Jeżeli nie mamy powiększonej wątroby ani nadwagi, to przyczyną nadmiernie zaokrąglonego brzucha mogą być zaburzenia procesu trawienia, prowadzące do wzdęć i zaparć.
Bardzo ważne jest spożywanie posiłków o stałych porach, jeżeli trawienie ma przebiegać prawidłowo. – Narządy wewnętrzne są nastawione na określoną godzinę posiłku, do której organizm jest przyzwyczajony. Staje się to dodatkowym bodźcem do wydzielania soków trawiennych w ilości niezbędnej do prawidłowego trawienia. Temperatura pożywienia jest również ważna. Pokarmy zbyt gorące uszkadzają delikatną śluzówkę jamy ustnej i przełyku, zbyt zimne drażnią gruczoły błony śluzowej żołądka i jelit – mówi dr Marek Kowalczyk, specjalista chorób wewnętrznych.
Każdy posiłek powinien być spokojnie i dokładnie przeżuty, aby pokarmy zmieszały się ze śliną (jednym z soków trawiennych). Mówi się, i słusznie, że dobre żucie jest połową trawienia. Połykając kęsy bez należytego pogryzienia, poważnie obciążamy dalsze odcinki przewodu pokarmowego. Rezultatem takiego „skracania” posiłków są bolesne wzdęcia brzucha. Niewskazane jest także jedzenie podczas oglądania telewizji czy innych czynności wpływających na emocje i zaburzających proces trawienia.
Zaparcia
O zaparciu mówimy, jeśli wypróżnienie występuje rzadziej niż trzy razy w tygodniu. Na zaparcia cierpi ponad połowa populacji, z czego trzy czwarte tej grupy to kobiety. Przyczyną dolegliwości jest niewłaściwe odżywianie (ubogie w błonnik) oraz siedzący tryb życia.
Dlatego, by wspomóc pracę jelit, warto zaczynać każdy dzień od wypicia szklanki soku ze świeżych owoców albo wody z łyżeczką miodu i plasterkiem cytryny (miód trzeba zalać niegazowaną wodą wieczorem poprzedniego dnia). Dobrze zrobi także lekkie śniadanie. W jadłospisie powinno pojawić się sporo produktów zawierających błonnik: makaron, ryż, pieczywo z mąki z pełnego przemiału, daktyle, czarne porzeczki, śliwki, pestki słonecznika, brukselka, natka pietruszki, seler, gruszki, maliny oraz rośliny strączkowe.
Przy skłonności do zaparć ważne jest też picie odpowiedniej ilości płynów – najlepiej wody niegazowanej. Trzeba pamiętać, że jeśli za mało pijemy (mniej niż 1,5 litra dziennie), stolec może stać się suchy i trudniej go będzie wydalić. Z kolei, żeby pobudzić funkcjonowanie pęcherzyka żółciowego i skuteczniej walczyć z zaparciami, można wypijać rano na czczo łyżkę oliwy z oliwek z dodatkiem soku z cytryny.
Wzdęcia
Przyczyną wzdęć i zaburzeń żołądkowych najczęściej jest zbyt szybkie jedzenie, bez należytego żucia. Wielu gastrologów zaleca żucie wszystkiego tak dokładnie, aż pokarm zamieni się w gęsty płyn. Dopiero wtedy stanie się łatwo przyswajalny i nie zacznie fermentować w jelitach, wywołując gazy.
Wzdęty i napęczniały brzuch często jest też objawem stresu. W takim przypadku zdecydujmy się na jadanie w spokojnym miejscu, bez pośpiechu i w obecności kogoś miłego. Towarzystwo podczas posiłku jest ważne, bo w samotności jemy zbyt szybko.
Warto też pamiętać, że owoce jedzone na deser mogą powodować nieprzyjemne gazy. Wynika to stąd, że proces trawienia owoców trwa około 15 minut. Jeśli więc zjadamy np. jabłko pod koniec posiłku, to zostaje ono uwięzione w ciepłym i wilgotnym środowisku żołądka. A to powoduje fermentację i zaburza proces trawienia wszystkich innych pokarmów. Dlatego owoce najlepiej zjadać 20 minut przed posiłkiem, bo wtedy zdążą przedostać się z żołądka do jelita cienkiego i zrobią miejsce na cięższe potrawy.
