Bolesne miesiączkowanie jest jedną z najczęstszych dolegliwości w praktyce ginekologa. Szacuje się, że problem ten dotyczy od 45 do 95 proc. kobiet w wieku rozrodczym.
Patogenezę bolesnego miesiączkowania można rozpatrywać w dwóch aspektach. W przypadku pierwotnego bolesnego miesiączkowania objawy pojawiają się po około 6-12 miesiącach od wystąpienia pierwszej miesiączki, gdy dojrzewająca kobieta zaczyna wytwarzać komórki jajowe. Dolegliwości zazwyczaj mijają po 2-3 dniach miesiączkowania. W tym przypadku objawy bólowe związane są z działaniem estrogenów, które – pod koniec fazy lutealnej cyklu (przed miesiączką) – stymulują syntezę mediatorów zapalnych i bólowych (prostaglandyn i leukotrienów). Substancje te z jednej strony odpowiedzialne są za stan zapalny i odczuwanie bólu, z drugiej zaś za skurcze mięśnia macicy.
Jeśli bóle menstruacyjne pojawiają się jako nowy objaw, należy podejrzewać wtórne bolesne miesiączkowanie. Zwykle pojawia się ono u kobiet dojrzałych w wieku 30-40 lat. Takie dolegliwości związanie są z występowaniem patologii w obrębie układu moczowo-płciowego: endometriozy (występowanie błony śluzowej macicy poza obrębem jamy macicy), mięśniaków macicy, polipów endometrium, zapalenia narządów miednicy mniejszej, obecności wkładki wewnątrzmacicznej niezawierającej hormonów czy infekcji przenoszonych drogą płciową.
Diagnostyka
Diagnostyka bolesnych menstruacji opiera się głównie na dokładnym wywiadzie, ustaleniu początku objawów, ich natężenia oraz czasu trwania. Jeśli pacjentka jest osobą młodą i nigdy nie miała operacji z otwarciem jamy brzusznej (ryzyko zrostów), najczęściej mamy do czynienia z zespołem pierwotnym. Wystąpienie jakichkolwiek wątpliwości co do pochodzenia objawów obliguje do rozszerzenia diagnostyki o badanie ginekologiczne i obrazowe miednicy małej (USG, TK).
Leczenie
Sposób leczenia bolesnego miesiączkowania powinien być indywidualny i dobierany do konkretnej pacjentki. W przypadku przyczyn organicznych (enodmetrioza, polipy, nieprawidłowe krwawienia z jamy macicy) konieczna jest dokładna konsultacja lekarska i włączenie specjalistycznego leczenia z laparoskopią zwiadowczą czy usunięciem macicy włącznie. Nie jest to jednak standardowe postępowanie w przypadku młodych kobiet, u których diagnozuje się pierwotne bolesne miesiączkowanie.
Filozofia terapii opiera się na zwalczaniu przyczyn i objawów dolegliwości. W pierwszym przypadku można zastosować niesterydowe leki przeciwzapalne lub inhibitory COX-2 (obecnie krytykowane za negatywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy), które zmniejszą syntezę prostaglandyn i leukotrienów. Takie leczenie jest zazwyczaj skuteczne u około 70 proc. pacjentek.
Efektywne są również doustne dwuskładnikowe tabletki antykoncepcyjne, które hamują owulację zmniejszając przy tym wyrzut estrogenów i w konsekwencji prostaglandyn. Pomocne mogą być także wkładki wewnątrzmaciczne zawierające progestageny (system Mirena).
Preparaty łagodzące dolegliwości
Należy jednak pamiętać, iż nie każda pacjentka może tolerować niesterydowe leki przeciwzapalne (ryzyko choroby wrzodowej żołądka) czy leki antykoncepcyjne. W takim przypadku warto sięgnąć po leki bezpieczne, łagodzące dolegliwości menstruacyjne. Z dostępnych na rynku farmaceutycznym należy wymienić preparaty witaminowe, magnez, wielonienasycone kwasy tłuszczowe oraz leki spazmolityczne. Znaczenie ma też odpowiednia dieta, ćwiczenia fizyczne oraz eliminacja czynników ryzyka (palenie tytoniu, alkohol, otyłość).
Kwestią czasu jest leczenie antagonistami wazopresyny, nitrogliceryną, sildenafilem, przezskórną stymulacją elektryczną nerwów czy terapią polem magnetycznym. Czas pokaże, która z metod leczenia stanie się standardem postępowania. Obecnie najskuteczniejsze wydają się leki przeciwzapalne, antykoncepcyjne oraz spazmolityki, a podstawą sukcesu terapeutycznego – terapia indywidualna, szyta na miarę potrzeb i oczekiwań pacjentki.