W dawnych aptekach wśród wielu naczyń i pojemników aptecznych dużą grupę stanowiły naczynia drewniane. Do ich wyrobu stosowano drewno drzew liściastych, ponieważ było pozbawione żywicy. Najczęściej wykorzystywano drewno lipowe i bukowe.
Jednym z rodzajów naczyń były drążone w pniu cylindryczne puszki. Ich zamknięcie stanowiły szczelne, wciskane płaskie pokrywki, najczęściej z uchwytem w kształcie guziczka. W puszkach przechowywano suche surowce naturalne do przyrządzania leków. Były to substancje pochodzenia roślinnego (np. liście, nasiona, kwiaty, korzenie roślin), zwierzęcego i mineralnego (np. sproszkowane minerały). Drewno było łatwo dostępne i tanie. W dawnych aptekach znajdowały się również naczynia cynowe, ale z biegiem lat pojemniki drewniane wyparły je prawie całkowicie. Puszki drewniane już w średniowieczu były stałym elementem wyposażenia pracowni medyków i w prawie niezmienionej formie przetrwały w aptekach do końca XIX wieku. Wówczas pojawiły się naczynia drewniane w kształcie pucharków.
W poszukiwaniu idealnego pojemnika
Poszukiwanie skutecznych leków powodowało konieczność wykorzystywania coraz to nowych surowców różnego pochodzenia. W związku z tym wciąż powiększała się liczba naczyń aptecznych. Przechowywane substancje miały różne wymagania magazynowania. Naczynia były więc wytwarzane z różnych tworzyw. Najlepsze okazały się pojemniki szklane, które gwarantowały całkowitą szczelność i odporność na działanie czynników zewnętrznych. Wciąż powiększająca się liczba przechowywanych w aptekach środków spowodowała również konieczność ustalenia wyglądu szyldzików i sygnatur.
Z biegiem lat naczynia szklane i ceramiczne wyparły prawie całkowicie pojemniki drewniane. Puszki drewniane znalazły swoje miejsce głównie w zielarniach do przechowywania suszonych roślin oraz nasion. Były one dużo większe od tych z XVIII wieku. Pozostał kształt cylindryczny i płaska pokrywka.
Sygnatury i szyldziki
Początkowo sygnatury umieszczane na puszkach były czarne i pisano je minuskułą (czyli małymi literami). Później przez krótki okres stosowano kolor złoty, który jednak okazał się bardzo nietrwały. Następnie wprowadzono w XVI wieku bardzo dekoracyjne i kolorowe szyldziki malowane w kształcie tarcz herbowych. Wiek XVII przyniósł kolejne zmiany. Sygnaturę w kolorze czarnym umieszczano na ukośnie biegnącej białej wstędze. Używano puszek różnej wielkości, drewno było często malowane. Szyldziki nierzadko posrebrzano lub pozłacano. Dekoracja naczyń była robiona na zamówienie aptekarza i zależała od jego zamożności oraz pomysłowości. Wprowadzenie reguł dotyczących szyldzików i sygnatur objęło również naczynia drewniane.
Puszki drewniane w malarstwie
Apteczne puszki drewniane możemy zobaczyć na wielu obrazach wiszących w galeriach i muzeach. Przykładem są wizerunki świętych Kosmy i Damiana, patronów aptekarzy, farmaceutów i lekarzy. Na obrazach, najczęściej ikonach, bracia mają jako atrybuty różne naczynia oraz narzędzia apteczne. Święty Damian często trzyma w rękach apteczną puszkę drewnianą. Także trzy Marie u grobu Chrystusa (obraz tablicowy o tym samym tytule, z drugiej połowy XV wieku ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie) trzymają w dłoniach cylindryczne puszki z płaskimi zatyczkami z guziczkiem.
W muzealnych zbiorach
Muzeum Farmacji im. mgr Antoniny Leśniewskiej w Warszawie ma w swoich zbiorach cztery XVIII-wieczne apteczne puszki drewniane. Każda jest inna, choć wszystkie są wydrążone z pnia i mają kształt cylindryczny.
Dwie z nich są pokryte farbą na całej powierzchni. Jedna w kolorze czarnym, druga zaś bladozielonym. Mają kształt cylindryczny na lekko rozszerzonej podstawie oraz pokrywki wciskane z okrągłym guziczkiem. Obie puszki są sygnowane Auripigmt., co oznacza siarczek arsenu As2S3 (nazwa zwyczajowa Aurypigment). Znajdował się on zawsze w pracowni alchemicznej. Poniżej sygnatury znajduje się symbol czaszki wskazujący, że przechowywana substancja jest trucizną. Po drugiej stronie puszki widnieje bardzo zniszczona dekoracja malarska w kształcie kremowej tarczy. Pozostałe elementy są niestety niewidoczne, co uniemożliwia wyobrażenie jej dokładnego wyglądu. Pochodzenie puszek jest niestety nieznane.
Kolejna puszka, która znajduje się w zbiorach naszego muzeum, pochodzi prawdopodobnie z Wojtkowej koło Ustrzyk Dolnych. Jej niestety nieczytelna sygnatura jest umieszczona na szyldziku w kształcie czworokątnej białej tarczy ze złotym wykończeniem. Puszka w kolorze ciemnobrązowym ma kształt cylindryczny, jest wąska i wysoka, z bardzo ładną zaokrągloną zatyczką z guziczkiem.
Czwarta puszka apteczna wydrążona w pniu drewna ma płaską pokrywkę bez uchwytu. Umieszczona łacińska sygnatura Semen Carvi. jest namalowana na naczyniu bez szyldzika i oznacza nasiona kminku. Napisana odręcznie sygnatura znajduje się również na wewnętrznej stronie pokrywki. Puszka jest w kolorze jasnobrązowym i podobnie jak poprzednie ma kształt cylindryczny.
Świadectwo czasów minionych
Drewniane puszki były więc stałym elementem alchemicznego laboratorium, pracowni medyka, a później znalazły swoje miejsce na aptecznych półkach. Przez wiele lat pozostawały w prostej, niezmienionej formie i kształcie, będąc świadectwem czasów minionych. Oglądając je, przypominamy sobie jak długa jest historia poszukiwania leków i jak wiele się zmieniło. Elegancja i prostota dawnych form budzi w nas wiele refleksji, uświadamia jak bardzo nasze apteki różnią się od tych sprzed kilkuset lat.
Tekst: mgr Zuzanna Marcińska
Muzeum Farmacji im. mgr Antoniny Leśniewskiej
Oddział Muzeum Historycznego m.st. Warszawy