Odporność z rekina

Już sama myśl o rekinach budzi grozę. Ale kiedy popatrzymy na nie od strony medycznej, okaże się, że ich wątroba jest źródłem ważnych związków. Biorą one udział w powstawaniu reakcji odpornościowych, dzięki czemu skutecznie chronią przed infekcjami.

Zima to czas zwiększonej zachorowalności na różnego typu infekcje. Wzrasta sprzedaż preparatów zwalczających objawy przeziębienia lub grypy, a także preparatów wspomagających odporność. Produktów tych jest wiele, więc wybór tego najlepszego może sprawiać trudność. Dlatego przedstawiam poniżej kilka najważniejszych informacji dotyczących właściwości immunostymulujących oleju z wątroby rekina – środka przebadanego, bezpiecznego i – co najważniejsze – skutecznego.
W czym tkwi tajemnica rekina?
Nie każdy olej rybi zawiera podobne składniki. Choć kwasy omega-3 znajdują się w każdej rybie, to te pochodzące z rekina zawierają dodatkowo wiele innych związków odpowiadających za ich aktywność biologiczną. Są to alkiloglicerole i w zależności od gatunku rekina mogą stanowić od 30 do 90 proc. zawartości oleju. Są one naturalnym składnikiem tłuszczów zwierzęcych, a także szpiku kostnego. Zawarte w mleku matek uruchamiają system odpornościowy noworodków.

Alkiloglicerole (alkoksyglicerole) są związkami o budowie eterów lipidowych i (w przeciwieństwie do triglicerydów) są bardzo reaktywne. Udowodniono ich rolę w hematopoezie oraz niszczeniu komórek nowotworowych. Jednak z punktu widzenia ochrony przed infekcjami najważniejsze są ich działania stymulujące i aktywujące układ odpornościowy oraz działania przeciwbakteryjne.

Stymulacja układu odpornościowego następuje wskutek aktywacji i uwalniania czynnika aktywującego płytki – PAF, co nasila odpowiedź komórek immunokompetentnych w stosunku do patogenów. Dzięki temu alkiloglicerole zyskują właściwość pośredniego aktywowania makrofagów, zwiększając ich aktywność fagocytarną. W efekcie alkiloglicerole zmniejszają ryzyko wystąpienia infekcji, a w przypadku choroby skracają czas trwania i łagodzą jej objawy.
Skwalen
Skwalen to również substancja bardzo charakterystyczna dla oleju z wątroby rekina. Najwięcej tego związku występuje w skórze człowieka i dlatego wykorzystuje się go w przemyśle kosmetycznym. Ale jak się okazuje, ma również duże znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego. W badaniach wykazano, że skwalen zwiększa aktywność limfocytów T i makrofagów, które niszczą „nieproszonych gości” atakujących nasz organizm. Dzienne zapotrzebowanie organizmu na alikloglicerole i skwalen wynosi 10 mg/kg masy ciała.
Kiedy można stosować olej z wątroby rekina?
Podstawowym wskazaniem do stosowania takich preparatów są stany obniżonej odporności organizmu, czyli okres jesienno-zimowy, czas zwiększonej podatności na infekcje zarówno bakteryjne, wirusowe, jak i coraz częściej występujące infekcje alergiczne. Ponieważ na rynku występuje wiele różnych preparatów o różnej zawartości oleju z wątroby rekina, warto obliczyć dawkę niezbędną w następujący sposób: 50 mg/kg masy ciała, zarówno dla osób dorosłych, jak i dzieci. W przypadku konieczności zastosowania terapii bardziej zaawansowanej warto skonsultować dawkowanie z lekarzem.
Badania naukowe
Olej z wątroby rekina jest dokładnie przebadany pod względem aktywności immunologicznej. Okazało się, że wpływa on korzystnie na wiele parametrów, które odpowiadają za mechanizmy obronne naszego organizmu: wzrost poziomu interferonu g o 64 proc., czynnika martwicy nowotworu TNF a o 26 proc. A jaki jest kliniczny efekt? To przede wszystkim zmniejszenie ryzyka zachorowania na infekcje, dzięki uruchomieniu własnych mechanizmów regulujących reakcje odporności, a w szczególności mechanizmów wrodzonej odpowiedzi immunologicznej.
Uzupełniamy domową apteczkę
Myślę, że ze względu na wszystkie korzystne działania warto w domowej apteczce – oprócz tradycyjnej aspiryny i witaminy C – umieścić olej z wątroby rekina, działający profilaktycznie i stymulująco na układ odpornościowy. Bo przecież – jak mówi znane powiedzenie – lepiej zapobiegać niż leczyć!