Resort zdrowia przygotowuje się do strajku lekarzy, aby zabezpieczyć pacjentom opiekę medyczna – poinformował minister zdrowia Zbigniew Religa. Jego zdaniem strajk w większości szpitali będzie tylko manifestacją – szpitale będą przyjmować chorych mówiąc, że strajkują.
“Nie widzę żadnego, z punktu widzenia praktycznego, specjalnego zagrożenia” – powiedział minister na konferencji prasowej. Powtórzył, że w tym roku nie będzie żadnej podwyżki dla lekarzy. Dodał, że nie będzie się angażował w tę sprawę, bo wie, że pieniędzy w budżecie nie ma.
“Kontrakt ze szpitala, który nie wykonuje kontraktu zostanie przeniesiony do szpitala, który pracuje. Przecież NFZ wypłaca pieniądze za zrealizowaną pracę, za zrealizowany kontrakt. Jeśli ktoś nie wypełnia kontraktu, nie dostaje pieniędzy. Ponieważ te pieniądze są nieużyte zostaną przeniesione do szpitali niestrajkujących, które wykonują kontrakt” – oznajmił Religa.