Jeden z podstawowych składników czerwonego pieprzu – kapsaicyna – zapobiega rozwojowi komórek tłuszczowych i może pomagać w walce z nadwagą – piszą azjatyccy naukowcy w marcowym numerze pisma “Journal of Agricultural and Food Chemistry”.
Gow-Chin Yen i Chin-Lin Hsu z National Chung Hsing University w Tajwanie dowiedli, że ta niepozorna cząsteczka chemiczna potrafi skutecznie hamować przemianę niedojrzałych komórek tłuszczowych (preadipocytów) w komórki dorosłe (adipocyty). Dzięki temu obniża w organizmie poziom tkanki tłuszczowej.
Jej działanie polega na dostarczaniu specyficznego sygnału biochemicznego do adipocytów. Komórki, które go otrzymują, wchodzą na drogę apoptozy, czyli zaprogramowanej śmierci i ulegają samozniszczeniu.
Odkrycie naukowców potwierdza fakt, że w treści żołądkowej mieszkańców Azji, znanych z upodobania do ostrych przypraw (w tym czerwonego pieprzu) i rzadko zmagających się z problemem nadwagi, jest znacznie wyższy poziom kapsaicyny niż w organizmach przedstawicieli innych nacji.