Muzyka na ucho

Odtwarzanie głośnej muzyki przez słuchawki przez ponad półtorej godziny dziennie może uszkodzić słuch.

“Jeśli ktoś raz zrobi wyjątek, a przez resztę tygodnia nie będzie korzystał ze słuchawek – nic mu się nie stanie” – twierdzi audiolog ze Szpitala Dziecięcego w Bostonie, Brian Fligor. “Mówię raczej o kimś, kto ustawia głośność na ponad 80 proc. i tak słucha przez 1,5 godziny codziennie i przez kilka lat”.

Jego badanie wykazało także, że nawet dłuższe słuchanie muzyki nie uszkadza słuchu, jeśli pokrętło głośności nastawi się na 10-50 proc. maksymalnej wartości.

Okazało się jednocześnie, że każdemu, kto przez ponad pięć minut słucha muzyki na maksymalnej głośności, grozi utrata słuchu.

Wyniki te dotyczą zarówno dzieci, jak i dorosłych. Prowadzący badanie nie wiedzą, czy dzieci są bardziej wrażliwe niż starsi. Ludzie nieustannie słuchający bardzo głośnych dźwięków nie zdają sobie sprawy, że utrata słuchu może się objawić nawet po dziesięciu latach – zauważył Fligor.

Dotyczy to na przykład nastolatków, którzy za kilka lat będą mieli znaczną utratę słuchu związaną z hałasem, a przed sobą – ponad 60 lat życia z problemem, który będzie się nasilał.

Badania wskazuja, że małe słuchawki wkładane bezpośrednio do uszu nie są groźniejsze dla słuchu niż słuchawki na pałąku, zakładane na głowę.