Szanowna Redakcjo!
Jestem stałą czytelniczką magazynu „Na zdrowie. Dostępne bez recepty”. Od dwóch lat choruję na półpaśca (na głowie po lewej stronie). Jest to choroba bardzo bolesna. Lekarze w Słupsku są bezradni wobec mojego bólu. Przepisują mi tabletki przeciwbólowe – Tramal, oraz witaminę B1. Niestety to leczenie nie pomaga, a bóle głowy utrudniają mi życie. Wciąż pojawiają się na mojej głowie wykwity i drobne, suche krostki.
Proszę o pomoc. Poradę, jak uwolnić się od tych okropnych bóli.
Dodam, że gdy zachorowałam, nie podano mi leków antywirusowych – lekarz stwierdził że jest za późno, bo rozpoznanie choroby było po sześciu dniach.
Serdecznie proszę o odpowiedź.
Z poważaniem
Czesława S. (nazwisko znane redakcji)
Lekarz radzi
Z listu wynika, że Czytelniczka choruje na tzw. postać oczną półpaśca o charakterze nawrotowym. Dolegliwości bólowe (nazywane neuralgią), o których pisze chora są dość charakterystyczne dla osób, które chorują na postać nawrotową półpaśca.
Korekta leczenia chorej i ewentualne doprecyzowanie rozpoznania powinny odbyć się pod kontrolą lekarza chorób zakaźnych i neurologa. Zatem konieczne jest, aby Czytelniczka jak najszybciej zgłosiła się do wyżej wymienionych specjalistów.