Ze wszystkich państw Unii Europejskiej Niemcy są krajem o największej liczbie grubasów. Trzy czwarte niemieckich mężczyzn i prawie 59 procent kobiet cierpi na nadwagę lub wręcz chorobliwą otyłość – podał dziennik “Sueddeutsche
Zeitung”, powołując się na raport Międzynarodowego Towarzystwa Badań nad Otyłością (IASO).
Pod względem nadwagi Niemcom niewiele ustępują Czesi (73,2 proc.), Grecy (73) i Cypryjczycy (72,6). Polacy z 56,4 proc. zajmują 19. miejsce w Europie. Wśród kobiet drugie miejsce za Niemkami zajmują Brytyjki (58,5). Za nimi plasują się Cypryjki (58) oraz Czeszki (57,6). Polki z 47,6 proc. zajmują 13. miejsce.
Za osobę z nadwagą naukowcy uważają np. człowieka mierzącego 1,80 m, jeżeli waży więcej niż 81 kg. Od wagi 97,2 kg uważa się go za chorobliwie otyłego.
Francesco Branca, doradca Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. odżywiania, wymienił wśród przyczyn nadwagi wśród Niemców brak ruchu i zamiłowanie do piwa oraz nadmiar tłuszczu w pokarmach.
Prezes europejskiej sekcji IASO Vojtech Hainer powiedział, że otyłość stała się już “epidemią na skalę światową” i osiągnęła “krytyczny punkt”. Jego zdaniem Niemcy muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami tego zjawiska dla systemu ochrony zdrowia.
Jacek Lepiarz (PAP)