Oligospermia. Co trzeci facet w Polsce jest bezpłodny?

Zeszłoroczna kampania “Płodny Polak” przyniosła szokujące wyniki. Plisko co trzeci przebadany mężczyzna ma niską zawartość plemników w nasieniu. Wg WHO, wynik poniżej 15 mln plemników w 1 ml nasienia to oligospermia. Schorzenie to jest realnym zagrożeniem, które może doprowadzić do męskiej niepłodności. 

Wielu mężczyzn nie zdaje sobie sprawy, że mogą mieć problemy z poczęciem dziecka. Aby to wykluczyć, warto sięgnąć po badania profilaktyczne nasienia. To najlepszy sposób, aby zbadać swoją płodność. Niestety, wciąż niewielu mężczyzn decyduje się na profilaktykę, trafiając do lekarza dopiero w momencie, gdy partnerka nie może zajść w ciążę.

Wczesne wykrycie nieprawidłowości w jakości nasienia pozwoli na podjęcie odpowiedniej profilaktyki i leczenia, jeśli takie będzie wskazane przez lekarza.

Oligospermia – zagrożenie dla płodności mężczyzn 

Zdrowy mężczyzna posiada od 15 do 300 mln plemników w 1 ml ejakulatu. Natomiast u 30% przebadanych w ubiegłym roku mężczyzn w ramach kampanii „Płodny Polak” liczba plemników nie przekraczała 15 mln/ml nasienia. Kiedy koncentracja plemników nie osiąga minimalnej normy oznacza to, że mężczyzna choruje na oligospermię.

Może mieć kilka wymiarów:

• łagodny (10-15 mln plemników/ml)
• umiarkowany (5-10 mln plemników/ml)
• ciężki (0-5 mln plemników/ml).

W przypadku, gdy w nasieniu znajdują się tylko pojedyncze plemniki, oznacza to kryptozoospermię, zaś całkowity ich brak azoospermię. Leczenie oligospermii zależy od przyczyn jej powstania, jak i stopnia zaawansowania. Stosowane są zarówno metody chirurgiczne, jak i farmakologiczne.

– Wiele czynników może wpłynąć niekorzystnie na ilość i jakość nasienia, w tym przebyte choroby, urazy, ale też używki, stres, czy przegrzewanie jąder. W przypadku niewielkich odstępstw od normy czasem niewielkie zmiany w życiu, jak chociażby więcej ruchu, zdrowa dieta, mniej stresu może poprawić wyniki nasienia. Niekiedy jednak zaburzenia męskiej płodności wymagają kuracji za pomocą leków lub ingerencji chirurgicznej. Gdy nie przynoszą one oczekiwanych efektów pary starające się o dziecko mogą również skorzystać z metod wspomaganego rozrodu – dodaje dr Grzegorz Mrugacz, specjalista ds. leczenia niepłodności z Kliniki Bocian, ekspert kampanii „Płodny Polak”.

Badania jakości spermy

Badania szacunkowe wskazują, że problem niepłodności może dotykać nawet co piątą parę w Polsce. Często wina w tej sytuacji rozkłada się po równo zarówno na partnera, jak i partnerkę. Kluczowym działaniem w kwestii diagnostyki płodności u mężczyzn jest badanie nasienia. Badanie pozwoli ustalić liczbę plemników w ejakulacie oraz ogólny stan jakości spermy.

Przed badaniem bardzo ważna jest wstrzymanie się z uprawianiem seksu przez 3-5 dni. Nie jest wskazane w tym czasie spożywanie alkoholu, palenie papierosów, ani nadmiar wysiłku fizycznego. Badania nasienia nie powinno także przeprowadzać się w trakcie antybiotykoterapii i co najmniej do 10 dni po jej zakończeniu.

Przestrzeganie powyższych zasad pozwala na uzyskanie wiarygodnego wyniku. Podczas oddawania nasienia do badań, warto upewnić się, czy klinika posiada komfortowe pomieszczenia, gdzie można oddać nasienie do sterylnego pojemniczka. W niektórych placówkach medycznych wynik badania dostępny jest już po 3 godzinach.

Źródło: informacja prasowa / plodnypolak.pl