Ćwicz z głową
Na oddziałach chirurgii urazowej ciągle przybywa pacjentów. Jak twierdzi dr. n. med. Jacek Kwarecki ze szpitala św. Anny w Warszawie, jest tego kilka powodów.
Po pierwsze, ogromnie szybki rozwój cywilizacyjny, pęd do motoryzacji, transportu i przemieszczania się ludzi powodują zwiększoną ekspozycję na urazy natury komunikacyjnej.