Nadmiar snu ma związek z ryzykiem tycia i rozrostem tkanki tłuszczowej.
Jak wynika z badań kanadyjskich, o których informuje czasopismo “Sleep” w czasie 6 lat osoby śpiące za krótko (tj. 5-6 godzin na dobę) przytyły blisko o 2 kg więcej, niż osoby przesypiające optymalną liczbę godzin (tj. 7-8 godz. na dobę).
W przypadku śpiochów (których sen trwał 9-10 godzin na dobę), przyrost masy ciała był większy niemal o 1,6 kg.
“Z naszych badań wynika, że zarówno niedobory, jak i nadmiar snu są związane z ryzykiem tycia i rozrostu tkanki tłuszczowej” – mówi prowadzący badania Jean-Philippe Chaput.
Jego zdaniem, obok właściwej diety i aktywności fizycznej, higiena snu może być bardzo ważnym narzędziem w walce z szerzącą się w ostatnich latach światową epidemią otyłości.
Zgodnie z zaleceniami medycznymi najlepszy jest sen 7-8 godzinny.