Inny wątek

“Ustawimy prokuratorów i sprawę się umorzy” – powiedziała w połowie stycznia 2007 r., a więc na miesiąc przed zatrzymaniem dr. G., była wiceminister sprawiedliwości do szefa szpitala MSWiA w Warszawie. Rozmowę nagrało CBA.

Jak podaje “Newsweek” zastępczyni Zbigniewa Ziobry, Beata Kempa (obecnie posłanka PiS) rozmawiała z Markiem Durlikiem, ówczesnym szefem szpitala MSWiA i przełożonym kardiochirurga Mirosława G. A miało to miejsce w czasie, gdy Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadziło wielkie śledztwo przeciwko lekarzowi.

Recepta agenta

Prokuratura będzie musiała zbadać sprawę zabrania ze szpitala MSWiA przy ulicy Wołoskiej dokumentacji medycznej pacjentów. Zrobili to funkcjonariusze CBA. Warszawski sąd uchylił decyzję prokuratury, która odmówiła wszczęcia takiego śledztwa.

– Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa uwzględnił nasze zażalenie – mówi reporterowi “Życia Warszawy” mec. Czesław Jaworski, który w imieniu Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie odwołał się od decyzji prokuratury.

W obronie lekarza

Jedna ze sław polskiej kardiochirurgii broni lekarza ze szpitala MSWiA aresztowanego pod zarzutem korupcji oraz zabójstwa.

Prof. Antoni J. Dziatkowiak, nauczyciel i wychowawca oskarżonego przez prokuraturę dr. Mirosława G., przerywa milczenie. Na łamach “Gazety Wyborczej” mówi dziennikowi: “Milczałem, bo mogę być postrzegany, jako strona w jego sprawie. Milczałem też, bo od 2002 r. byłem konsultantem medycznym ds. kardiochirurgii w szpitalu MSWiA. Złożyłem rezygnację z tej funkcji” – wyjaśnia.

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH