100 lat Amolu

Podstawą skuteczności działania dobrego lekarstwa jest jego receptura. Im starsza – tym lepsza. Jeśli swój rodowód wywodzi od mnichów – to jest to na pewno preparat sprawdzony. Taki jest właśnie Amol, w którego składzie znajdziemy mieszanki ziół opracowane przez karmelitów przed kilkuset laty.

Rodzina Wasmuthów
Protoplasta rodu, Vollrath Wasmuth wywodził się z liczącego trzy tysiące mieszkańców miasteczka Wittenberga w Meklemburgii. Aptekarzem był tam Georg Carl Heinrich Seelhorst. To od niego 30 maja 1843 r. Vollrath Wasmuth kupił aptekę.

Vollrath Wasmuth miał sześciu synów: Karla, Paula, Bernarda, Augusta, Vollratha i Heinricha. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, 22 grudnia 1885 r. ojciec podjął decyzję o przekazaniu rodzinnego biznesu Heinrichowi, który wykazywał zainteresowanie farmacją i kształcił się w tym kierunku. Jednak dla Heinricha małomiasteczkowa apteka nie była szczytem marzeń. Po dwóch latach podjął decyzję o przekazaniu apteki bratu Paulowi. Namówił braci Augusta i Vollratha do wyjazdu z Wittenbergi. Ojciec dał im na drogę po 100 marek. W 1887 r. trzej bracia pojawili się w Hamburgu. Kapitał 300 marek zainwestowali w uruchomienie firmy “A. Wasmuth & Co. Drogenhandel” zajmującej się hurtowym handlem lekarstwami.

Pojawia się Amol
Firma rozwijała się dobrze. Jednak twórcza i bezkonfliktowa praca nie trwała długo. W wyniku nieporozumień dotyczących strategii i taktyki w 1904 r. bracia doszli do wniosku, iż muszą podzielić firmę. Vollrath Wasmuth przejął dział zajmujący się wytwarzaniem ziołowego spirytusu, skutecznego środka przeciwbólowego.

W 1907 r. Vollrath otworzył własną fabrykę farmaceutyczną, której specjalnością stały się leki oparte na recepturach naturalnych wywodzących się z wiekowych przepisów mnichów karmelitów. Tak narodził się preparat leczniczy Amol, który szybko stał się sztandarowym produktem i marką firmową Wasmuthów.

Amol był nie tylko dobrym, ale też skutecznie reklamowanym preparatem. Mającemu rozległe kontakty biznesowe Vollrathowi udało się przekonać zarząd poczty, aby reklama Amolu pojawiła się na znaczkach pocztowych. To również on był pierwszym przedsiębiorcą, który zamieszczał całostronicowe reklamy w wielkonakładowych magazynach czytanych przez gospodynie domowe.

Mało tego, wynajął sterowiec, który w nocy unosił się nad Hamburgiem, a podświetlony napis Amol był z daleka doskonale widoczny. Jedne z pierwszych neonów, które pojawiły się na budynkach reklamowały preparat Amol. Nic więc dziwnego, że w niedługim czasie Amol znalazł się w każdej niemieckiej domowej apteczce.

Sześć leczniczych ziół wchodzących w skład preparatu Amol dowodziły jego skuteczności w zwalczaniu objawów kilku chorób. Sprzedaż Amolu gwałtownie rosła w przemysłowym Zagłębiu Ruhry i na Górnym Śląsku, gdzie górnicy często chorowali na nieżyt dróg oddechowych i choroby płuc. Zaledwie jedna kropla Amolu na kostce cukru już poprawiała oddychanie. A takie wiadomości rozchodziły się lotem błyskawicy.

Amol rusza w świat
Niemcy, obok Anglików, Francuzów, Hiszpanów i Portugalczyków, skolonizowali kilka państw afrykańskich, które stały się ich źródłem dochodów.

Vollrath Wasmuth uznał, że wymiana towarowa powinna odbywać się nie tylko w jedną stronę: z Afryki do Niemiec. Tym bardziej, że coraz więcej niemieckich specjalistów pracowało w trudnym afrykańskim klimacie. Rozpoczął eksport Amolu do afrykańskich kolonii.

Popularności preparatu w niemieckich koloniach dowodzą choćby znaczki pocztowe, które dziś przedstawiają dużą wartość dla filatelistów.
Sukces rynkowy i finansowy Vollrath Wasmuth osiągnął w 1911 r., kiedy to sprzedano rekordową liczbę 2,5 miliona butelek Amolu.

Fabryka w Langen Kamp (dzisiaj Poelchaukamp) stała się za mała na tak dużą i ciągle rosnącą produkcję. W 1912 r. Vollrath Wasmuth wybudował Amol-Hof w Muehlenkamp w Winterhude, jeden z najnowocześniejszych terenów przemysłowych owych czasów, z budynkiem wyróżniającym się szkieletową konstrukcją ze stali i betonu. Jego historyczną unikatowość potwierdza specjalny dokument wydany przez niemiecki parlament.

W owym czasie Amol był wytwarzany w olbrzymich kadziach. Kobiety siedzące przy długich stołach napełniały, sortowały, naklejały etykiety na butelkach i pakowały je ręcznie. Firma zatrudniała wtedy 50-60 osób. Laboratorium i produkcja innych preparatów odbywała się na górnych piętrach.

