Zanieczyszczenie powietrza jest jednym z dziesięciu najczęstszych powodów śmierci na świecie – wynika z raportu przygotowanego przez grupę uczelni przy współpracy z ONZ, opublikowanego na łamach magazynu „Lancet”.
Według raportu, tylko w 2010 roku z powodu zanieczyszczenia powietrza zmarło przedwcześnie 3 mln osób na całym świecie, w tym w Azji ponad 2,1 mln. Niestety, z powodu szybkiego rozwoju wielkich azjatyckich miast i lawinowego wzrostu liczby samochodów (a co za tym idzie – emisji spalin), z roku na rok statystyki te są coraz gorsze.
Zanieczyszczenie powietrza uważa się za przyczynę zwiększonej liczby zawałów serca i udarów, a także przypadków astmy i starczej demencji. Według raportu opublikowanego w „Lancecie”, w Azji Wschodniej zmarło z tego powodu 1,2 mln osób, a na południu kontynentu, w tym w Indiach – 712 tys.
Z kolei według raportu opracowanego przez Europejską Agencję Środowiska (“Air quality in Europe – 2012 report”), ponad 90 proc. mieszkańców miast Europy oddycha powietrzem zanieczyszczonym ponad normę. Jeszcze bardziej niepokojące są wyliczenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która podaje, że powietrzem, w którym stężenia cząstek stałych przekraczają normy, oddycha nawet od 81 proc. do 95 proc. mieszkańców europejskich miast.
W Polsce nadmierne zanieczyszczenie powietrza występuje na ponad 20 proc. powierzchni kraju. Największym problemem są u nas pyły, których wdychanie może uszkadzać płuca. Niekiedy związki te przenikają do krwi i wpływają na układ krążenia, nerwowy i rozrodczy. Sprzyjają też zachorowaniom na nowotwory.
(Źródło: www.gazeta.pl, www.naukawpolsce.pap.pl)