kobiety. W okresie dojrzewania płciowego między 12. a 16. rokiem życia w okolicach piersi gromadzi się tkanka tłuszczowa, a gruczoły sutkowe rozrastają się. W okresie młodzieńczym (16-20 lat) piersi uzyskują swój indywidualny kształt i wielkość, brodawki uwypuklają się, a ich otoczki spłaszczają.
Kiedy kobieta jest w ciąży, gruczoły piersiowe powiększają się, następuje przebarwienie brodawek i otoczek, mogą pojawić się rozstępy na skórze. Po ciąży i okresie karmienia piersią biust najczęściej traci jędrność i zaczyna opadać. W wieku dojrzałym (40-55 lat) gruczoły piersiowe kończą funkcję gruczołów płciowych, rozrasta się w nich tkanka tłuszczowa.
Po 55. roku życia zaczyna się okres przyspieszonego starzenia, który jest spowodowany zmianami hormonalnymi związanymi z zatrzymaniem menstruacji. Skóra piersi staje się sucha, cienka, pokrywa się przebarwieniami, a zmniejszenie ilości włókien kolagenu i elastyny powoduje utratę elastyczności. W efekcie dochodzi do zwiotczenia i opadania biustu oraz spłaszczenia jego górnej części. Jaśnieją też brodawki i otoczki. Okres zaawansowanej starości zaczyna się po 80. roku życia i wiąże się zazwyczaj z wychudzeniem ciała i zanikiem różnic płciowych. Dlatego piersi mogą wyglądać jak puste woreczki.
Pielęgnacja
Nie tylko geny i wiek decydują o wyglądzie biustu. Regularne i systematyczne zabiegi pielęgnacyjne mają ogromny wpływ na jego kondycję i naprawdę mogą zdziałać cuda. Niezależnie od kształtu i wielkości biustu, codzienna pielęgnacja i odpowiednie zabiegi pomogą długo utrzymać elastyczność skóry, a to przecież skóra podtrzymuje tkanki. Kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji biustu świetnie sprawdzają się w profilaktyce utrzymania jędrności skóry poprzez poprawę jej gęstości i nawilżenia.
Do mycia można stosować te same produkty, których używa się do higieny całego ciała. Woda nie może być ani bardzo zimna, ani gorąca. Dobrze jest zakończyć kąpiel chłodnym natryskiem na biust wykonywanym ruchami okrężnymi, omijając brodawki. Dodatkowo można natrzeć skórę szorstką myjką lub gąbką zmoczoną w zimnej wodzie. Nie wolno zapominać o peelingu, najlepiej raz czy dwa razy w tygodniu preparatem do twarzy lub żelem peelingującym. Peeling usunie martwe komórki, przyspieszy odnowę naskórka i przygotuje skórę na działanie nakładanych później produktów. Bardzo ważne jest dokładne osuszenie skóry pod piersiami, bo w tym miejscu wilgoć sprzyja podrażnieniom, odparzeniom, a nawet grzybicy. Przy bardzo dużym biuście w czasie upałów można stosować talk.
Po umyciu i delikatnym osuszeniu konieczne jest zaaplikowanie kremu. Nastolatkom powinien wystarczyć balsam nawilżający do ciała. Jednak w przypadku bardzo szybkiego powiększania się piersi w okresie pokwitania warto stosować kosmeceutyki zapobiegające rozstępom. Na pewno nie wolno aplikować na piersi balsamów wyszczuplających i antycellulitowych, bo zawarte w nich składniki lipolityczne i drenujące szkodzą tkance tłuszczowej, z której głównie zbudowany jest biust. Preparat wcieramy kolistymi ruchami, zaczynając od zewnętrznej strony piersi do wewnątrz, omijając brodawki.
Po 20. roku życia nie wystarczy już tylko nałożenie balsamu, ale trzeba włączyć preparaty o silniejszym działaniu, przeznaczone specjalnie do biustu. Mają one właściwości odżywcze, nawilżające, ujędrniające i modelujące. W ten sposób piersi będą przygotowane na zmiany, jakie je czekają podczas ciąży i karmienia, w związku z nagłym tyciem lub chudnięciem czy zmianami hormonalnymi. Kremy, balsamy, serum czy spreje do pielęgnacji biustu zawierają substancje aktywne poprawiające ukrwienie naskórka (Centella asiatica, Kigella africana), hamujące destrukcję włókien kolagenu i elastyny (wyciągi ze skrzypu polnego i przywrotnika), uelastyczniające skórę algi morskie, działające wzmacniająco ekstrakty szałwii, bluszczu i rzepiku.
