Ciąża to okres mobilizacji wszystkich sił witalnych organizmu w celu zapewnienia płodowi jak najlepszych warunków do prawidłowego rozwoju. Aby tak się stało, trzeba dostarczyć organizmowi kobiety tuż przed ciążą i w jej trakcie wszystkich niezbędnych substancji. Jedną z nich jest kwas foliowy.
Kwas foliowy, czyli inaczej witamina B9, i jego poliglutaminowe pochodne zaliczane są do grupy witamin B. Sam kwas jest substancją syntetyczną, nie występuje w naturalnej żywności. Natomiast występują w niej jego pochodne – foliany.
Niestety biodostępność folianów z pożywienia jest o połowę niższa niż biodostępność kwasu foliowego w postaci syntetycznej. Jest on prawie w 100 proc. wchłaniany w jelitach. Szacuje się, iż foliany uzyskiwane z żywności niemal w 80 proc. występują w postaci poliglutaminianów rozkładanych przez komórki nabłonka jelitowego do form monoglutaminowych transportowanych i dystrybuowanych do poszczególnych organów. W tkankach docelowych przebiega resynteza związków poliglutaminowych budujących produkt końcowy – koenzym F (tetrahydrofolian).
Z kronik farmaceuty
Kwas foliowy zawdzięcza swą nazwę liściom szpinaku (łac. folium – liść). W 1941 roku Mitchell, Shunell i Wiliams wyizolowali tę substancję właśnie z liści tej rośliny. Jest ona najbogatszym źródłem folianów. Sporą ilość tych substancji zawierają także liście kapusty, sałaty i nać pietruszki. Równie bogate w foliany są produkty pochodzenia zwierzęcego: wątroba drobiowa, cielęca i wieprzowa oraz jaja. Dużo folianów zawierają też otręby pszenne, orzechy, soja, warzywa strączkowe, brokuły, kalafior, drożdże piekarskie.
Działanie kwasu foliowego
Zapotrzebowanie na kwas foliowy wzrasta w ciąży o 50 proc. Substancja ta warunkuje syntezę kwasów nukleinowych i prawidłowe podziały komórek kształtującego się organizmu. U większości kobiet w wieku rozrodczym stężenie folianów w surowicy jest krytycznie niskie, tj. poniżej 6,6 ng/ml.
Liczne badania, przeprowadzone na początku lat 90. m.in. przez angielskich i węgierskich lekarzy, potwierdziły, że płody pozbawione odpowiednich osoczowych stężeń folianów są statystycznie częściej narażone na wadliwe kształtowanie się cewy nerwowej (rozszczep kręgosłupa, bezmózgowie, przepuklina oponowo-rdzeniowa) oraz wady serca i układu moczowego. Częstość występowania wad cewy nerwowej w populacji to około 1-2 przypadki na 1000 urodzeń, natomiast wady serca zdarzają się z częstością 1 na 100 urodzeń.
Zalecenia PTG 2007
Zgodnie z aktualnymi wytycznymi Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego (PTG) zaleca się kobietom planującym ciążę, a w zasadzie wszystkim kobietom w wieku rozrodczym, suplementację 400 µg folianów dziennie przynajmniej przez 4 tygodnie przed planowanym zajściem w ciążę i kontynuowanie jej przez pierwszy trymestr ciąży. Niestety tylko około 10 proc. kobiet zachodzących w ciążę stosuje się do tych zaleceń.
Większe dobowe dawki folianów, tj. 4 mg, zaleca się kobietom palącym papierosy oraz tym, które urodziły już jedno dziecko z wadą cewy nerwowej bądź przyjmującym leki przeciwpadaczkowe.
Przyswajalność
Liczne prace badawcze z zakresu farmakologii udowodniły, że nawet regularne zażywanie preparatów kwasu foliowego nie zawsze jest gwarancją zapewnienia rozwijającemu się dziecku odpowiednich dawek tego istotnego składnika.
O ilości kwasu foliowego przyswojonego przez organizm decyduje kilka czynników: forma chemiczna, rodzaj diety (bogata lub uboga w foliany, bogata w naturalne substancje upośledzające wchłanianie folianów), rodzaj obróbki technologicznej, jakiej poddawana jest żywność (foliany są bardzo wrażliwe na działanie wysokich temperatur – gotowanie to dezaktywacja około 80 proc. folianów), przechowywanie żywności (warzywa liściaste mogą stracić do 70 proc. folianów w ciągu 3 dni).
Wchłanianie folianów dodatkowo jest upośledzane przez: palenie papierosów, spożywanie alkoholu, przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych, ciągłe odchudzanie się.
Dodatkowo L-metylofolian wapnia
Około 50 proc. kobiet ma mniejsze bądź większe trudności z metabolizowaniem kwasu foliowego i przekształcaniem go w związek przyswajany przez płód. Problem leży w zmiennej u kobiet aktywności enzymu reduktazy 5-metylo-4-hydrofolianowej, metabolizującej kwas foliowy. Dlatego też PTG zaleca przyjmowanie preparatu kwasu foliowego w postaci soli wapniowej 5-metylotetrahydrofolianu (5-MTHF). Jest to najaktywniejsza forma folianu bezpośrednio wykorzystywana przez organizm. Niezależna od metabolicznych szlaków przemian glutaminianów. Pozwala uzyskać i utrzymać optymalne dla płodu stężenia folianów nawet u tych kobiet, które mają problem z metabolizowaniem kwasu foliowego.
Niepokojące statystyki
Problem uzupełniania niedoborów kwasu foliowego został skutecznie rozwiązany w Stanach Zjednoczonych, gdzie folianami wzbogaca się mąkę. Efektem tych działań jest zmniejszenie o około 50 proc. liczby noworodków z wrodzonymi wadami cewy nerwowej.
Mimo że większość społeczeństwa zdaje sobie sprawę ze znaczenia kwasu foliowego, statystyki są zatrważające. Według danych z 2001 roku współczynnik umieralności noworodków z powodu wad cewy nerwowej w Polsce był jednym z najwyższych w Europie, a częstość występowania takich wad osiągnęła aż 2,7 na 1000 urodzeń. W świetle przytoczonych danych pomysł uzupełniania niedoborów kwasu foliowego poprzez dodanie go do popularnych półproduktów, tak jak się to robi w innych krajach, nabiera szczególnego znaczenia. Warto także zachęcać przyszłe mamy do zwracania uwagi na skład chemiczny suplementów diety, by prócz samego kwasu foliowego zawierały także L-metylofolian wapnia.
Foliany są bardzo wrażliwe na:
- działanie wysokiej temperatury
- działanie promieni słonecznych
- kwasowość (pH poniżej 7)
Zalety
- najbardziej istotna forma folianów
- w przeciwieństwie do kwasu foliowego nie wymaga metabolizowania, ale jest bezpośrednio dostępna
- optymalny efekt u kobiet, które mogą mieć problemy z metabolizowaniem kwasu foliowego
- znacząco wyższe stężenie w erytrocytach
- optymalna biodostępność