Suplementy
W leczeniu zaburzeń trawienia pomocne są naturalne suplementy, tj. herbatki, kapsułki, tabletki, wyciągi, nalewki itp.
Przy skłonnościach do zaparć warto pić trzy razy dziennie, pół godziny przed posiłkiem, po jednej czwartej szklanki naparu z kłącza tataraku. Przed snem wypijajmy szklankę naparu z kory kruszyny albo z korzenia rzewienia. Pomocny będzie też sok ze świeżego ziela krwawnika, stosowany trzy razy dziennie przed posiłkiem w dawce 10 ml.
Bardzo skuteczne i wygodne w użyciu są kapsułki zawierające liść senesu, który pobudza ruchy jelita grubego i umożliwia wypróżnienie. Sporadyczne stosowanie trzech kapsułek wieczorem nie spowoduje powstania zaparć chronicznych. Podobny rezultat osiągniemy, zażywając wieczorem dwie kapsułki z korą kruszyny. Trzeba tylko pamiętać, żeby takie „wspomagacze” stosować jedynie sporadycznie.
Kolki, wzdęcia, uczucie pełności złagodzą kapsułki z koprem włoskim (zmniejsza napięcie przewodu pokarmowego, uwalnia gazy z jelita, znosi ból i uczucie ciężkości). Forma kapsułki pozwala szybciej przywrócić prawidłowe procesy trawienne ze względu na uwalnianie związków leczniczych bezpośrednio w żołądku, skąd są transportowane do jelit.
– Zaburzenia trawienia powodujące wzdęcia brzucha można także łagodzić, pijąc herbatkę rumiankową albo miętową. Natomiast nalewkę miętową stosuje się w dawce 30 kropli cztery razy dziennie. Wskazane jest również picie trzy razy dziennie pół szklanki mleka z dwiema kroplami olejku anyżowego. A napar z owoców kopru włoskiego trzeba pić trzy razy dziennie po pół szklanki – radzi dietetyk Katarzyna Michniewska.
Korzystnie na trawienie wpływają niektóre przyprawy: kminek, tymianek, majeranek, imbir, lubczyk, kolendra czy anyż. Tak więc, aby mieć płaski brzuch, nie wystarczy liczyć kalorii i gimnastykować się, ale przede wszystkim trzeba zadbać o właściwe trawienie spożywanych pokarmów.
Gimnastyka dla brzucha
Mięśnie brzucha wzmacnia regularne uprawianie sportu. Dla brzucha dobra jest joga, aerobik, pływanie, jazda na rowerze i na nartach oraz bieganie.
Dobroczynne bakterie
Decydującą rolę w prawidłowym funkcjonowaniu całego systemu trawiennego odgrywa mikroflora przewodu pokarmowego.
Szczególną funkcję pełnią bakterie kwasu mlekowego Lactobacillus bulgaricus, które ułatwiają trawienie, eliminują toksyny z przewodu pokarmowego oraz regulują perystaltykę jelit i czas wypróżniania. Tych dobroczynnych bakterii szukajmy w jogurtach.
Jeżeli masz skłonność do wzdęć
- jedz wolno, dokładnie przeżuwając kęsy,
- zadbaj o miłą atmosferę podczas posiłków,
- owoce spożywaj na pusty żołądek,
- codziennie jedz jogurty – najlepiej naturalne
- pij zieloną herbatę z dodatkiem jaśminu.
- W łagodzeniu wzdęć pomocne mogą być leki dostępne w aptece, np. Espumisan, Gastrosil, Manti. Zawierają
- one simetykon, który zmniejsza napięcie powierzchniowe pęcherzyków gazu. Dzięki temu pękają one łatwiej, a w efekcie zredukowaniu ulega uciążliwe i czasem bolesne napięcie w jelitach. Okresowo (i przez krótki czas) można też stosować leki rozkurczowe, np. No-Spa.