Polacy są bardziej narażeni na zachorowanie na czerniaka, niż mieszkańcy Europy południowej. Aż 65% z nas powinna unikać słońca.
Wczoraj, 12 maja, rozpoczął się Tydzień Świadomości Czerniaka. To idealny moment, aby wrócić myślami do tej choroby, uświadomić sobie ryzyko i przypomnieć, jak się przed nim chronić. Tym bardziej, że lato pełne słońca już do nas biegnie.
Przyjmuje się, 25% Polaków właściwie w ogóle nie powinno korzystać z kąpieli słonecznych, gdyż ma jasną lub bardzo jasną karnację, która łatwo ulega poparzeniom słonecznym. Dodatkowe około 40% Polaków ma karnację, która, mimo iż jest bardziej odporna na promieniowanie słoneczne, nadal jest fenotypem skóry, który mieści nasz naród w grupie o wysokim stopniu ryzyka zachorowania na czerniaka.
Z okazji trwającego właśnie Tygodnia Świadomości Czerniaka warto przypomnieć, że najbardziej narażone na rozwój tego nowotworu są osoby:
• o jasnych i rudych włosach oraz jasnych oczach
• o bardzo jasnej cerze,
• z piegami lub znamionami,
• które słabo tolerują słońce i łatwo ulegają oparzeniom słonecznym
• lub te, które są bardzo oporne na opalanie
Osoby, które odnajdują się w tej grupie ryzyka, powinny bezwzględnie unikać słońca oraz całkowicie zrezygnować z solarium. Czynnikiem, którego nie wolno bagatelizować jest też występowanie czerniaka w rodzinie – to znacznie podnosi ryzyko zachorowania. Korzystajmy zatem ze słońca rozsądnie, w zdrowych porcjach i pod ochroną silnych filtrów. Spacer w cieniu, zwłaszcza między godziną 11 a 15, to najlepsza recepta na zdrowie.