Różne potrzeby skóry

Hormony mają ogromny wpływ na skórę kobiet i odpowiadają za jej wygląd, powodując określone zmiany. Ich charakter zależy od tego, czy hormony produkowane są w nadmiarze, czy zaczyna ich brakować.

Wypryski
Między 11. a 14. rokiem życia u dziewcząt zaczynają działać hormony, które powodują zmiany w wyglądzie i funkcjonowaniu skóry. Zaczyna ona wydzielać nadmierną ilość sebum, staje się wrażliwa, nadmiernie zarumieniona.

Aż 80 proc. nastolatek walczy z wypryskami i łuszczącym się naskórkiem. Ale to nie tylko młodzieńczy problem. Wiele pań zmaga się z nim przez całe życie. Powodem tego typu niedoskonałości skóry może być nadciśnienie, niektóre choroby układu pokarmowego, ale także zaburzenia hormonalne (często dochodzi do nich pod wpływem stresu, zmian cyklu miesięcznego, ciąży, doustnej antykoncepcji).

Objawy trądziku różowatego nasila ciepło (gorące napoje, potrawy, para wodna), słońce, wiatr, mróz, stres i pikantne potrawy. Niekorzystnie wpływają też na skórę niektóre leki, zwłaszcza te rozszerzające naczynia krwionośne, np. kortykosteroidy.

W przypadku kobiet z dojrzałą cerą, powstaje problem wyboru dobrego kosmetyku. Powinien on nie tylko właściwie pielęgnować skórę, ale też działać przeciwzapalnie i zwalczać pryszcze. Preparaty przeznaczone dla nastolatek nie spełnią tego zadnia. Często zawierają alkohol, który może nadmiernie wysuszać skórę. Godne polecenia są środki zawierające flawonoidy i witaminę K, a także pochodne alfa-hydroksykwasów. Lepiej też zrezygnować z mydeł i zbyt silnych detergentów, nieenzymatycznych peelingów i toników alkoholowych. Wszystkie produkty używane do makijażu i demakijażu powinny być przeznaczone dla skóry wrażliwej. Równie ważne jest używanie odpowiednich preparatów chroniących przed promieniowaniem UVA i UVB.

Rozstępy
Panie zauważają je zazwyczaj na udach, pośladkach, piersiach i brzuchu. Schorzenie to najczęściej pojawia się w okresie dojrzewania, u kobiet w ciąży oraz po menopauzie, a także u tych przyjmujących leki antykoncepcyjne. Winne są temu przede wszystkim hormony, zwłaszcza kortyzol. Nadnercza produkują go więcej podczas ciąży, wzmożonego wysiłku fizycznego i gdy pojawi się nadwaga. Zwiększony poziom kortyzolu jest z kolei powodem zaburzenia pracy fibroblastów. Osłabione włókna kolagenowe pękają i na skórze tworzą się brzydkie, równoległe bruzdy. Podobny skutek ma nagły wzrost masy ciała. Dodatkowe kilogramy narażają bowiem włókna kolagenowe na nadmierne rozciąganie. W powstaniu rozstępów mogą mieć udział także geny.

W walce z rozstępami mogą pomóc kosmetyki i farmaceutyki, które mają w składzie np. wyciąg z krzemu, soję czy kwas mlekowy. Jeśli rozstępy znajdują się w drugiej fazie (tzn. mają postać białawych, wyraźnie odznaczających się na skórze prążków), takie zabiegi nie będą w stanie pomóc. Wymagają one wówczas masaży i zabiegów proponowanych przez kliniki medycyny estetycznej.

Zmarszczki i sucha skóra
W okresie menopauzy poziom hormonów płciowych w skórze spada. W efekcie skóra traci swoją elastyczność i sprężystość, pojawiają się na niej zmarszczki. W dotyku jest cienka, wręcz pergaminowa, a dodatkowo sucha. Jest też blada – to wynik zaburzeń mikrokrążenia oraz spadku wydzielania melaniny. Jak do tego dochodzi? Komórki naskórka dzielą się wolniej, następuje również ścieńczenie jego warstw. Mniejsza ilość gruczołów potowych i łojowych przyczynia się do odwodnienia naskórka. W skórze właściwej dochodzi do zmian budowy włókien kolagenowych, które ulegają degeneracji – stają się sztywniejsze i są rzadziej ułożone. Zmniejsza się też ilość kwasu hialuronowego, przez co skóra właściwa jest słabo nawilżona.

Objawy menopauzy znacznie zmniejsza stosowanie hormonalnej terapii zastępczej, która dość szybko powoduje wyraźne odwrócenie niekorzystnych zmian w skórze. Warto też sięgnąć po kosmetyki zawierające fitohormony i fitoestrogeny, czyli hormony roślinne.