Myli się ten, kto twierdzi, że przekształcanie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej w spółki kapitałowe, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, uzdrowi ich sytuację – uważa “Gazeta Prawna”.
Archaiczną formę tych zakładów, jaką mają szpitale, trzeba zmienić, bo nie przystaje ona do dzisiejszych czasów. Przekształcony w spółkę szpital mógłby np. upaść i podatnik nie płaciłby za jego długi. Ale jeżeli nie zmieni się jego struktura własności, to rozwiązanie to nie ma większego sensu – komentuje Józef Kielar.
Szpital musi mieć możliwość sprywatyzowania się. Pozyskanie inwestorów pozwoli mu bowiem skutecznie konkurować na rynku usług medycznych. Zniknie wreszcie problem długów. Na prywatyzację się jednak nie zanosi, bo od wielu lat politycy straszą nią pacjentów – pisze publicysta “Gazety Prawnej”.