Prymas Polski kardynał Józef Glemp zwrócił się z okazji Światowego Dnia Chorego z apelem byśmy nie bali się chorych, nie unikali ich, lecz odwiedzali. “To jest największa pomoc ludzka dla chorego” – powiedział prymas.
Zdaniem kardynała Glempa, każdy chory zawsze potrzebuje pociechy, tego, żeby wiedział, że ktoś jest koło niego. “Najgorsza jest taka sytuacja, kiedy chory jest zupełnie opuszczony. Nawet gdy lekarstw zabraknie, czy też innej pomocy lekarskiej, ale jest ktoś, kto interesuje się nim, kto stoi przy nim, kto jest mu bliski. To jest bardzo wielka sprawa dla chorego” – mówił prymas podczas mszy św. odprawionej w intencji chorych w Zakładzie Opiekuńczo-Lecznicznym Caritas Archidiecezji Warszawskiej.
Kardynał Glemp zwrócił też uwagę na potrzebę, by pracownicy szpitali i ci, którzy zarządzają szpitalami, lepiej rozumieli chorych, uznawali, że oni są najważniejsi.
Według prymasa, w służbie zdrowia ciągle można się spotykać z jakimiś niedomówieniami, brakiem takiego systemu, który byłby doskonały. “Jeżeli natomiast jest złe gospodarowanie szpitalami, to może trzeba, żeby weszli do nich ekonomiści” – powiedział kardynał Glemp. Wyraził zarazem nadzieję, że przy cierpliwości i dobrej woli różnych sektorów życia państwowego, da się doprowadzić do rozwiązania problemów służby zdrowia.
Od strony społecznej – podkreślił prymas – “musi być miłosierdzie i chęć niesienia pomocy”. Przypomniał jednocześnie, że Kościół skierował apel, aby wspierać szpitale, które są zadłużone, a zwłaszcza żeby istniała możliwość dostarczania leków, szczególnie dzieciom i ciężko chorym, a potrzebującym pomocy lekarskiej.