Sąd Rejonowy w Nowym Sączu w wydziale pracy uwzględnił pozwy 29 lekarzy z miejscowego szpitala i zasądził dla nich od kilkuset do kilkunastu tysięcy zł jako dopłatę do dyżurów, przepracowanych od 1 czerwca 2004 do 31 lipca 2007.
Sąd uznał, zgodnie z oczekiwaniami lekarzy, że praca w czasie dyżuru może być uznana za pracę w godzinach nadliczbowych, i w związku z tym przysługuje za nią płaca jak za godziny nadliczbowe.
Sąd nie zgodził się jednak z żądaniami lekarzy dotyczącymi udzielenia im płatnego czasu wolnego za godziny przepracowane ponad unijny wymiar 48-godzinnego tygodnia pracy. Uznał, że nie ma podstaw do takich dopłat, co najwyżej lekarzom przysługuje czas wolny bezpłatny.
Wśród autorów pozwu znajdował się lekarz Czesław Miś, który już w grudniu 2006 roku wywalczył w sądzie czas wolny za pracę ponad normę w trakcie dyżurów.