Po raz pierwszy w Polsce młodzież wyszła na ulice i głośno powiedziała o profilaktyce chorób nowotworowych.
4 lutego to nowe wydarzenie w kalendarzach uczestników programu edukacyjnego Mam Haka na Raka. Tego dnia po raz pierwszy na ulicach całej Polski młodzież realizowała szereg działań o charakterze edukacyjno-informacyjnym. Wszystko po to, by nagłośnić problematykę nowotworu płuca i podkreślić znaczenie wczesnej profilaktyki.
Organizatorzy „Mam Haka na Raka”, widząc potencjał młodego pokolenia i chcąc wykorzystać jego pozytywną energię, postanowili, że wprowadzą do harmonogramu programu Dzień Hakowicza. Przed młodymi ludźmi postawiono niełatwe zadanie – aktywne promowanie zdrowia i zachęcanie społeczeństwa do wykonywania badań profilaktycznych w kierunku chorób nowotworowych.
Przez cały piątek we wszystkich regionach Polski organizowane były różnego rodzaju akcje edukacyjne. Młodzież podczas marszów i happeningów rozdawała materiały dotyczące profilaktyki raka płuca, by podkreślić, że wcześnie wykryta choroba nowotworowa może być wyleczona.
Młodzi ludzie biorący udział w „Mam Haka na Raka” mają szansę realnie wpłynąć na zmianę nastawienia do profilaktyki chorób nowotworowych wśród osób dorosłych.
Organizatorzy wybrali 4 lutego na Dzień Hakowicza nieprzypadkowo. Na całym świecie jest on obchodzony jako Światowy Dzień Walki z Rakiem, a włączenie młodzieży do aktywnego uczestnictwa w jego obchodach doskonale wpisuje się w ideę popularyzowania wczesnej profilaktyki chorób nowotworowych.