Od 1 lipca będzie obowiązywał nowy system rozliczeń NFZ ze szpitalami. Zdaniem prezesa Funduszu Jacka Paszkiewicza zmiany wymuszą na zoz-ach zwiększenie efektywności pracy, a pod warunkiem właściwego kodowania procedur – zapewnią wzrost przychodów. System przyporządkowuje pacjentów z różnymi dolegliwościami do grup, których leczenie wiąże się z jednolitymi kosztami i podobnym podejściem diagnostycznym. Grupy wyznacza się na podstawie rozpoznania procedur medycznych, jakie będą wykorzystywane w leczeniu oraz wieku pacjenta i czasu pobytu w szpitalu.
Według szacunków NFZ średnia wartość punktu rozliczeniowego w nowym systemie wynosić będzie 48 zł.
NFZ przewiduje, że po wprowadzeniu systemu przychody szpitali zwiększą się średnio o 12 proc.
Największe kłopoty, jakie mogą towarzyszyć zmianom to błędy w kodowaniu (oraz niewydolność struktury informatycznej. Dlatego przez pierwsze trzy miesiące obowiązywania systemu szpitale w razie kłopotów będą mogły zastosować tzw. uproszczoną sprawozdawczość.