VV leczona na siłę?

Pełnomocnik piosenkarki Violetty Villas Zbigniew Świt złożył zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Świdnicy w sprawie bezprawnego przetrzymywania jej w szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych.

Villas przebywa w szpitalu w Stroniu Śląskim od blisko dwóch tygodni.?W sądzie toczy się postępowanie w sprawie zezwolenia na umieszczenie?piosenkarki w szpitalu. Sąd jeszcze w tym tygodniu zadecyduje, czy powinna ona zostać na leczeniu.

Zdaniem pełnomocnika Violetty Villas została ona celowo pozbawiona wolności w swoim własnym domu, a następnie bezpodstawnie zamknięta w szpitalu. Jego zdaniem piosenkarka?czuje się dobrze i chce natychmiast opuścić szpital.

Pełnomocnik zdementował informacje mediów o rzekomym pogryzieniu Villas przez psy i wyjaśnił okoliczności, w jakich miała ona trafić do szpitala.

“Pani Villas powiedziała mi, że została bez picia i jedzenia zamknięta w jednym z pomieszczeń w domu, razem z kilkoma psami. Dlatego po dwóch dniach, w momencie przyjazdu pogotowia była wycieńczona i zdenerwowana. Przyczyną nie była choroba psychiczna. Villas wie, kto miał ją uwięzić w domu, ale nie chce tego ujawniać” – powiedział rzecznik piosenkarki.