Kobiety dojrzałe lub mające przedwcześnie starzejącą się skórę powinny stosować przynajmniej raz w tygodniu maseczkę na biust albo ciepły okład z oliwy z kilkoma kroplami witaminy A+E. Marka Collistar proponuje kapsuły z kwasami tłuszczowymi z ogórecznika i czarnej porzeczki oraz wyciągiem ze skrzypu, których zawartość wmasowuje się w piersi. Z kolei masaż kostkami lodu powoduje skurcz naczyń krwionośnych, poprawia krążenie krwi i ujędrnia skórę. Dla kobiet po kuracjach odchudzających, po karmieniu piersią i w okresie okołomenopauzalnym Farmona poleca nutrikosmetyk Nivelazione Woman w formie kapsułek przywracających piersiom jędrność, a nawet powiększających je. – Codzienną pielęgnację w tym wieku warto uzupełnić specjalistycznymi kuracjami w salonach kosmetycznych, podczas których za pomocą profesjonalnej aparatury aplikuje się preparaty o intensywnym działaniu, np. takich marek jak: Instytut Guinot, Janssen, Decleor, Thalgo, Abacosun, Norel – radzi kosmetyczka Beata Kisielewicz.
Macierzyństwo
W okresie ciąży biust wymaga wzmożonej pielęgnacji. W tym czasie piersi kobiety przygotowują się do swojej najważniejszej roli – zaczynają wytwarzać mleko. Biust staje się pełniejszy, ciemnieją otoczki brodawek. W czasie ciąży i karmienia skóra piersi narażona jest na znaczne rozciągnięcie, co często powoduje pojawienie się rozstępów. Walka z nimi jest bardzo trudna, dlatego lepiej jest zapobiegać, stosując od najwcześniejszego okresu ciąży (a nawet już przed ciążą) preparaty przeciw rozstępom. – Po kąpieli warto nałożyć na biust i dekolt dużą ilość oliwki (najlepiej dla dzieci) i pozwolić, aby wsiąknęła w skórę – radzi kosmetyczka Beata Krajnik. Kobiety mające bardzo delikatne brodawki piersiowe powinny je hartować, przygotowując do późniejszego karmienia noworodka. Dobre efekty przynosi mycie piersi chłodną wodą i wycieranie szorstkim ręcznikiem. – Jeśli brodawki są płaskie lub wklęsłe, można spróbować je wyciągać poprzez masowanie, ale wyłącznie po konsultacji z lekarzem – zaleca ginekolog Piotr Szalecki.
Gimnastyka, masaż, słońce
Na atrakcyjny wygląd piersi ogromny wpływ ma utrzymywanie wyprostowanej postawy. Na skutek garbienia się piersi opadają. Aby je podnieść, wystarczy się wyprostować. Odpowiednio napięty mięsień piersiowy jest rusztowaniem podtrzymującym biust. Można go wzmocnić ćwiczeniami, pływaniem albo tańcem. Bez względu na rozmiar piersi, w trakcie ćwiczeń fizycznych należy nosić właściwie dobrany biustonosz. Niezastąpione jest pływanie, podczas którego pracuje wiele grup mięśni, a opór wody działa jak mikromasaż. Najlepsze efekty daje pływanie w morzu, gdzie ruch fal i sól morska usprawniają krążenie krwi, działając ujędrniająco.
Masaż lub automasaż piersi powoduje lepszą cyrkulację krwi i limfy, wymianę płynów międzykomórkowych, dotlenienie i odżywienie tkanek oraz szybsze usuwanie toksyn. Fizjologicznie masaż uelastycznia i wzmacnia podtrzymujące piersi więzadła, a kosmetycznie ujędrnia, odmładza, poprawia wygląd biustu. Polecany jest szczególnie po dłuższym okresie karmienia piersią i po nagłej utracie wagi ciała. Nie wolno poddawać się zabiegom masażu biustu przed menstruacją i w trakcie jej pierwszych dni. Automasaż musi być wykonywany bardzo ostrożnie i delikatnie, gładzącymi, okrężnymi ruchami, aby nie rozciągać skóry.
– Skóra na biuście jest bardzo delikatna, skłonna do przebarwień i szybkiego wiotczenia. Dlatego nadmierne opalanie szkodzi piersiom w sposób szczególny. Najlepiej wcale ich nie opalać, jeśli jednak się na to zdecydujemy, należy stosować preparaty ochronne z bardzo wysokim filtrem UV, a po opalaniu zadbać o odpowiednie nawilżenie – podkreśla dermatolog dr Jacek Szymańczyk.
Prawdziwemu pięknu musi towarzyszyć zdrowie. Systematycznie wykonując badania okresowe, nie zaniedbując samobadania piersi, gimnastykując się, uprawiając sport, utrzymując stałą wagę ciała, stosując regularnie odpowiednie preparaty pielęgnacyjne na pewno zachowamy piękny biust.
#Biust nie lubi:
- kąpieli w zbyt ciepłej wodzie
- opalania topless i solarium
- gwałtownego odchudzania
- szybkiego tycia
- spania na brzuchu
- zgarbionej sylwetki
- braku ruchu
- kosmetyków antycellulitowych i wyszczuplających
#Samokontrola
Wmasowywanie w piersi odpowiednich kremów to doskonała okazja do samokontroli. W ten sposób można sprawdzić, czy nie pojawiły się zmiany w tkankach. Domagaj się też badania piersi podczas wizyty u ginekologa.