Problem jednostki to sygnał dla środowiska

Wywiad z Ireną Rej, prezes Izby Gospodarczej „Farmacja Polska”.

Jakie wydarzenia w 2007 roku na rynku farmaceutycznym ocenia Pani negatywnie?

Negatywne było to, że w zasadzie nic nie naprawiono w legislacji, a to co zrobiono jest bublem prawnym. Przykładem jest art. 63 ustawy o świadczeniach zdrowotnych. W ferworze walki z korupcją, zapędzono się na pole wolnego rynku i zaprzeczono jego podstawowym zasadom. Moim zdaniem, nie wolno ograniczać prawa do udzielania rabatów – ich wysokość ustalają prawa popytu i podaży, nie mają one związku z żadną korupcją.

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH