Blask aptecznego fajansu

Blask aptecznego fajansu


Spośród wielu naczyń wchodzących w skład wyposażenia dawnej apteki, bardzo ważne miejsce zajmowały naczynia fajansowe. Były one wykonywane z naturalnych glin oraz ich mieszanin z dodatkami mineralnymi i poddawane wypalaniu.

Naczynia ceramiczne zaczęto wykorzystywać do przechowywania leków i ich składników już pod koniec XV wieku. Zmiany wyglądu ceramiki i jej rodzaje zależały od postępu w technice wypalania. I tak fajansowe były zarówno naczynia mauretańsko-hiszpańskie, majoliki włoskie, jak również ceramiki angielskie. Początkowo produkowano mało praktyczne naczynia porowate i dopiero gdy rzemieślnicy nauczyli się wypalania w wyższych temperaturach, wyroby zaczęły być szlachetniejsze. Trzeba było wielu doświadczeń, by opracować dobre masy ceramiczne i piece. Jednym z problemów było osiągnięcie nieprzesiąkliwości naczyń. W tym celu zmodyfikowano skład mas i stosowano szkliwa nieprzepuszczalne jako impregnat dla czerepu. To właśnie rodzaj szkliwa decydował o rodzaju fajansu. Malowane naczynia apteczne pokrywano szkliwem białym nieprzezroczystym, cynowym lub ołowiowo-cynowym. Często stosowano dodatkowo gęstą białą farbę. Stanowiła ona tło dla malowanej dekoracji. Każdy z używanych barwników wymagał innej temperatury i sposobu wypalania. Najstarsze apteczne naczynia fajansowe znajdujące się w Muzeum Farmacji w Warszawie były malowane niebieskim tlenkiem kobaltu.

Historia fajansu
Fajans właściwy przyszedł do Europy z Bliskiego Wschodu i najpierw pojawił się na Półwyspie Iberyjskim. Stamtąd trafił na teren Włoch, gdzie nowe techniki produkowania fajansu rozkwitły jako odrębna gałąź nazwana majoliką. Ośrodki produkowania fajansu pojawiały się w wielu krajach Europy, między innymi w Anglii, Francji. Od połowy XVII wieku dominującą rolę przejęła Holandia, a w szczególności Delft gdzie powstało najważniejsze centrum produkcji fajansu, który malowano głównie kobaltem. W wielu manufakturach europejskich, oprócz naczyń użytku domowego, na specjalne zamówienia produkowano naczynia apteczne. Od XVI wieku były stałym wyposażaniem aptek królewskich, książęcych i klasztornych. Zdobiono je zgodnie z życzeniem właścicieli aptek. Z reguły dekorację stanowiły herby rodowe, godła aptekarskie, sceny z Biblii i mitologii. Dodatkowo umieszczano rozety, liście akantu, wieńce roślinne. Różne były kształty szyldzików i liternictwo napisów.

Najstarsze naczynia ceramiczne w Muzeum
W Muzeum Farmacji im. mgr Antoniny Leśniewskiej w Warszawie znajdują się dwa naczynia dekorowane tlenkiem kobaltu: majolikowe i fajansowe. Naczynie majolikowe kształtem przypomina nieco dzbanek. Pochodzi prawdopodobnie z XVIII wieku. Technika wykonania majoliki była skomplikowana. Naczynie wypalano kilkakrotnie, a dekoracja malarska była umieszczona po pierwszym wypaleniu i pokryciu surowym szkliwem. Uniemożliwiało to jakiekolwiek poprawki, a więc wymagało dużej precyzji. Metoda ta, ze względu na wysoką temperaturę, ograniczała paletę używanych barwników.

Naczynie ma wysokość 25 cm. Na wąskiej nóżce znajduje się kulisty korpus z jednym uchem i dziobkiem na szerokiej podstawie. Na białej połyskującej powierzchni, poniżej wąskiego dziobka, umieszczona została dekoracja malarska w kolorze kobaltu. Pełniła ona rolę szyldzika w kształcie owalnego kartusza. U góry po obu stronach dziobka namalowano na kartuszu ptaki i kwiaty, a u dołu w części centralnej kartusza, rysunek głowy i dekorację kwiatową. Zawartość została opisana po łacinie: Rosar solvtiv (roztwór różany, woda różana).

Drugim z cennych eksponatów jest dość duże (wysokość 39 cm) naczynie z białego fajansu, również z dekoracją kobaltową. Na niskiej, prostej podstawie umieszczony jest duży korpus z prostą szyjką, z boku znajduje się duże ucho, a po przeciwnej stronie okrągły dziobek. Pod nim została namalowana na granatowo dekoracja przypominająca herb. Po dwóch stronach anioły trzymają koronę, pod którą na owalnej tarczy znajduje się napis określający zawartość w języku niemieckim: Sirup Althe Ferne t (syrop prawoślazowy). Wygląd fajansu wskazuje, że naczynie pochodzi prawdopodobnie z XIX wieku. W tym czasie panowała moda na naśladownictwo, przedmiotów autentycznych było niewiele, a kolekcjonowanie i posiadanie starych rzeczy było w modzie i dodawało ludziom prestiżu. Zamawiano więc naczynia podobne kształtem i dekoracją do dawnych modeli. Forma i dekoracja tego naczynia były częściowo wzorowane na wcześniejszych pochodzących z Włoch. Napis sugeruje jednak, że zostało wykonane na zamówienie odbiorcy niemieckiego. Jest to dość nietypowe, ponieważ napisy apteczne były najczęściej pisane po łacinie.

Modne formy
W XVI i XVII wieku apteki zdobiło wiele naczyń szklanych i ceramicznych. W grupie tych drugich modne były szczególnie dwie formy naczyń: albarello i boccale. Albarello miało kształt cylindryczny, lekko wklęsły pośrodku. Boccale zaś miało kształt dzbanka z jednym lub dwoma uchwytami i dziobkiem. Właśnie taką formę mają obydwa naczynia znajdujące się w naszym muzeum. Są więc typowymi naczyniami ceramicznymi z dawnych aptek. Patrząc na nie, można wyobrazić sobie, jak pięknie wyglądały niegdyś apteki. Naczynia wykonane na zamówienie stanowiły swego rodzaju kolekcje, mówiły o guście właściciela i związane były tylko z jednym wnętrzem apteki.

4.4/5 - (69 votes)

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH