Pacjenci, którym protestujący medycy nie wypisali zwolnienia na druku L-4, nie dostają zasiłku chorobowego. Niespodziewanie znaleźli się bez środków do życia. Najtrudniejsza sytuacja jest na Śląsku – informuje “Rzeczpospolita”. Lekarze grozili niewypisywaniem zwolnień lekarskich niemal od początku trwającego od maja protestu, jednak dopiero niedawno wprowadzili groźbę w życie. Dlatego ZUS, który podczas zwolnienia wypłaca choremu 70 proc. jego pensji, odmawia przekazywania pieniędzy.
W najtrudniejszej sytuacji są pacjenci na Śląsku. – Trzej nasi pracownicy nie dostali zasiłku za okres choroby. ZUS odmówił im wypłaty świadczeń, bo nie byli w stanie przedstawić mu dokumentów. Jeden z nich choruje na raka – opowiada kadrowa w śląskim przedsiębiorstwie. Nazwiska podawać nie chce, bo firma, w której pracuje, jest spółką miejską.
Ostatecznie przedsiębiorstwo pożyczyło pracownikom pieniądze z funduszu socjalnego. Podobne kłopoty dotknęły też innych firm i instytucji.
Jaka jest skala problemu w całym kraju? Trudno oszacować – pisze “Rz”. Na pewno zwolnień nadrukach L-4 nie wypisują lekarze z Gliwic i Rudy Śląskiej. Dzisiaj mają dołączyć lekarze z Siemianowic.
Maciej Niwiński z OZZL przypomina, że już kilka lat temu lekarze protestowali w taki sam sposób. – Najpierw pacjenci i pracodawcy grozili nam procesami, ale po miesiącu ZUS zaczął wypłacać zaległe świadczenia -mówi Niwiński.
Jednak urzędnicy są nieubłagani: jeśli lekarz nie wypisze zwolnienia na druku zusowskim i nie wyśle odpowiedniej informacji do ZUS, chory pieniędzy nie dostanie. – To publiczne pieniądze, które wpłaca 13 milionów ubezpieczonych. Nie możemy zrezygnować z ich kontrolowania – podkreśla Anna Sobańska-Waćko, rzecznik ZUS w Chorzowie.
Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!
To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.
ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU
Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.