O wystawie zapierającej dech w piersiach


Od 29 października 2008 roku w Muzeum Farmacji im. mgr Antoniny Leśniewskiej w Warszawie można obejrzeć ekspozycję pod tytułem „Historia leczenia astmy. Wystawa zapierająca dech w piersiach”.

Ekspozycja, której patronuje firma AstraZeneca Pharma Poland, przedstawia przełomowe punkty w historii leczenia astmy. Prezentuje eksponaty pochodzące ze zbiorów Muzeum Farmacji im. mgr Antoniny Leśniewskiej w Warszawie, Pharmazie-Historisches Museum w Bazylei, Museum of the Royal Pharmaceutical Society w Londynie, Muzeum Farmacji Apteki „Pod Łabędziem” w Bydgoszczy, a także ze zbiorów prywatnych Tomasza Wędrychowskiego.
Co to jest astma?
Astma jest przewlekłym stanem zapalnym oskrzeli, w większości przypadków o podłożu alergicznym. Nadreaktywność oskrzeli wywołuje nawracające ataki duszności i kaszlu oraz świszczącego oddechu. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat liczba zachorowań na astmę wzrosła do tego stopnia, że stała się ona jednym z najczęstszych problemów zdrowotnych. W tym samym czasie spadła liczba hospitalizowanych osób i zgonów z powodu astmy. Wprowadzenie skutecznych i bezpiecznych leków wziewnych stało się przełomem w terapii tej choroby. Obecnie leczy się ją ambulatoryjnie.

Zaostrzenie astmy następuje w wyniku narażenia chorego na czynniki wyzwalające jej objawy, np. infekcje wirusowe, wysiłek fizyczny, zanieczyszczenie powietrza, kontakt z alergenami (pyłki traw, kwitnienie niektórych drzew, obecność roztoczy i kurzu domowego, sierść niektórych zwierząt).
Jak z astmą radzili sobie starożytni?
Słowo „astma” pochodzi z języka greckiego i oznacza dosłownie: „utrudnienie w oddychaniu”. Pierwszy opis dolegliwości astmatycznych zamieścił w VIII wieku p.n.e. Homer w „Iliadzie”, opisując śmierć Hektora. W I wieku n.e. Seneka w liście do Lucjusza opisał swoje problemy zdrowotne i jest to prawdopodobnie najstarszy opis astmy.

Przez setki lat przyczyny tej choroby były nieznane. Leczenie polegało jedynie na łagodzeniu objawów. Zalecano specjalne diety, ćwiczenia gimnastyczne oraz umiarkowanie w jedze­niu, piciu, śnie i aktywności seksualnej. Później zaczęto wykorzystywać substancje roślinne (np. bieluń dziędzierzawą, pokrzyk, wilczą jagodę oraz lobelię rozdętą). Przygotowywano z nich napary, syropy i wywary. Stosowano także opium i kokainę. Efekty leczenia były wciąż niezadowalające.
A jak pradziadowie?
Dopiero druga połowa XIX wieku przyniosła pierwszy przełom w leczeniu astmy. Badacze udowodnili, że czynnikiem wywołującym napady tej choroby mogą być pyłki niektórych traw. Rozpoczęto badania nad alergenami.Na początku XX wieku zaczęto wykorzystywać w leczeniu adrenalinę i efedrynę, które wywołują aktywację układu współczulnego i przez to rozkurcz oskrzeli. Substancje te były dalekimi przodkami obecnie stosowanych β2-mimetyków.

Równolegle do poszukiwań nowych preparatów próbowano znaleźć skuteczną metodę ich podawania bezpośrednio do płuc. W latach 60. XIX wieku we Francji i Anglii skonstruowano pierwsze modele inhalatorów. Był to prapoczątek terapii wziewnej.
Cud kortyzonowy i terapia skojarzona
Kolejny przełom w leczeniu astmy nadszedł wraz ze zrozumieniem, że poprawa następuje po podaniu pochodnych hormonów sterydowych działających przeciwzapalnie. Wprowadzenie do leczenia glikokortykosteroidów było wynikiem badań kilku uczonych – Philipa S. Hencha, Tadeusza Reichsteina, Edwarda C. Kendalla. W 1950 roku otrzymali oni Nagrodę Nobla za wyizolowanie 39 hormonów, m.in. kortyzolu. W latach 50. stosowano zastrzyki, a od 1972 roku zaczęto podawać steryd metodą wziewną w indywidualnym inhalatorze.

Poszukiwania skutecznych leków na astmę doprowadziły do konstatacji, że pacjentom należy podawać równocześnie dwa preparaty: rozszerzający oskrzela oraz działający przeciwzapalnie. Rozwiązaniem stało się wprowadzenie terapii skojarzonej. Zaczęto podawać pacjentom leki złożone zawierające glikokortykosteroid i β2-mimetyk.

Rozwój techniki podawania leków doprowadził do powstania współczesnych inhalatorów osobistych zawierających leki z tych dwóch grup. Terapia ta jest skuteczna, bezpieczna i wygodna.
Ciekawostki ekspozycyjne
Wśród licznych obiektów zgromadzonych na wystawie można znaleźć apteczne butelki na substancje roślinne, opakowania po lekach (dawne i współczesne), stare reklamy oraz książki. Jedna z gablot została w całości wypełniona eksponatami udostępnionymi przez Tomasza Wędrychowskiego, który choruje na astmę od 69 lat.

Najciekawszymi eksponatami są inhalatory. Na ich przykładzie możemy zobaczyć, jak wielki postęp techniczny nastąpił w ciągu ostatnich stu lat. Inhalator z blachy cynowej z muzeum w Bazylei z początku XX wieku to urządzenie bardzo duże, składające się z kilku elementów. Kolejne inhalatory są mniejsze, skonstruowane z kilku lub kilkunastu elementów. Są to między innymi: inhalator z białej blachy i szkła z Muzeum Farmacji Apteki „Pod Łabędziem” w Bydgoszczy oraz ceramiczny Nelson’s inhaler ze szklaną końcówką ze zbiorów w Londynie. Urządzenia te służyły do wdychania oparów z przygotowanych preparatów i były skomplikowane w obsłudze.

W ostatniej gablocie znajduje się kilka współczes­nych opakowań po lekach. Obecnie pacjent ma do dyspozycji nieduże, precyzyjnie odmierzające dawkę potrzebnego leku turbuhalery lub dyski. Oprócz historii kolejnych odkryć zwiedzający mogą poznać nazwiska zasłużonych badaczy i lekarzy oraz przekonać się, jak długa droga prowadzi do zrozumienia przyczyn, poznania objawów i znalezienia metody właściwego leczenia astmy. I wreszcie, jak wielki nastąpił postęp w tej dziedzinie.


Tekst: mgr Zuzanna Marcińska
Muzeum Farmacji im. mgr Antoniny Leśniewskiej Oddział Muzeum Historycznego m.st. Warszawy

4.3/5 - (296 votes)

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH