Ministerstwo Zdrowia chce, by do złożenia wizyty u lekarza wystarczał dowód
osobisty. Zbędne byłoby posiadanie książeczki zdrowia i elektronicznej karty,
którą zamierza wprowadzić NFZ – informuje “Życie Warszawy”.
Elektroniczne karty ubezpieczenia zdrowotnego zastąpią przestarzałe książeczki
zdrowia już w przyszłym roku. Na kartach mają zostać zapisane informacje
dotyczące m.in. wizyt u lekarzy specjalistów i pobytów w szpitalu. Ich
wprowadzenie ma wyeliminować nadużycia polegające m.in. na dopisywaniu
pacjentom przez placówki usług, których faktycznie nie wykonały. Funkcje tych
kart miałyby następnie przejąć dowody osobiste, bo – jak argumentuje resort
zdrowia – kontrolę nad danymi o zdrowiu obywateli posiadałyby nie firmy
informatyczne, a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zwiększyłaby
się też wygoda pacjentów.
Jak zaznacza dziennik, by takie rozwiązanie mogło zostać wdrożone, dowody
osobiste muszą zostać wyposażone w elektroniczne chipy, na których można by
zapisać dane pacjenta. “Pracujemy już nad takimi dokumentami” – informuje
rzecznik MSWiA Tomasz Skłodowski.