Naukowcy z Uniwersytetu Królowej Małgorzaty w Edynburgu odkryli, że szklanka soku z owoców granatu dziennie może zwiększyć poziom testosteronu w organizmie nawet o 16 do 30 proc.
Właściwość ta sprawia, że bez żadnych wątpliwości granaty można zaliczyć do grona najsilniejszych naturalnych afrodyzjaków. Oprócz tego owoce granatu uważa się za doskonały środek odmładzający, hamują one procesy starzenia, a w dodatku mają działanie upiększające. Są bogatym źródłem witaminy C i E, potasu, selenu, miedzi, cynku i beta-karotenu. Przeciwdziałają wolnym rodnikom i sprawiają, że włosy stają się błyszczące, a skóra wygląda na zdrowszą. Według naukowców granaty skutecznie pomagają także w walce z chorobami serca, układu krążenia, łagodzą stany zapalne oraz przeciwdziałają powstawaniu nowotworów.
Najczęściej to właśnie w granacie historycy dopatrują się biblijnego „drzewa życia”. Doskonałego środka na długowieczność w granatach dopatrywali się np. medycy ze starożytnych Chin. Z kolei w Europie, używano ich do przyrządzania „eliksiru miłości”.
Powodowany przez te „rajskie owoce” wzrost testosteronu, u kobiet prowadzi do wzrostu popędu seksualnego, ale również wzmacnia kości i mięśnie. Ma także widoczny wpływ na poprawę nastroju, koi nerwy oraz poprawia pamięć. Poza tym owoce granatu zawierają wiele, roślinnych estrogenów, jak np. estron. Substancja ta pomaga w minimalizowaniu dolegliwości występujące podczas menopauzy i w przypadku zespołu napięcia przedmiesiączkowego.
Z kolei u mężczyzn hormon ten sprawia, że są bardziej męscy. Testosteron ma bowiem duży wpływ na sferę emocjonalną. Nie tylko zwiększa potencję, ale kształtuje takie cechy jak: zdecydowanie, śmiałość, pewność siebie czy odwaga.
Zespół badawczy zauważył również, że osoby spożywające dzienną porcję granatów odczuwały więcej pozytywnych emocji. Stopniowo pojawiało się u nich coraz mniej negatywnych uczuć, czego następstwem był spadek ciśnienia krwi u obu płci.