Dzięki nagranym na odtwarzaczu mp3 odgłosom pracy serca lekarze mogą osiągnąć prawdziwą biegłość w osłuchiwaniu – poinformowano na dorocznym zjeździe American College of Cardiology.
Po wysłuchaniu każdego rodzaju odgłosów przynajmniej 400 razy, poddani szkoleniu lekarze nabierają znacznie większej wprawy w posługiwaniu się stetoskopem – wynika z badań przeprowadzonych przez profesora Michaela Barrettta, kardiologa z Temple University School of Medicine. Wcześniej taki sam sposób nauczania dobrze sprawdził się w przypadku studentów medycyny.
Podczas pojedynczej, trwającej 90 minut sesji, 149 lekarzy ogólnych wysłuchało po 400 razy pięciu typowych szmerów serca, odpowiadających zwężeniu aorty, niedomykalności zastawki aorty, zwężeniu zastawki mitralnej oraz niewinnemu szmerowi skurczowemu. Po tej krótkiej sesji zdolność do właściwego rozpoznawania szmerów serca wzrosła z 40 do 80 procent.
Stetoskop, czyli inaczej mówiąc słuchawki lekarskie, są jednym z najtańszych i najprostszych narzędzi diagnostycznych, ale wciąż jeszcze pozwalają rozpoznać wiele poważnych chorób podczas rutynowego badania.
Zdaniem Barretta, osłuchiwanie serca jest na tyle techniczną umiejętnością, że trzeba ją przede wszystkim ćwiczyć w praktyce, zamiast – jak dotychczas – polegać głównie na wykładach i demonstracjach klinicznych. Studenci jego uczelni dostają maile ze szkoleniowymi nagraniami, które następnie ładują do swoich
odtwarzaczy. Można je także ściągnąć z internetu i są dostępne na płytach CD.
Zdaniem Barretta zapracowany lekarz ma czas na naukę tylko na zjazdach naukowych oraz podczas dojazdów do pracy. Odpowiednia płyta CD pozwoliłaby połączyć dojazd do pracy z doskonaleniem sztuki osłuchiwania.