Menu dla dzieci zdrowe dla zębów

Profilaktyka i przestrzeganie zasad higieny to podstawa dbania o zdrowy i piękny uśmiech, który jest naszą wizytówką. Trzeba to robić od najmniejszych lat, dlatego zaleca się rodzicom, by odpowiednio kontrolowały nawyki żywieniowe swoich pociech. Oto kilka ważnych zasad, które warto poznać, by pomóc stworzyć menu dla dzieci, które jest zdrowe dla ich zębów. 

Dbaj o higienę od pierwszego mleczaka

Regularność mycia zębów to postawa dbania o higienę jamy ustnej, a co za tym idzie, zdrowe zęby. Bez tego, nawet najlepiej rozpisana dieta, może nie wystarczyć, aby nasze dziecko cieszyło się pięknym, biały uzębieniem.

„Mycie zębów po każdym posiłku pozwala pozbyć się osadów i resztek pokarmów. Częsta higiena jamy ustnej zmniejsza również ryzyko powstawania kamienia nazębnego. Im szybciej dziecko nauczy się mycia zębów po każdym posiłku, tym większe prawdopodobieństwo, że nawyk ten się utrwali” – komentuje Maria Paluczek, edukator żywieniowy programu „Zdrowo jemy, zdrowo rośniemy”.

Warto zapamiętać: 

• Myj zęby pastą po każdym posiłku. Pasta powinna być z odpowiednią zawartością fluoru – w zależności od wieku dziecka.
• Dziecku do około 6. roku życia zęby powinien szczotkować dorosły. Dopiero potem dziecko nabywa wystarczających umiejętności manualnych, by samodzielnie dokładnie to zrobić.
• Nie myj zębów bezpośrednio po wypiciu soku, by nie wcierać w szkliwo kwasów z owoców.
• Pilnuj, żeby dziecko podczas mycia zębów nie połykało pasty – fluor w nadmiarze jest szkodliwy.

Co jeść, aby wzmocnić zęby? Menu dla dzieci i ich młodych zębów

Zbilansowana dieta, z małą zawartością cukrów, oraz bogata w wapń, witaminę D, fluor oraz witaminy A i C, to ważne aspekty diety młodego człowieka. Przekłada się to również na zdrowie jamy ustnej.

Wapń to kluczowy budulec kości i zębów. Eksperci zalecają, by w diecie dzieci w wieku przedszkolnym, znalazło się 1000 miligramów dziennie tego cennego składnika. Laktoza zaś zwiększa wchłanianie wapnia, dlatego zaleca się podawanie dziecku produktów mlecznych i nabiału.

„Jednym z najcenniejszych jego źródeł jest nabiał (w szczególności żółty ser, mleko – w tym mleko modyfikowane, zsiadłe mleko, jogurty, kefiry, twarogi). Bogate w wapń są również: biała fasola, natka pietruszki, łosoś i sardynki. Należy też pamiętać o nasionach, orzechach i suszonych owocach” – uzupełnia Maria Paluczek.

Witamina D jest niezbędna do prawidłowego wchłaniania wapnia. Wpływa ona budowanie mocnych kości i zębów. Witaminę D można dostarczyć organizmowi na trzy sposoby:

• poprzez syntezę skórną pod wpływem promieni słonecznych (niemożliwe przez większą część roku w naszej szerokości geograficznej), wraz z
• układając odpowiednią dietę bogatą w witaminę D – np. ryby  (łosoś, śledź, sola, pstrąg, węgorz czy karp) czy żółtka jaj
• suplementując dietę – np. z wykorzystaniem mleka modyfikowanego. W większości przypadków nie da się dostarczyć niezbędnej dziennej dawki witaminy D poprzez dietę, dlatego zaleca się jej suplementację. O inne możliwości suplementacji warto zapytać swojego lekarza.

Fluor jest niezbędny dla rozwoju kości i zębów.  Fluor  tworzy na zębach barierę ochronną, a to pozwala zapobiegać powstawaniu próchnicy. Źródłem pokarmowym fluoru może być woda, a także herbata. Pozapokarmowe źródła fluoru to m.in. pasty do zębów zawierające ten składnik.

Fluor wciąż jednak budzi kontrowersje, gdyż w nadmiarze może być szkodliwy, a nawet trujący. Szczególnie w przypadku małych dzieci stosowanie preparatów z fluorem należy uzgodnić z dentystą” – przypomina Bożena Moćko.

Jak uniknąć niedoborów?

Podstawę jadłospisu malucha po 1. urodzinach nadal powinno stanowić mleko i produkty mleczne. By uniknąć niedoboru tak ważnych dla zdrowia zębów witaminy D i wapnia, dzieciom po 1. roku życia zaleca się podawanie 2 porcji mleka, w tym mleka modyfikowanego i 1 porcji produktów mlecznych dziennie.

Przez pierwsze lata życia młody organizm intensywnie się rozwija. Jest bardzo wrażliwy na nadmiar lub niedobór składników odżywczych, a dieta stołu rodzinnego zazwyczaj nie jest w stanie pokryć dziennego zapotrzebowania malucha na potrzebne mu składniki. Sposób żywienia w tym okresie ma kluczowe znaczenie dla jego zdrowia teraz i w dorosłym życiu

Zdrowe dziąsła = zdrowe zęby

Stan dziąseł ma wpływ nie tylko na zdrowie zębów, ale także na cały organizm. Znane są przypadki, gdy stany zapalne dziąseł mogą przyczynić się do chorób układu pokarmowego, a nawet do zawału serca.

Na dobrą kondycję dziąseł pozytywnie wpływa marchewka. Warto podawać dziecku świeże warzywa i owoce, ponieważ zawierają one dużo witaminy C, która zapobiega uszkodzeniu delikatnych naczynek krwionośnych dziąseł. Zalecana ilość witaminy C dla przedszkolaka to 50 miligramów na dobę.

Korzystny dla dziąseł jest także koenzym Q10. Chroni je przed drobnymi infekcjami i atakiem bakterii.

Czego unikać w diecie dla dzieci?

Oto lista najbardziej szkodliwych grup produktów, które mogą niekorzystnie wpływać na zęby i sprzyjać powstawaniu próchnicy:

• Słodycze i przekąski – chipsy, batoniki, landrynki, lizaki i ciastka są główną przyczyną namnażania się bakterii próchnicotwórczych. Przyklejają się do płytki nazębnej, na której bakterie przekształcają resztki węglowodanów w szkodliwe kwasy.
• Słodkie napoje gazowane i soki owocowe – szczególnie niebezpieczne, ponieważ zawierają bardzo dużo cukru.
• Białe pieczywo i chrupki kukurydziane – są miękkie i lepkie, więc przylegają do płytki nazębnej, tworząc warunki idealne do powstawania próchnicy.

„By odpowiednio przetworzył się w naszym organizmie, potrzebuje wapnia, który jest pobierany z kości i zębów. Cukier obniża też również poziom pH w jamie ustnej i tym samym rozpoczyna demineralizację szkliwa, która sprzyja powstawaniu próchnicy” – podsumowuje Weronika Szumlak.

Aby uniknąć sytuacji, w której maluch kojarzy wizytę u dentysty z bólem i strachem, zamiast traktować to jako przyjemne, rutynowe badanie kontrolne, pomyśl o ograniczeniu ilości słodyczy w jego diecie. W menu dla dzieci uwzględnij produkty mleczne, warzywa i owoce oraz ryby. I nie zapominaj o regularnym szczotkowaniu zębów, również po posiłkach.

Źródło: informacja prasowa / zdrowojemy.info