Amol-Hof od początku był projektowany i wykonany jako połączenie fabryki i części mieszkalnej dla pracowników oraz emerytów. Na niższych piętrach znajdowały się biura, a na wyższych mieszkania dla pracowników. Taką funkcjonalność budynku wymyślił Vollrath Wasmuth: stworzyć pracownikom godziwe warunki do pracy i mieszkania oraz zadbać o tych, którzy wkroczyli w wiek emerytalny.

Zaledwie dwa tygodnie po oddaniu do użytku nowo wybudowanych obiektów fabrycznych i mieszkalnych wybuchła I wojna światowa. Lata wojny zmieniły życie rodziny Wasmuthów. Brakowało wielu surowców, coraz trudniej było utrzymać produkcję Amolu. Eksport niemal ustał. W 1917 r. zaprzestano produkcji Amolu, a fabryczne urządzenia przystosowano do gotowania posiłków dla głodującej ludności.

Ojciec wyznacza następcę
Vollrath Wasmuth swojego następcę widział w jedynym synu Ludwigu Ferdinandzie. W latach międzywojennych, dopóki Ludwig Ferdinad nie osiągnął pełnoletności, zarządzaniem? firmą zajmował się Ernst Moritz Kurt Gaitzsch, mąż najstarszej córki Vollratha Wasmutha.

W tym czasie Ludwig Ferdinand studiował w instytucie botanicznym w Monachium-Nymphenburg. Po trzech semestrach uznał, że to nie są jego zainteresowania i przeniósł się na ekonomię polityczną i prawo. Uzyskał magisterium w dziedzinie ekonomii oraz doktorat z nauk politycznych. W czasie studiów pracował w fabryce ojca od 1931 r.

Do 1939 r. i w czasie II wojny światowej Amol produkowano wyłącznie na rynek niemiecki. Z różnych powodów w 1944 r. produkcję całkowicie wstrzymano.
Ludwig Ferdinand wrócił do Hamburga już kilka dni po zakończeniu wojny. Natychmiast przystąpił do pracy i pomyślał o ściągnięciu rodziny. Żona Urszula wraz z trójką dzieci: Lutzem-Pieterem, Andreą-Christiną i Ole-Michaelem oraz jego teściowa Gertrudą Paschen mieszkali w Mittenwaldzie w Bawarii.

Chociaż budynki fabryczne Amol-Hof przetrwały wojnę, to organizowanie firmy należało rozpocząć niemal od zera. Pierwszą produkcją, którą udało się uruchomić było wytwarzanie marcepanu z pestek śliwek i konfitur z rabarbaru.

Rozwój wymusza zmiany
Oprócz krajowego rynku zbytu odbudowano również szlaki eksportowe do Danii, Szwajcarii, USA i Kanady.

W 1980 r. Ludwig Ferdinand Wasmuth podjął decyzję o przekazaniu marketingu i produkcji większej firmie Frey + Lau, która do dzisiaj jest dostawcą wszystkich naturalnych składników do produkcji Amolu.

W pierwszych latach fabryka w Muehlenkamp działała jako poddostawca, ale przejście z ręcznych metod produkcji do mechanicznych stworzyło konieczność przekazania jej do Roland-Arzneimittel (dzisiaj ALTANA Pharma Deutschland GmbH). W tym czasie Amol rozpoczął podbijanie nowych rynków w Europie Wschodniej: w Polsce, na Węgrzech, w Czechach. Kontynuatorką tradycji jest ALTANA Pharma AG.

ALTANA Pharma Deutschalnd GmbH jest filią ALTANA Pharma AG, międzynarodowej spółki zatrudniającej ponad 7.500 pracowników, posiadającą ponad 30 filii w Europie, Ameryce Północnej i Środkowej, Afryce Południowej, Australii i w Azji.
Firma została założona w 1873 r., ma siedzibę w Konstanzy.

ALTANA Pharma AG specjalizuje się w produkcji środków terapeutycznych, lekarstw dostępnych bez recepty (OTC), na dolegliwości gastryczne, krążeniowe i kardiologiczne.

Amol dzisiaj
Obecnie w dawnych budynkach fabryki – kompleksie Amol-Hof – znajdują się modne agencje, studia i apartamenty, sklep jubilerski i restauracja.
Dzisiaj Amol wytwarza fabryka w Łyszkowicach.

Amol – alkoholowy wyciąg z ziół leczniczych stał się najbardziej rozpoznawalnym lekarstwem na polskim rynku. Uniwersalność jego zastosowań sprawia, iż zajmuje poczesne miejsce niemal w każdej domowej apteczce.

Uniwersalność Amolu polega na możliwości jego różnorodnego zastosowania – wewnętrznego i zewnętrznego: doustnie, do inhalacji, do wcierania, do okładów.
Stosowanie Amolu wskazane jest przy przeziębieniach, dolegliwościach żołądkowych, bólach głowy, zaburzeniach krążenia, nerwobólach, dolegliwościach sercowych na tle nerwowym, bólach reumatycznych i ukąszeniach owadów.

Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

4.8/5 - (119 votes)

Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!

To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.

ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU

Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH