Polska sztuka współczesna oddaje realia, w jakich żyjemy. Jest komentarzem do otaczającej nas rzeczywistości i swoistym świadectwem naszych czasów.
Pierwszy poważny kontakt ze sztuką współczesną miałam kilka lat temu w warszawskiej Galerii SD. To tam zetknęłam się z dziełami o ponadczasowych wartościach estetycznych i intelektualnych, niezależnych od przemijających trendów.
Najbardziej przemawia do mnie sztuka przedstawiająca, operująca formami ze świata rzeczywistego. Sztuka, która nawiązuje do artystycznej tradycji, stymuluje do poznania świata. Ilekroć patrzę na te obrazy, odwołuję się do własnego doświadczenia i uświadamiam sobie fundamentalne znaczenie kultury. Pośród rozmaitych stylów i form poszukuję dzieł, z którymi mogę podjąć osobisty dialog. Zdecydowanie stronię od ekstrawagancji czy obyczajowych prowokacji.
Realizm magiczny
Jednym z moich ulubionych malarzy jest Tomek Sętowski, przedstawiciel realizmu magicznego. Patrząc na jego prace, chciałoby się wejść w głąb obrazu, stać się częścią opowieści, jaką snuje artysta. Tu rzeczywistość miesza się z fikcją, wchodzimy w pełen niedopowiedzeń i metafor świat snu. Podobnie odbieram prace Dariusza Milińskiego, charyzmatycznego artysty, nawiązującego nieco do Breugla, który swoje obrazy przemienia w żywą, choć na wpół bajkową opowieść.
Beksiński pełen kontrastów
Ogromne wrażenie wywarły na mnie prace innego polskiego artysty – Zdzisława Beksińskiego. Tego człowieka legendy nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Miałam niebywałą okazję poznać go osobiście. Do dziś nie mogę uwierzyć, że udało mi się dostąpić tego zaszczytu.
Osobowość Beksińskiego nijak się miała do tego, co można wnioskować, patrząc na jego mroczne, przytłaczające, wręcz depresyjne prace. Zdumiewający perfekcjonista, a jednocześnie ciepły, prosty człowiek, z którym można było porozmawiać praktycznie o wszystkim!
Ulubione malarki
Wspomnę jeszcze o Grażynie Lubaszce, w której twórczości szczególne miejsce zajmują zwyczajni ludzie przybrani w skrzydła niczym aniołowie. Z kolei kontrowersyjna artystka Hanna Bakuła przedstawia rzeczywistość tak, jakby chciała spotęgować pojęcia absurdu, ironii, intelektualnego żartu i zawrzeć to wszystko w swojej twórczości. Natomiast świat prezentowany w obrazach Marii Dziopak przywodzi na myśl prądy impresjonistyczne. Wyzwaniem malarki jest odkrywanie kolorów natury.
Gdybym miała wymienić wszystkich artystów, których dzieła, przełamujące konwenanse, poszukujące oryginalnych form wypowiedzi, wywarły na mnie wpływ, nie starczyłoby tutaj miejsca.